Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • silne państwo nie kupa
    15.05.2018 19:10
    To nie jest kwestia ile Państwa w gospodarce. To pytanie ile Państwa w ogóle, i czy w ogóle ma istnieć. Bo Państwo jest Gospodarzem. I musi swój "interes" sprawnie i z głową prowadzić. Infrastruktura, gałęzie strategiczne, inwestycje użytku publicznego, na które nigdy nie będzie stać prywatnego kapitału, zwłaszcza gdy tego kapitału... nie ma. Pracy jest w bród ! Tak naprawdę dla prywatnych wykonawców i kooperantów, bo państwowych firm tego rodzaju od dawna już nie ma. Jeśli Państwo istnieje i działa, prosperują i oni. Kiedy próbowano zwijać czy likwidować Państwo, w pierwszej kolejności padali i oni. Robiła się kamieni kupa. A chyba nie o to nam chodzi.
    doceń 1
  • pooaję
    16.05.2018 07:17
    Więcej państwa? To casus Wenezueli niczego nie nauczył pana Bartczaka?
    doceń 9
  • jurek
    16.05.2018 09:00
    To więcej Państwa w gospodarce już przerabialiśmy. Jak słyszę, że Państwo będzie się zajmowało start-upami to nie wiem czy to dramat czy komedia? Na całym swiecie siła start-upów: w USA, Izraelu czy Niemczech polega właśnie na tym, że Państwo się w to nie wtrąca. Chyba, że u nas będzie lepiej: powstanie lepsza-państwowa "dolina krzemowa"
    • kali piętaszek
      16.05.2018 10:06
      Kto mówi o państwowej? A jeśli ktoś chce pomagać, a nie przeszkadzać, to chyba dobrze, a nie źle?
      doceń 0
  • Ale ja ja
    16.05.2018 09:53
    Dlaczego mam się martwić, że PiS coś zepsuje ? Przyjdzie PeO, to naprawi, w try miga (trzy Migi ?). A po co istnieje państwo za oceanem, w samej świątynii kapitalizmu i niby wolnego rynku ? I to wcale nie teoretyczne, utrzymuje olbrzymią armię i wysyła bomby po milionie $ w piaski egzotycznch pustyń ? My wybraliśmy o niebo lepszy sposób na rozkręcenie duszącej się gospodRaki. Inwestujemy w Dzieci ! Za to będzie ekonomiczny Nobel. 30 lat pokazało, że prymitywny, spekulacyjny, goniący za szybkim zyskiem tylko dla niektórych kapitalizm z definicji nie jest w stanie zapewnić rozwoju społecznego. 2 miliony zdolnych do pracy ludzi "wybrało wolność" z dala od zielonej Wyspy. I to nie z powodu fanaberii, lecz życiowej konieczności. Nie sądzę by dalsze argumenty były jeszcze potrzebne.
    doceń 4
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Więcej państwa

Bartosz Bartczak DODANE 15.05.2018 AKTUALIZACJA 16.05.2018

Więcej państwa

Bartosz Bartczak

Redaktor serwisu gosc.pl

Ekonomista, doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach specjalizujący się w tematyce historii gospodarczej i polityki ekonomicznej państwa. Współpracował z Instytutem Globalizacji i portalem fronda.pl. Zaangażowany w działalność międzynarodową, szczególnie w obszarze integracji europejskiej i współpracy z krajami Europy Wschodniej. Zainteresowania: ekonomia, stosunki międzynarodowe, fantastyka naukowa, podróże. Jego obszar specjalizacji to gospodarka, Unia Europejska, stosunki międzynarodowe.

Kontakt:
bartosz.bartczak@gosc.pl
Więcej artykułów Bartosza Bartczaka

Zobacz także