Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • gosć
    16.01.2018 13:49
    ciekawe czemu naród wy... nie przyjmuje uchodźców a mają najbliżej, pan Jakimowicz jakos nie zająknął się o żadnym rabinie, żeby wołał o islamskiego uchodźcę
    doceń 27
    • gość
      16.01.2018 20:32
      nakłady na służbę zdrowia mają wyższe niż u nas, każdy lekarz ci to powie, redaktor niech apeluje do episkopatu o wykorzystanie dobrych kontakty pod Syjonem niech oni przyjmują
      • gosc
        17.01.2018 06:55
        Izrael to poważne państwo i mądrzy ludzie. Oni nie zaryzykują swojej zagłady przez niekontrolowany zalew uchodzcow. Bierzmy z nich przykład.
        doceń 23
        0
      • gość
        17.01.2018 14:56
        kto mówi o zalewie tylko korytarze humanitarne, nasi hierarchowie tłumaczyli różnicę
        doceń 2
        0
  • miguel
    16.01.2018 14:00
    No to jedziemy- czy my Polacy nie otworzyliśmy swoich drzwi i serc przed uchodźcami? Otworzyliśmy- jest u nas kilkaset tysięcy Ukraińców, wielu z nich jest z terenów objętych działaniami wojennymi. Ale dlaczego mamy jeszcze dodatkowo przyjmować ludzi (często to zwykli imigranci ekonomiczni) z odległych krajów jak Syria, Erytrea, Irak itd.? Bo tak każe Jezus i on też był uchodźcą? Hmmm, owszem, Święta Rodzina uciekała, ale w zasadzie poruszali się w ramach jednego Państwa- Cesarstwa Rzymskiego. Mało tego, Święta Rodzina uciekła do najbliższego bezpiecznego miejsca- do Egiptu, nie płynęli do Rzymu czy na tereny dzisiejszej Francji.
    doceń 38
    • Batrahe
      16.01.2018 14:42
      Nie wydaje mi się, żeby przyjazd dużej grupy Ukraińców był związany z otwartymi sercami Polaków, nie ma co nadmiernie sobie pochlebiać. Po prostu nie utrudnia im się przyjazdu, a ponieważ w Polsce w niektórych branżach brakuje rąk do pracy, łatwiej im znaleźć zatrudnienie. Nie rozumiem, co miałoby być przeszkodą we wpuszczaniu do Polski imigrantów ekonomicznych (tym bardziej, że już to robimy, wielu Ukraińców to właśnie imigranci ekonomiczni, podobnie Wietnamczycy). Pomoc migrantom jest naszym obowiązkiem nie dlatego, że Jezus był uchodźcą, ale dlatego, że właśnie On kazał nam miłować każdego człowieka, nawet nieprzyjaciela.
      doceń 12
    • Stefan1
      16.01.2018 22:10
      @miguel - Ukraińcom otwarliśmy granice dla ......własnej potrzeby. Nie ma uchodźców tego narodu w Polsce. Są tylko ekonomiczni obcokrajowcy z Ukrainy. I wiem to z pierwszej ręki, od syna który w tej chwili zatrudnia ich 5 z tego 3 poprzez Powiatowy pośredniak pracy. Słowa pani Pawłowicz to tylko następstwa zachowania kościoła w odniesieniu do uchodźców sprzed roku, dwu lat gdy wraz z PIS nie był zainteresowany ich przyjmowaniem. Teraz nagle poglądy hierarchów się zmieniły a to nie po myśli PIS-owi i religii toruńskiej. Gdy PO zgodziło się na przyjęcie tych kilku tysięcy ludzi byłem negatywnie ustosunkowany do propozycji ich osadzania w Polsce. To znaczy co do regionów ich umieszczania ale nie przyjmowania. Dzisiaj podtrzymuję to zdanie, należy tym ludziom pomagać lecz w rozsądny sposób ich rozlokować.A tego nie słyszałem ani od PO ani tym bardziej od PIS. I dobrze że kościół ustami hierarchów nareszcie zmądrzał a pytanie tylko - na jak długo ?
      doceń 6
  • LazC
    16.01.2018 14:03
    Przytoczone wypowiedzi posłanki Pawłowicz są oczywiście bezsensowne. Ale skąd u redaktora takie napięcie, by zamiast pomagać uchodźcom, specjalnie przewozić ich do Polski? Już wiele ludzi straciło rodzinę w zamachach terrorystycznych, bo rządy zmusiły społeczeństwo do życia z Muzułmanami. W takim wypadku tym bardziej sensowna jest ochrona 5 osób, wyżywienie ich, zakwaterowanie ich niż uparte przywożenie 1 osoby do Polski (lub nakłanianie takiej osoby do przyjazdu na własny koszt), żeby tutaj siedziała.
    doceń 23
    • Batrahe
      16.01.2018 14:52
      "skąd u redaktora takie napięcie, by zamiast pomagać uchodźcom, specjalnie przewozić ich do Polski" - nie wiem czy to błąd czy celowa manipulacja, ale redaktor pisze o korytarzach humanitarnych, dzięki którym imigranci mogą przybyć do naszego kraju w celu uzyskania pomocy (np. jeżeli nie mogą być zoperowani u siebie na miejscu)
      doceń 3
    • JamCi
      16.01.2018 14:54
      Dlaczego "Przytoczone wypowiedzi posłanki Pawłowicz są oczywiście bezsensowne."? Czy aby nie dlatego, że to właśnie wypowiedzi posłanki Pawłowicz? To wszystko przecież kwestia poglądów! Jedni mają takie inni mają inne. A jeśli inne, to bezsensowne? O, wypraszam sobie :) Mam inne poglądy, również je przemyślałem, przeanalizowałem - tu trzeba uwierzyć mi na słowo - głupi nie jestem! Dlaczego zdanie (przyznam - wyjątkowo - tym razem zgodne z Panią posłanką) jest bezsensowne?! Czuję ten nacisk i mi się nie podoba. Proszę o szacunek dla ludzi o poglądach podobnych do moich. Jestem chrześcijaninem, katolikiem, zatroskanym o rodzinę i Ojczyznę Polakiem. Szacunku więcej dla innych - przecież do tego nawołujecie!
      doceń 25
      • Jamci
        17.01.2018 00:21
        do "JamCi". Zmień nick. Byłem pierwszy.
        doceń 7
        0
      • LazC
        20.03.2018 13:55
        Jamci, wiem, że odpisuję po długim czasie, ale możliwe, że źle się wyraziłem (np. zbyt skrótowo). Głównie sprzeciwiałem się, że "nieprzyjmowanie islamskich uchodźców jest obroną wiary". Nie widzę żadnego powodu, by Chrześcijanie zaczęli odwracać się od wiary z powodu obecności Muzułmanów. Jeszcze zdanie, że "wezwania do okazania im miłosierdzia to moralna przemoc i proislamska agitacja", w samym swoim znaczeniu nie jest prawdziwe. Miłosierdzie trzeba nieść każdemu. Ale zgadzam się, że wielu ludzi używa takich wezwań w ramach przemocy. Teraz może jaśniej się wypowiedziałem. W każdym razie absolutnie nie było moim zamiarem wywierać na kogoś nacisku ani odwodzić od wyrażania opinii. Wręcz przeciwnie - uważam, że u nas za dużo cenzury; a sam tylko wyrażam swoją opinię o poglądach innego człowieka.
        doceń 0
        0
    • malv.
      16.01.2018 15:47
      Proszę o jawną deklarację pana redaktora, kto dokładnie powinien utrzymywać przyjętych uchodźców (jaka organizacja) oraz ilu byłby w stanie sam przyjąć - na kark swojej rodziny. Ogólne rozważania są bezsensowne. Poza tym, nawet biurokracja unijna zauważyła wielką liczbę przyjętych i utrzymywanych przez nas Czeczenów i Ukraińców. Oskarżanie nas o powierzchowne chrześcijaństwo jest po prostu nieuczciwe.
      doceń 33
  • GeT
    16.01.2018 14:05
    Panie Reaktorze, rzecz nie w tym czy przyjmiemy do Polski potrzebujące specjalistycznej pomocy ofiary wojny. Problem w tym, co potem. Czy po wyleczeniu odeślemy osobę do domu, czy zostawimy na miejscu. Czy pozwolimy mu w ramach łączenia rodzin sprowadzić licznych krewnych. Jeśli tak, to Pańskie korytarze humanitarne są niczym innym jak sprowadzaniem tzw. „uchodźców” tylnymi drzwiami. Pański tok myślenia zdradza objawy, proszę wybaczyć, kompleksu uchodżcy właściwego lewicy z Czerskiej i Wiertniczej. Wyznawcy Allaha radośnie korzystają z naszej demokracji, socjalu i naiwności, po czym mamy strefy no go, a koniec końcem demograficzne przejęcie władzy nad niewiernymi, które celnie opisał śp. Kadafii: pokonamu was brzuchami naszych kobiet! Proszę poczytać koran (specjalnie z małej litery), a potem felietony Orainy Falacci i rozejrzeć się po Europie. Ma Pan dobre intencje, ale to nie zwalnia z myślenia. Miłego dnia.
    doceń 39
    • Batrahe
      16.01.2018 14:48
      Muzułmanie żyją w Polsce od wieków. I jakoś nie słyszy się, żyby u nas tworzyli strefy no go i żerowali na naszym socjalu. Zresztą ten "socjal" w Polsce raczej nie spełni oczekiwań tych, którzy ewentualnie chcieliby traktować go jako sposób na życie. Pisanie "Koranu" z małej litery jest po prostu dziecinne - a ta znana włoska dziennikarka to nie Oraina Falacci tylko Oriana Fallaci - czy litery w jej imieniu i nazwisku też specjalnie pozamieniałeś?
      • Gosc
        16.01.2018 15:27
        Stref no go jeszcze nie tworza, bo jest ich po prostu (jeszcze) za malo. Za to wyjezdzaja juz na zagraniczne stypendia fundowane przez Arabie Saudyjska a czego sie na nich ucza, nie musze pisac.
        O podejrzanym towarzystwie, ktore zbiera sie w warszawskim meczecie przy ul. Wiertniczej mowil juz red. Witold Gadowski, mozna znalezc na youtube...
        doceń 22
        0
      • GeT
        16.01.2018 17:38
        Wielce Szanowny panie Batrahe! Nie przypominam sobie przejścia na "Ty". Anonimowość w sieci nie zwalnia z reguł dobrego zachowania. Rzeczywiście przekręciłem nazwisko śp. pani Fallaci, co mam nadzieję wybaczy mi w zaświatach. Do rzeczy. Nasi Muzułmanie, Lipkowie, jak ich nazywano byli i są wiernymi sługami Rzeczpospolitej. Niewielu ich u nas żyje. Proszę z łaski swojej czytać ze zrozumieniem. Mowa o "nachodżcach", przemycanych masowo do Europy. Sądzę, iż jest Pan na tyle inteligentny, by zrozumieć, iż strefy no go istnieją w wielu krajach Europy. Utrzymywane dzięki tamtejszej pomocy społecznej. Pisma Mahometa są dla mnie niczym, gdyż prawdziwe jest tylko jedno Pismo. Stąd mała litera. I tyle w temacie. Pozdrawiam.
        doceń 20
        0
      • Batrahe
        16.01.2018 17:42
        Strefy no go to konsekwencja biedy. Zamożny muzułmanin nawet jeśli jeździ do Arabii Saudyjskiej na stypendium raczej nie będzie chciał takiej strefy zakładać ani tym bardziej w niej mieszkać.
        doceń 1
        0
      • Batrahe
        16.01.2018 17:56
        Jestem kobietą, Panie Get T, na podstawie Pana wpisu można natomiast sądzić, że jest Pan jeszcze uczniem szkoły podstawowej (gimnazjum już nie ma), bo dość dziwne, kiedy dorosły człowiek celowo zapisuje tytuł książki (nawet jeśli jej nie lubi) z małej litery. W swojej wypowiedzi napisał Pan takie oto słowa: "Wyznawcy Allaha radośnie korzystają z naszej demokracji, socjalu i naiwności, po czym mamy strefy no go, a koniec końcem demograficzne przejęcie władzy nad niewiernym" - wyznawcy Allaha to muzułmanie i pisząc takie słowa (a potem dodając słabiutki tekst o Koranie) obraża Pan wszystkich muzułmanów, nie tylko tych, którzy nie cieszą się Pana sympatią.
        doceń 3
        0
      • milena
        16.01.2018 18:10
        No i ci ktorzy maja mozg z tych co żyją od wieków ostrzegają przed redaktorem i sa antyimigranckimi rasistami, islamofobami, faszystami i muzulmanami zarazem:).
        doceń 1
        0
      • Gosc
        16.01.2018 20:06
        Batrahe, poczytaj troche opinii prawdziwych znawcow islamu, sporo ci to rozjasni, mam nadzieje...

        Wszystkim, ktorzy wierza, ze islam to tylko takie "troche inne" chrzescijanstwo i religia "milujaca pokoj" polecam do przeczytania, co na ten temat mowi wybitny znawca islamu, ks. prof. Samir Khalil Samir SJ, islamolog z Papieskiego Instytutu Wschodniego, z pochodzenia Egipcjanin.
        Tytuly mowia juz same za siebie:
        http://gosc.pl/doc/3085426.To-zupelnie-inna-religia
        http://gosc.pl/doc/3801343.Ks-Samir-Twierdzenie-ze-islam-to-religia-pokoju-jest-po-prostu
        http://gosc.pl/doc/2329306.Wojna-jest-ich-obowiazkiem

        Lekture mozna uzupelnic swiadectwami nawroconych na chrzescijanstwo muzulmanow.
        Polecam tez francuski film "Apostol" (2014, rez. Cheyenne Carron)), na pokaz ktorego francuska cenzura zezwolila tylku kilku kinom (zeby nie draznic tamtejszej spolecznosci muzulmanskiej).
        doceń 20
        0
      • GeT
        16.01.2018 20:35
        Wielce Szanowna Pani Batrahe, odczuwam ulgę, iż jest Pani osobą z krwi i kości, gdyż sądziłem, iż mam do czynienia z trollem. Uff!!! Z żalem stwierdzam, iż zamiast odpowiadać merytorycznie ad vocem, usiłuje być Pani być niemiła. Kobietom wybacza się wiele lub nawet wszystko, co niniejszym czynię. Otóż wyznawcy Allaha, czyli Muzułmanie (przez duże „A” i „M) nie korzystają z naszej demokracji. Nie tworzą stref no go. Nie korzystają z naszych systemów socjalnych i nie wykorzystują naszej naiwności. Nigdy i nigdzie nie przejmą władzy, nawet jeśli w wyniku demograficznych procesów zostaną większością. I precyzyjnie: termin „nasza”, „nasze”, rozumiem w kontekście krajów Europy, a nie póki co, Polski. I na tym proponuje zakończyć naszą interesującą konwersację, gdyż z całym szacunkiem, nie chce mi się z Panią gadać. Tymczasem dobrej nocy.
        doceń 14
        0
      • Batrahe
        18.01.2018 09:59
        Gosc z 20:06. Ja nie twierdzę, że islam to jakaś wersja chrześcijaństwa, a wszyscy muzułmanie "miłują pokój" (chociaż nie można zapomoinać, że islam nie jest jednorodny i w jego obrębie istnieją grupy faktycznie pokojowe). Pomoc migrantom nie powinna wynikać z tego, że oni są muzułmanami tylko z tego, że my jesteśmy chrześcijanami (a przynajmniej większość Polaków tak się określa).
        doceń 1
        0
  • Gość
    16.01.2018 14:12
    Można też zmienić nazewnictwo. Zamiast mówić "do drzwi naszego domu puka uchodźca", to warto zmienić to np. na "do drzwi serca dziewczyny puka kawaler" i zadać pytanie jak on zostanie potraktowany. Z własnego doświadczenia wiem, że dziewczyny potrafią potraktować w łajdacki sposób...
    doceń 0
  • Batrahe
    16.01.2018 14:34
    Pan Łoziński poruszył ważny problem. Niestety, niezrozumienienie chrześcijaństwa w Polsce (chociaż nie sądzę, że w innych krajach Europy jest lepiej pod tym względem) jest dość powszechne i łatwo zauważyć tu związek z ostatnio opublikowanymi badaniami na temat dominicantes - jeżeli wyszło na to, że na niedzielną mszę uczęszcza ok. 37% katolików to widać, że sytuacja jest trudna. Część z tych nieobecnych (którzy stanowią większość wiernych) z jakiegoś powodu uważa, że obowiązek niedzielny ich nieobowiązuje i podobnie jest ze sprawą korytarzy humanitarnych (chociaż tutaj dochodzi jeszcze działalność różnych środowisk, które w tej kwestii celowo ludzi straszą).
  • SPQR
    16.01.2018 15:06
    Motto: "Na kogo można liczyć, aby uratować nasz Kościół? Nie na naszych biskupów, naszych kapłanów ani członków zakonów. To wasze zadanie, ludu wiernego! Pan Bóg dał wam rozum, oczy i uszy, abyście uratowali Kościół. Wasza misja to pilnować, aby wasi kapłani zachowywali się jak kapłani, biskupi jak biskupi, a zakonnicy jak zakonnicy!" Fulton John Sheen

    Panie Redaktorze. Zarzuca Pan Pani poseł wykraczanie poza swoje kompetencje. Co więcej, ośmielił się Pan stwierdzić, iż jest to "niebezpieczna postawy, w której świeccy uważają, że wiedzą lepiej, jak interpretować nauczanie Kościoła". Proszę Pana o uważne zapoznanie się ze słowami Arcybiskupa Sheena podanym tutaj jako motto. Abp Sheen nie miał racji? Czy Pani Poseł wypowiadała się w sprawach doktrynalnych? Czy Abp Gądecki cytował encyklikę papieską i nauczał praw wiary mówiąc: „zasada centralnego miejsca osoby ludzkiej zobowiązuje nas do przedkładania zawsze bezpieczeństwa osobistego ponad bezpieczeństwo narodowe".

    Otóż Pani poseł nie wypowiadała się w sprawach doktrynalnych (to proszę Pana miało by miejsce gdyby Pani poseł np. zakwestionowała Niepokalane Poczęcie Matki Bożej). Natomiast Ksiądz Arcybiskup Gądecki mówił, jak się zdaje, o swoim własnym rozumieniu (odczyciu? odbiorze?) nauki społecznej Kościoła i po prostu myli się, lub też zabrakło precyzji wypowiedzi, lub też ujawnia braki w wykształceniu bądź też uprawia politykę lub też wypowiedź była podyktowana emocjami. Więc odnośnie tej wypowiedzi Arcybiskupa Gądeckiego należy stwierdzić, że jeśli ksiądz Arcybiskup twierdzi, iż przyjmowanie imigrantów - uchodźców jest ważniejsze niż bezpieczeństwo narodu, to Ksiądz Arcybiskup błądzi lub też może chciał coś powiedzieć zupełnie innego niż Pan zrozumiał. Bo jaki pisałem - ta wypowiedź jest bardzo nieprecyzyjna.

    Tu można przywołać zasadę "ordo caritatis". Zgodnie z tą zasadą (dla czytelności wypowiedzi, żeby Pan zrozumiał, więc jest to pewne uproszczenie): moje obowiązki wobec bliźnich to najpierw moja żona, następnie rodzina dalsza, później kolega z pracy, następnie biedna, bliżej mi nie znana rodzina mieszkająca np. w Szczecinie a na końcu, o ile i jeśli to nie zagraża wymienionym osobom, uchodźca.

    Więcej na ten temat może Pan przeczytać np. w pracy Ks dr Bartoszka "Odpowiedzialność za bliźnich w potrzebie w kontekście kategorii ordo caritatis (z uwzględnieniem problemu migracji)" praca jest dostępna w internecie. Na koniec cytat z ks dra Bartoszka: "jeśli w tej samej równie poważnej potrzebie znajdują się dwie grupy bliźnich: jedna z kręgu kulturowo-religijnego bliższego, druga z kręgu kulturowo-religijnego dalszego, to w imię miłości rozumianej jako philadelphia oraz na mocy tego, że łaska nie niszczy natury, istnieje prawo dania priorytetu grupie bliźnich bliższych religijnie-kulturowo. Równocześnie postawa ta realizuje normy z poprzedniej płaszczyzny, w której mówiono o tym, by nie narażać własnej wiary i kultury. Postawa taka ma podłoże racjonalne, nie jest przejawem ksenofobii, nie jest wyrazem selekcji i segregacji bliźnich, z których każdy ma tę samą osobową godność".

    Szanowny Panie Redaktorze. Księże Redaktorze Naczelny. Drogi zespole GN. Proszę nam świeckim nie zamykać ciągle ust bajkami typu: "ksiądz Arcybiskup powiedział". Sprawa jest naprawdę śmiertelnie poważna i nie ma tu miejsca na wypowiedzi ex catedra osób nie posiadających elementarnej wiedzy nt nauczania kościoła.
    doceń 45
  • gut
    16.01.2018 15:29
    W tej Sprawie, to w sumie najklarowniejszy jest obecny papież, kiedy był w Polsce w czasie ŚDM w Krakowie powiedział jasno: >tak dla dzieci nienarodzonych, tak dla uchodźców"< nie mówi tylko - Tak - dla dzieci poczętych a nie dla uchodźców i na odwrót. Nikogo nie wykluczał, nie mataczył, nie kręcił, nie dialektyzował. Jak powiedział: A, to nie mówił tylko B, ale A do Z czyli cały alfabet czyli - Cała Nauka Katolicka. ⊂Stanisław Jerzy Lec⊃ ⊛⊛⊛ ⊂Sumienie miał czyste. Nie używane.⊃


    doceń 10
  • Aha
    16.01.2018 15:37
    1."Posłanka Pawłowicz poucza Kościół" list otwarty jest do kardynała a nie do Świętej Matki Kościół. 2." wyrazem pewnej niebezpiecznej postawy, w której świeccy uważają, że wiedzą lepiej, jak interpretować nauczanie Kościoła." rozumiem, że jak jutro papież powie, że związki homoseksualne są OK i Kościół będzie je błogosławił, to pan redaktor się podporządkuje, bo sam nie może interpretować nauczania Kościoła. 3."Otóż puka do naszych drzwi człowiek, któremu właśnie bomba urwała rękę i prosi o pomoc. " i do pana tacy pukają??? bo do mnie ostatnio to tylko listonosz i sąsiadka z dołu. No a jak rozszerzę swój dom na całą Polskę, to owszem pukali tacy, z Ukrainy i dostali pomoc. A Ci z Syrii to jakość nie słyszymy, żeby pukali. Ponadto, ten przykład odnosi się do osobistego spotkania z człowiekiem (o tym właśnie jest w Ewangelii) a nie systemowych i politycznych rozwiązań, do jakich nawołuje KEP.
    doceń 33
    • Batrahe
      16.01.2018 17:24
      Nie można porównywać zgody na wpuszczenie migrantów z ewidentnym złem, jakim jest zgoda na związki homoseksualne. Episkopat popiera korytarze humanitarne, a więc rozwiązanie związane z dokładną weryfikacją osób, którym się pomaga. Histeria napędzana przez niektóre środowiska jest niezrozumiała i bez sensu, może w tym oburzeniu chodzi po prostu o skłócenie wiernych z pasterzami.
      • Aha
        16.01.2018 18:39
        @Batrahe, człowieku! Czy potrafisz Ty czytać ze zrozumieniem, czy ideologia zalewa Ci mózg? Gdzie w mojej wypowiedzi jest PORÓWNANIE zgody na wpuszczenie migrantów z akceptacją homozwiązków przez KK?!!! Przykład z homoseksualistami został użyty, żeby podważyć pogląd p.Łozińskiego, że świeccy nie mogą oceniać nauczania Kościoła. Heh ręce opadają...
        doceń 28
        0
      • Gosc
        16.01.2018 20:13
        Batrahe, moglabys wyjasnic JAK dokladnie mialaby wygladac owa "dokladna weryfikacja osob, ktorym sie pomaga"? Nawet specjalne sluzby nie potrafia zweryfikowac tozsamosci migrantow a ty tu naiwnie o jakiejs "dokladnej weryfikacji" pleciesz... Rece i szczeka opadaja..
        doceń 27
        0
      • Jamci
        17.01.2018 00:27
        Pani Batrahe, nudzisz Pani okrutnie.
        doceń 15
        0
      • Batrahe
        18.01.2018 10:34
        Syria nie była dzikim krajem, ludzie tam mają dowody tożsamości, problemy z prawem również są do sprawdzenia (to nie jest tak, że podczas wojny zniszczono wszystkie dokumenty Syryjczyków i wszystkie bazy danych syryjskich służb), więc ustalenie tożsamości i sprawdzenie np. niekaralności jest możliwe do zrealizowania . Proces sprawdzania danej osoby trwa ok 30 dni, o czym można przeczytać np. na stronie portalu aleteia: https://pl.aleteia.org/2017/03/15/korytarze-humanitarne-czym-tak-naprawde-sa/
        We Włoszech lista potencjalnych beneficjantów jest przekazywana władzom konsularnym, w celu kontroli przez Ministerstwo spraw Wewnętrznych (http://www.santegidio.org/pageID/1165/langID/pl/itemID/816/Czym-s%C4%85-korytarze-humanitarne.html ).
        doceń 0
        0
      • gość
        18.01.2018 16:11
        Keep on dreaming, @Batrahe, choć pewnie wiesz, że większość paszportów syryjskich jest fałszywa a państwo syryjskie uległo w wyniku wojny rozpadowi. Z jakimi autorytetami na jego terytorium chcesz rozmawiać, by zweryfikować tożsamość migrantów podających się za Syryjczyków? Z tamtymi islamskimi bandami zwanymi na Zachodzie " umiarkowaną opozycją islamską"?
        Z kim chcesz rozmawiać w Tunezji, Libii czy Erytrei?! Specjalne służby państw Europy Zachodniej przyznają, że nie panują nad sytuacją a Ty idziesz w zaparte, że jest 100% kontrola i gwarancje są możliwe...
        doceń 7
        0
      • Batrahe
        18.01.2018 18:42
        gosc, kontrole nigdy nie są możliwe w 100%, nawet w Polsce. Syria ma swój rząd i dokumentacją obywateli zajmowały/zajmują się instytucje państwowe. W czasach internetu nie jest możliwe, żeby dane obywateli wyparowały np. po zniszczeniu komputera. Żeby dostać się do Europy przez korytarz humanitarny nie wystarczy pokazać fałszywy paszport - trzeba realnie potwierdzić swoją tożsamość.
        doceń 0
        0
  • Ewagriusz
    16.01.2018 15:55
    Jaka szkoda, że nie żyje o. Tadeusz Ślisko, wybitny etyk. Głosił, wszystko, nie tylko to, co wypada, nawet moralną dopuszczalność kary śmierci. I zawsze porządnie argumentował.
    doceń 8
  • Władysław
    16.01.2018 16:13
    Znowu ma się potwierdzić powiedzenie: mądry Polak po szkodzie .Może tym razem nauczymy się z błędów popełnionych przez innych.
    doceń 20
  • KJ
    16.01.2018 16:32
    Proszę poczytać o IV wieku i herezji arianizmu. Wówczas również to świeccy chrześcijanie uratowali Kościół, bo biskupi nie stanęli na wysokości zadania.
    doceń 20
  • St
    16.01.2018 17:00
    Póki co do Polski żaden zagrożony człowiek z Syrii nie zapuka, bo wszyscy są w obozach w krajach sąsiadujących. Ponadto z Ukrainy przybyło bardzo dużo ludzi i spokojnue sobie tu żyją. Nie wiem dlaczego Kościół się angażuje w politykę europejską, której celem jest zniszczenie resztek chrześcijaństwa w Europie. Myślę, że za 50 lat Europa będzie w pełni muzułmańska, może za wyjątkiem Polski, jeśli się nie ugniemy tej polityce
    doceń 24
  • bp
    16.01.2018 17:13
    W przytoczonej sytuacji, gdy do moich drzwi puka człowiek, któremu bomba urwała rękę i "Wiemy, że jest muzułmaninem i nie znamy jego intencji" ja osobiście nie wpuściłabym go do mojego domu gdzie najprawdopodobniej przebywałaby moja rodzina - w tym maleńkie dzieci. W sytuacji gdy miałabym podejrzenie, że może je skrzywdzić, a sam byłby w potrzebie, jak najszybciej wezwałabym karetkę, zostałabym na zewnątrz pomagając mu jak tylko mogę, ale drzwi zamknęłabym na klucz. Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałabym sprowadzać niebezpieczeństwo na moje dzieci, jeśli mogę pomóc mu w taki sam sposób nie wpuszczając go do domu to w czym tkwi problem? "Nie wprowadzaj do domu swego każdego człowieka, różnorodne są bowiem podstępy oszusta." Syr 11,29
    doceń 27
    • Batrahe
      16.01.2018 17:31
      Ale w obozach dla uchodźców nie ma mozliwości pomocy dla wszystkich (symbolicznej karetki), są w nich osoby potrzebujące pomocy specjalistycznej której tam nie dostaną. Można im pomóc u nas i nie oznacza to wcale, że muszą być lokowane w domach polskich rodzin, w których są maleńkie dzieci.
      • bp
        16.01.2018 19:28
        Na całym świecie są osoby potrzebujące pomocy specjalistycznej, osoby żyjące w skrajnym ubóstwie, uciekające przed różnymi prześladowaniami, uciskami i przemocą - w Polsce również. Dlaczego akurat "tych" ludzi mamy postawić ponad innymi? Może w ogóle otwórzmy korytarze humanitarne dla całego świata, a nasze rodziny i nasi bliscy niech czekają na "pomoc specjalistyczną" do 2080 roku. W innym przypadku po co to robić? Na pokaz? Żeby wszyscy widzieli, że też pomagamy, bo jak nie widać, to pomocy nie ma? Daję co mam bo z pustego i Salomon nie naleje.
        doceń 23
        0
      • Jamci
        17.01.2018 00:28
        Aleś się Kobieto uwzięła!
        doceń 11
        0
      • gosc
        17.01.2018 07:05
        Arabia Saudyjska np ma świetnych lekarzy i szpitale specjalistyczne lepsze niż u nas.
        doceń 23
        0
  • Tadzio Grzybek
    16.01.2018 17:21
    Jeśli przyjęlibyśmy cześć kontrolowaną uchodząców w imię Jezusa i Ewangelii a nie w imię poprawności politycznej narzuconej przez komisarzy , może by korona orłu z głowy nie spadła , a duża cześć naszych uchodźców ekonomicznych lepiej moralnie by się poczuła w tych krajach, które otwarło im granice. Oczywiście dobrze, że to się nie stało za PO państwa teoretycznego , które nie było zdolne nic kontrolować prócz własnej kieszeni . Teraz , gdy państwo polskie odzyskuje suwerenność , zaufajmy Bogu, pokażmy światu , że chcemy i potrafimy żyć całą Jego Ewangelią
  • DJ_Mac
    16.01.2018 17:22
    Ustalmy coś. Użyty w tekście obraz człowieka z urwaną ręką pukającą do drzwi jest tanim graniem na emocjach.
    doceń 30
    • DJ_Mac
      16.01.2018 17:23
      ci ludzie nie pukają, tylko wciskają się przez drzwi, okna, a jak je zamkniemy, to i zrobią dziurę w ścianie.
      doceń 24
      • Gosc
        16.01.2018 20:51
        Sadze, ze sporo na ten temat mogliby powiedziec tubylczy mieszkancy francuskiego Calais, ktorym "uchodzcy" trafili sie jako sasiedzi.... Albo kierowcy tirow jadacy przez Calais do Wlk. Brytanii...
        doceń 18
        0
    • DJ_Mac
      16.01.2018 17:24
      No i większość z nich widziała tyle wojny, co przeciętny Polak. Chociaż nie, cofam. Połowa Polaków pamięta stan wojenny.
      doceń 23
      • Batrahe
        16.01.2018 17:58
        Myślę, że nie masz racji.
        doceń 2
        0
  • Albagena
    16.01.2018 17:25
    Do Pana Red. Łozińskiego. : Cytuję poniżej tu słowa Prymasa Tysiąclecia, który bedzie wkrótce beatyfikowany. Czy po cytowanych tutaj słowach Prymasa Wyszyńskiego można go beatyfikować?. Przecież ten cytat jest zaprzeczeniem Pana Redaktora słów i stanowiska Episkopatu i abpa Gadeckiego i czy beatyfikacja może byc brana pod uwagę?"Nie oglądajmy się na wszystkie strony. Nie chciejmy żywić całego świata, nie chciejmy ratować wszystkich. Chciejmy patrzeć w ziemię ojczystą, na której wspierając się, patrzymy ku niebu. Chciejmy pomagać naszym braciom, żywić polskie dzieci, służyć im i tutaj przede wszystkim wypełniać swoje zadanie – aby nie ulec pokusie „zbawiania świata” kosztem własnej ojczyzny. Przypomina mi się tak wspaniale przedstawiony w powieści Gołubiewa „Bolesław Chrobry” i Parnickiego „Srebrne orły” fragment. Oto cesarz Otto III kusi Bolesława Chrobrego, czyni go patrycjuszem rzymskim i chce go ściągnąć do Rzymu. Ale król nie dał się wyciągnąć z Polski, z ubogiego Gniezna, na forum rzymskie. Został w swoim kraju, bo był przekonany, że jego zadanie jest tutaj. Naprzód umocnić musi swoją ojczyznę, a gdy to zrobi, pomyśli o innych, o sąsiadach. Niestety, u nas dzieje się trochę inaczej – „zbawia” się cały świat, kosztem Polski. To jest zakłócenie ładu społecznego, które musi być co tchu naprawione, jeżeli nasza Ojczyzna ma przetrwać w pokoju, w zgodnym współżyciu i współpracy, jeżeli ma osiągać upragniony ład gospodarczy. Nieszczęściem jest zajmowanie się całym światem kosztem własnej Ojczyzny."
    ~ Stefan Wyszyński, Przemówienie do kapłanów, 1976
    doceń 35
    • Mateo
      16.01.2018 19:50
      Jak napisałeś kardynał wygłosił te słowa do kapłanów w 1976 r. I wynika z nich, że zachęca on aby księża zostawali w Polsce. Były to czasy komuny, wielu polskich księży wyemigrował wtedy za granicę, wielu wyjechało na misje. A kardynał Wyszyński prosi, aby zostawali oni w Polsce, bo tu mają główną misję do spełnienia.
      • Gość
        17.01.2018 12:50
        a w 1980 wzywał do zaprzestania strajków
        doceń 10
        0
  • Cyrkowiec
    16.01.2018 17:57
    Raczej "Jestem młodym muzułmanie iprzychodzę odebrać ci ziemię. Jeżeli nie przyjmiesz Allaha poderżnę ci gardło, zgwałcę twoją żonę a dzieci wypateoszę." Może tak nie jest. Z chęcią przekonam się na przykładzie jaki dadzą nam znakomici purpuraci
    doceń 12
  • gosć
    16.01.2018 18:06
    Można się było spodziewać, ze redaktorzy gościa,pl ruszą w sukurs biskupowi Gądeckiemu i Nyczowi. Ale działacie panowie na szkodę nie tylko Polski i Polaków ale i wiary katolickiej w naszej Ojczyźnie. Radzę przypomnieć sobie z historii jak wyglądały stosunki chrzescijan i muzułmanów na przestrzeni wieków i jak tereny kiedyś chrześcijańskie zostały zislamizowane w wyniku podbojów muzułmańskich. To samo czeka Europę i niestety Polskę, jeśli posłucha demagogicznych wypowiedzi.
    doceń 35
    • Gosc
      17.01.2018 11:08
      "Radzę przypomnieć sobie z historii jak wyglądały stosunki chrzescijan i muzułmanów na przestrzeni wieków"
      Bardzo sluszna rada, bo owo przypomnienie jest wyraznym ostrzezeniem.
      Dodam tylko, ze problemy sie nie skonczyly, wrecz przeciwnie! Czy to nie zastanawiajace, ze wszedzie, gdzie zyja muzulmanie (a juz na pewno tam, gdzie stanowia wiekszosc) innowiercy sa wciaz przez nich na rozne sposoby nekani i przesladowani (Bliski Wschod, Afryka, Pakistan, Indonezja, Turcja, nawet w wiekszosci katolickie Filipiny maja z nimi problemy!)

      Czy to dziwne, ze Polacy nie chca popelniac samobojstwa, zapraszajac do siebie wyznawcow islamu, ktorzy jak widac, z nikim na dluzsza mete nie potrafia pokojowo wspolistniec?
      doceń 14
  • Yanosh
    16.01.2018 18:10
    Pogubiłem się już w tym gąszczu. Proszę Szanowną Redakcję i ks. Redaktora, o wykładnię - i stanowiska Episkopatu i sytuacji wobec przytoczonych kilka dni temu słów Prymasa Tysiąclecia i polskiej racji stanu i Ewangelii, ochrony naszych dzieci i wnuków nie przed uchodźcami, ale przed islamem. Ojciec jezuita z Egiptu współbrat Papieża jasno wypowiada się na temat islamu w tym kraju. Byłem wielokrotnie we Francji i rozmawiam z Francuzami, francuskimi Żydami, których połowy już nie ma w Paryżu, bo wyjechali do Izraela lud od USA ze względu na zagrożenie i ataki i brak ochrony ze strony Republiki Francuskiej.
    doceń 23
  • gringo
    16.01.2018 18:28
    Panie redaktorze,do naszego kraju nie przyjdzie uchodźca z krajów islamskich bo nie graniczymy ani z Syrią,Irakiem,Erytreą,do nas może najwyżej przyjść po pomoc Ukrainiec bo z tym krajem graniczymy i im mamy obowiązek(prawny i moralny)pomóc.Mam już szczerze dość stosowania terroru moralnego i pedagogiki wstydu wobec narodu i rządu by zmusić ich do otwarcia "korytarzy humanitarnych"by ściągać do kraju ludzi islamu co do których nie mamy żadnych zobowiązań.Obowiązki wobec Syrii i Iraku mają bogate kraje islamskie na których ciąży obowiązek zajęcia się swoimi współwyznawcami,to oni mają obowiązek otworzenia korytarzy humanitarnych by przyjąć rannych chociażby na leczenie a nie Polska! Powiem więcej przywożenie do kraju obcych z innych kontynentów (czyli przejmowanie obowiązków które należą do bogatych krajów islamskich) i udzielanie im pomocy medycznej i socjalnej która jest niedostępna dla najuboższych i potrzebujących Polaków jest czynem amoralnych a nawet grzechem.
    doceń 25
  • nikoś
    16.01.2018 18:48
    Małe wojny i konflikty na świecie zawsze były i będą (zwłaszcza w krajach w których dominuję islam chociaż nie tylko tam),mieliśmy rzeź w Ruandzie,dramat ludzi Kambodży za panowania Pol Pota ale nikt w Europie ani nawet papież Jan Paweł nie nawoływał by przyjmować ofiar wojen na kontynent! Nikt z polityków ani biskupów nie gorączkował się i nie cytował (wybiórczo)Ewangelii by uzasadnić potrzebę przyjmowania do europejskich krajów ludzi obcych kulturowo! Więc chce wiedzieć co się teraz zmieniło że mamy obowiązek przyjmować i zajmować się wszystkimi ofiarami wojen? Czy aby za tą przesadną filantropią nie stoi jakaś ideologia?
    doceń 25
  • Andrzej Wrona
    16.01.2018 19:09
    Swieta Rodzina uciekala do Egiptu szukajac bezpieczenstwa. Apostolowie po smierci Chrystusa zamkneli drzwi pomieszczenia w ktorym przebywali--dla wlasnego bezpieczenstwa. Chrystusowa nauka nie odbiera czlowiekowi instynktownej potrzeby bezpieczenstwa. To "nauka" biskupa Godeckiego przemawia do chrzescian aby porzucili wlasne bezpieczenstwo i wprowadzili pod wlasny dach wrogow ich religii i wszystkiego co stanowi ich sposob zycia!! Zyczyc dobrze wrogowi i modlic sie za niego nie jest tozsame z zapraszaniem go pod wlasny dach. Wystarczy, aby ideologiczny papiez Franciszek zwrocil sie do "uchodzcow" na Bliskim Wschodzie aby--zamiast niebezpiecznej podrozy przez morze--bezpiecznie staneli u granic Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, etc., i forsowali przjscia graniczne. Przeciez ich bracia w wierze nie odepchneliby ich od wlasnych granic...Nb., redaktor dyskutownego artykulu ma zaiste "wspaniala" wizje wspolistnienia z muzulmanami--wydawac pieniadze podatnika na srodki prewencji celem unikniecia zbrodni "religii pokoju"... Groza!!! A propos Tatarow polskich--na nich bomby amerykanskie nie spadaly, a zatem nie maja powodow azeby nas nienawidzic. A takze nie mieli okazji identyfikowac sie z wahabizmem...
    doceń 20
  • Głos teologa
    16.01.2018 19:20
    Jestem teologiem. Jakoś Panu Redaktorowi umknął bardzo istotny szczegół. 1-szy szczegół. Cała dyskusja i cała nagonka na Polskę zaczęła się od jednostronnej decyzji pani Merkel wpuszczania wszystkich uchodźców bez kontroli. 2-gi szczegół. Potem zaczęły się zamachy islamistów w wielu miastach Europy.Zginęło wiele osób. 3-ci szczegół. Miłość do uchodźców z krajów islamskich powinna być poprzedzona miłością do BRACI CHRZEŚCIJAN. Powinniśmy domagać się ochrony praw do życia dla naszych BRACI i SIÓSTR w krajach islamskich w zamian. Przymykanie oczu na morderstwa i gwałty na chrześcijankach dokonujące się nieustannie, jest grzechem wołającym o pomstę do Nieba!
    doceń 35
  • Tobi
    16.01.2018 19:25
    Sprowadziliśmy sobie Krzyżaków i wiemy jak na tym wyszliśmy. Ktoś powie, że to inne czasy, ale muzułmanie tkwią mentalnie w VII wieku. Zresztą to nie takie proste domagać się przyjmować uchodźców, kiedy państwo nie pomaga rodzinom mającym niepełnosprawne dorosłe osoby. Do wszystkich, którzy nawołują do przyjmowania muzułmanów kieruję pytanie co zrobiliście, aby przyczynić do uwolnienia As Bibi czekającej w celi śmierci?
    doceń 32
  • Stefan Jr
    16.01.2018 19:52
    Świeccy też są częścią Kościoła i mamy prawo wypowiadać się w kwestiach nas nurtujących lub oczekujących wyjaśnienia ze strony hierarchów Kościoła.
    Ostatnio zbyt często jesteśmy karmieni różnymi „niespodziankami” w rozumieniu nauki Kościoła i mamy prawo do wyrażania swoich obaw.
    doceń 38
  • apendula_niewdziosek
    16.01.2018 20:47
    apendula_niewdziosek
    Oto są owoce powtarzania lewackiej propagandy. Lewacy od dawna upodobali sobie zmienianie znaczenia słów i ofiarą tej manipulacji padło także słowo "uchodźca". Uchodźca to ktoś uciekający od wojny, a ludzie którzy ostatnio masowo zalewają Europę uchodźcami nie są. W Polsce prawdziwych uchodźców praktycznie nie ma (chyba że z Donbasu...), a próba sprowadzenia uchodźców z Bliskiego Wschodu przez Esterę skończyła się jak skończyła. Powtarzanie przez Kościół lewackich sloganów o "przyjmowaniu uchodźców" bez odniesienia do prawdy powoduje u ludzi jedynie wnerw, bo wbrew pozorom Polacy dość dobrze wyczuwają fałsz i manipulację.
    doceń 31
  • olek
    16.01.2018 21:01
    Czy Pan redaktor i wszyscy zwolennicy przyjmowania uchodźców z krajów islamskich nie stosujecie psychologicznej przemocy wobec narodu który stanowczo się sprzeciwia wszelkim próbom sprowadzania do kraju muzułmanów?Nieustannie słyszymy o prawach uchodźców i naszych obowìązkach wobec nich,a ja się pytam gdzie są nasze prawa? gdzie nasze prawo do życia w bezpiecznym kraju?gdzie nasze prawo do decydowania kogo chcemy gościć w naszym kraju?
    doceń 22
  • Anonim (konto usunięte)
    16.01.2018 21:11
    "Przypomniał również nauczania papieża, który w najnowszym orędziu na ten dzień mówił o konieczności przyjmowania uchodźców i chronienia ich przed niebezpieczeństwami". Cóż konieczność chronienia przed niebezpieczeństwami CHYBA dotyczy również nas, czy może my jesteśmy gorsi?. Wiem, nasze bezpieczeństwo powinniśmy porzucić według słów abp. Gądeckiego. Przykład z rannym muzułmaninem proszącym o pomoc podobny jest do przykładu bezdomnego proszącego o parę złotych. Jedni powiedzą, "bez serca, nie dał", "skazał go na śmierć" jak pisze redaktor, a drugi pomyśli, "a co jak za te pieniądze bezdomny kupi alkohol z nieznanego źródła i oślepnie, albo pijany zamarznie we śnie"?. Według mnie rację ma ten drugi, bo bezdomni pomoc mogą uzyskać i uzyskują, poprzez schroniska,jadalnie, ogólnie mówiąc Kościół i fundacje. Miłosierdzie nie zwalnia z myślenia. Tak samo uchodźcy którym pomagamy. Sąsiednia parafia wzięła udział w akcji "rodzina rodzinie", cała parafia zapewnia byt jednej rodzinie. W Polsce mamy o ile mnie pamięć nie myli 11 tysięcy parafii, 11 tysięcy rodzin i ofiar wojny mogłoby otrzymać pomoc. Pomoglibyśmy zatem dziesiątkom tysięcy ofiar wojny. Kilka razy więcej niż narzuca nam UE, i byłyby to ofiary wojny, a nie młodzi mężczyźni modnie ubrani z iphonami w rękach którzy zapłacili ISIS 6 tysięcy dolarów by dostać się pontonem do Europy. Wśród tych imigrantów są też oczywiście biedni, i niemodnie ubrani, ale przed wojną uciekają jak Polacy którzy pracują w UK.
    doceń 22
  • Kórczak
    16.01.2018 21:17
    Artykuł słabiutki. Trudno rozeznać główna myśl, chyba że jest nią obrona hierarchii kościelnej przed świeckimi, którzy maja odwagę myśleć głośno.
    doceń 20
  • olik
    16.01.2018 21:30
    W czasach gdy Polska była pod zaborami,osiedalano na ziemiach polskich rosyjskich żydów (tzw Litwaków) byli oni wrogo nastawieni do Polaków a nawet do polskich żydów.W tamtych czasach naród będący w niewoli nie miał nic do powiedzenia w sprawie zasiedlenia naszego kraju przez obcych.Teraz niby jesteśmy wolni ale wciąż nam się odmawia prawa do decydowania kogo chceny przyjąć do kraju.Próba wymuszenia na politykach rządzącym krajem by ponad głowami narodu zgodzili się na sprowadzenie do Polski uchodźców z krajów islamskich,przypomina mi postępowanie zaborców,tylko z tą różnicą że teraz używa się Ewangelii...
    doceń 12
  • zdziwiony
    16.01.2018 21:45
    "Posłanka Pawłowicz poucza Kościół"- na tym temacie chcę się skupić. Pani poseł chodzi o obronę opoki na której opiera się obecna władza - tą opoką jest strach przed obcymi (uchodźcami). W sytuacji osłabienia (w mniemaniu Pisu) po dymisji ministra Maciarewicza, który bardzo umiejętnie straszył Niemcami, Rosjanami i wojną i którego dymisję pani poseł boleśnie przeżyła, jest to próba odreagowania, wzmocnienia partii, a może nawet szukania nowego wroga - w Kościele.
    • Gość
      22.01.2018 11:04
      Po prostu nie chcemy uchodzców i poseł pani Pawłowicz ma rację i wolno nam krytykować czyny i wypowiedzi Hierarchów. Strach przed Islamistami to słuszne i normalne. Biskupi w swoich rezydencjach mogą siedzieć i nas pouczać o miłosierdziu !!!sami nic nie ryzykując.Nie dla migrantów!i nie dla tzw. korytarzy humanitarnych.
      doceń 2
  • AB
    16.01.2018 22:33
    Jeżeli ktokolwiek nawołuje do pomocy uchodźcom, powinien zaczàć od siebie I dać przykład. Dotyczy to również osób duchownych. Panie Redaktorze, ilu uchodźcow mieszka na plebaniach albo w pałacach biskipich?? Prosimy o rzetelne dane.
    doceń 18
  • sp
    16.01.2018 22:51
    Obowiązkiem NOWEGO chrześcijanina jest oddawać swój kraj w posiadanie poganom, bo "paluszek i główka"? Dziwna to NOWA religia.
    doceń 14
    • Paweł
      17.01.2018 20:38
      Szczęście to wielkie, że Jan III Sobieski nie miał dylematów pod Wiedniem!
      doceń 6
    • Batrahe
      18.01.2018 18:44
      Nikt nie apeluje o oddawanie kraju, biskupi apelują o wpuszczenie grupy uchodźców przez korytarze humanitarne.
      doceń 0
    • Gość
      22.01.2018 11:12
      To co dzieje się w Kościele naszym to namawianie do nieroztropności, do oddania naszej wolności tak wywalczonej w trudzie.Czy wiecie jak żyją ludzie w Niemczech ? boją się wyjść z domu. To tragedia przyjmowanie islamistów,dla nas zguba. To inwazja na Europę.Jeżeli nowy rząd pośłucha bp Gądeckiego,Nycza ,Polaka z Gniezna to my i nasz Kościół zgubią.
      doceń 1
  • Jerzy Binkowski
    16.01.2018 23:25
    Najistotniejsze jest, że autor dostrzega DYLEMAT. W konkretnej sytuacji życiowej większość z nas - katolików nie wahałaby się ani chwili. I nie dlatego, że w rannym zobaczyłaby Chrystusa. Zobaczyłaby CZŁOWIEKA. Najbardziej mnie męczy prostactwo w próbie stworzenia motywacji do "otwarcia się". Prostactwo Biskupów i prostactwo autora. Jest wiele aspektów problemu - dylematu, czyli po ludzku: cokolwiek zdecydujesz, będziesz miał problem.
    doceń 9
  • E.
    16.01.2018 23:31
    I jeszcze jedno - powoływanie się na "ordo caritatis"... Św. Paweł powiedział, że nie ma już Żyda czy Greka... Może być tak, że z Polakiem ze Szczecina łączy mnie mniej niż z muzułmaninem z kebabiarni na rogu mojej ulicy. Dobrze o tym pisze Maria Konopnicka w "Mendlu Gdańskim" w kontekście antysemityzmu w XIX wieku.
    • Gość
      17.01.2018 19:32
      chyba nie widzę związku
      doceń 12
    • sp
      18.01.2018 23:53
      Przytocz CAŁY ten fragment, bo w nim nie ma nic o tym, że jakoby jesteśmy wszyscy jedno w Allahu.
      doceń 1
  • E.
    16.01.2018 23:34
    Mam takie przemyślenie: mamy w Polsce podobno 90% katolików. Gdyby te 90% katolików poszło w niedzielę do kościoła, jak nas zobowiązuje wiara, to nie musielibyśmy prowadzić teraz tej dyskusji, kwestia imigrantów nie byłaby problemem, wiara byłaby najlepszą bronią. Ale skoro udział katolików w mszy jest cząstkowy, no to co się dziwić, że katolicy mają większe zaufanie do polityków prawicy i demagogów niż do Kościoła... No bo łatwiej krzyczeć na ulicy o "obronie cywilizacji chrześcijańskiej" niż iść na mszę czy inne nabożeństwo.
    doceń 4
  • Daniel
    16.01.2018 23:59
    Droga redakcjo, nie idzcie w DEONstronę, prosze :) :)
    doceń 16
  • NJ
    17.01.2018 00:29
    Uchodźca wojenny z urwaną ręką nie zapuka do niczyich drzwi. Wykrwawi się na śmierć jeśli nie otrzyma pomocy na miejscu.

    W sprawie rozwiązań systemowych państwa akurat bardziej kompetentna/y jest posłanka/poseł od biskupa/papieża. Przytoczone wypowiedzi biskupów nie dotyczą kwestii doktrynalnych, ale kwestii politycznych. Zatem mogą/są/powinny być traktowane jako ich prywatne opinie. Posłanka Pawłowicz nie jest z mojej bajki, ale trudno mi odmówić jakiemukolwiek posłowi prawa wypowiedzi na tematy polityczne.

    Czym innym jest moja postawa wobec konkretnego człowieka, czym innym są kwestie polityczne, takie jak bezpieczeństwo narodowe czy obowiązki państwa polskiego i rozwiązania systemowe wobec obcych grup, w stosunku do których Polska nie ma żadnych zobowiązań. W pierwszym przypadku mam kierować się etyką chrześciańską. W drugim przypadku rządzący mają się kierować polską racją stanu. W dodatku nazywanie uchodźcami migrantów ekonomicznych z byłych kolonii w Afryce jest zwykłą manipulacją, która działa na szkodę ofiar wojen.
    doceń 23
  • Anna Panna
    17.01.2018 01:15
    "Reakcja posłanki PiS na nauczanie Kościoła (...) jest charakterystyczna dla wielu Polaków." VOX POPULI - VOX DEI.
    doceń 16
    • Brodaty Sokrates
      17.01.2018 08:16
      VOX POPULI - VOX DEI. "Głos ludu - głosem Boga". Chcesz mi powiedzieć iż gdy w wolnych wyborach w Niemczech,wybrano Hitlera, a w Włoszech Mussoliniego, to głosy ludu były głosami Boga ?
      • Gość
        17.01.2018 12:56
        Na ogół mądrze prawisz Sokratesie. Tylko że przykład źle dobrany. W wolnych wyborach Adolf dostał najwyżej 1/3. Benito wpierw został premierem grożąc królowi zbrojnym przewrotem, a później "wygrał wybory" na podstawie dziwacznej ordynacji "lista zdobywająca ponad 25 % obsadza 2/3 miejsc".
        doceń 11
        0
  • wietrzyk11
    17.01.2018 02:02
    Zapraszam do eksperymentu "Tajemniczy uchodźca". Potrzebna będzie grupa brunetek i brunetów. Zapukamy do drzwi redakcji GN podając się za uchodźców i domagając się azylu w mieszkaniach redaktorów. Zobaczymy, jak nas ugoszczą, czym się podzielą i na jak długo nas przyjmą?
    doceń 29
  • Gosc
    17.01.2018 04:24
    Sprawa dotyczy wymiany zdań między posłanką Pawłowicz a kard. Nyczem. Wpisy Pana Redaktora nt. statusu osób świeckich i ich obowiązku bezkrytycznego przyjmowania niechrześcijańskich rozeznań nazywanych "nauczaniem Kościoła" uważam za poniżanie nas wszystkich.
    doceń 27
  • Rohimir
    17.01.2018 09:52
    Nauczanie Kościoła to nie jest błogosławieństwo samobójstwa, proszę nam tego nie imputować żonglując Ewangelią. Open Society Sorosa czy inne prawdziwe źródła masowej emigracji to ma być powód ? Pan urąga własnej inteligencji. Naszym obowiązkiem jest braterskie napomnienie błądzących. A że są nimi biskupi i papież to tylko świadczy o Wiośnie Kościoła.
    doceń 16
    • gosc
      17.01.2018 09:58
      Braterskie upominanie kardynała i papieża. O ho ho ! Wiosna Kościoła ? Papież błądzi, a narodowi kibice zawłaszczają Jasną Górę. Kto polskim papieżem ? Macie już kandydata ?
      • Rohimir
        17.01.2018 10:22
        Papieżem jest Franciszek, choć wypowiedź kardynała Daneelsa o mafii z St.Gallen nie świadczą najlepiej o okolicznościach tworzenia opozycji wobec pontyfikatu BXVI. Braterskie upomnienie nie powinno być chyba ograniczone do osób stojących tylko niżej w hierarchii, może szczególnie w tej kościelnej. Chyba że są dobrzy wykluczeni i źli wykluczeni. Zresztą warto chyba "pachnieć owcami" ? W sprawie Jasnej Góry - to kardynał Nycz poświadczył nieprawdę o rzekomym ataku kibiców, gdy tymczasem Obywatel RP wmieszali się w ten tłum i wywołali burdy. Papież jest kandydatem Ducha Świętego, osobiście podobał by mi się jako następca obecnego - murzyn czyli kardynał Sarah.
        doceń 13
        0
  • gosc
    17.01.2018 09:52
    Nie da się zaprzeczyć, że poziom nienawiści i agresji w Polsce stale rośnie, stąd mamy list posłanki do kardynała, po wierzchu lukrowany uprzejmymi słowami. Zwrot typu proszę nie agitować i nie szantażować moralnie w odniesieniu do kardynała, odczytuje jako proszę nie ewangelizować i nie stawiać wymagań natury moralnej. Dlaczego nikt z posłów nie zwróci się do ojca Dyrektora słowami: proszę nie agitować w swoim Radiu Maryja tv Trwam ?
    doceń 3
  • Do redaktora Łozińskiego
    17.01.2018 10:04
    Dobrze by było dla nas wszystkich gdyby redaktor Łoziński zacytował co mówi Katechizm Kościoła Katolickiego na temat uchodźców , emigrantów itp. Nie słyszałem żeby się coś w jego treści zmieniło . Dobrze byłoby też aby wyjaśnił nam szanowny redaktor Łoziński dlaczego ostatnio co innego słyszymy od biskupów i nawet papieża . I nie są to słowa wyrwane z kontekstu . A dopiero później niech redaktor Łoziński komentuje słowa innych.
    doceń 19
    • Batrahe
      18.01.2018 10:40
      Katechizm w żadnym miejscu nie zakazuje przyjmowania imigrantów, który fragment miałeś na myśli?
      doceń 0
  • kos
    17.01.2018 10:15
    Nie rozwiążemy problemów na Bliskim Wschodzie przyjmując do kraju ludzi (w większości wyznawców islamu) do Polski,narazimy tylko własny naród na niebezpieczeństwo,bo imigranci przyniosą tu swoją kulturę która dla nas stanowi zagrożenie.Nie łudźmy się że oni przyjmą nas styl życia czy wiarę,większość z nich jest odporna na ewangelizację,twardo bronią swojej kultury i nie chcą się integrować.To nie brak miłosierdzia czy ksenofobia jest powodem że Polacy mówią nie pomysłom by u nas osiedlać islamskich uchodźców,to doświadczenie krajów Zachodu z muzułmanami powoduję by zachować ostrożność w sprawie korytarzy humanitarnych.Przyjmować wyznawców islamu to sprowadzać do kraju pedofilię (obcowanie z dziećmi w islamie jest dozwolone),wielożeństwo,kary za apostazje oraz złe traktowanie kobiet (w islamie kobieta ma status niższy od zwierząt).
    doceń 19
    • Batrahe
      18.01.2018 10:44
      Proszę przeczytać, jacy ludzie są beneficjentami korytarzy humanitarnych. Oczywiście, że mogą oni przyjąć z czasem naszą kulturę i zwyczaje (jeśli oczywiście sami tego zechcą), nie ma w tym nic niemożliwego. Poza tym w Polsce pedofilia, poligamia i znęcanie się są zakazane, więc żaden imigrant (i zaden Polak) nie może tego u nas praktykować.
      • Gosc
        18.01.2018 16:17
        "Poza tym w Polsce pedofilia, poligamia i znęcanie się są zakazane, więc żaden imigrant (i zaden Polak) nie może tego u nas praktykować"
        To wszystko (i wiele innych przestepstw) zakazane jest tez np. w Szwecji a jednak panstwo szwedzkie jest bezradne i nie kontroluje (sic!) calego swego terytorium! Szwedzka (i nie tylko szwedzka) policja unika stref no go zamieszkanych przez muzulmanskich migrantow.
        doceń 8
        0
      • Batrahe
        18.01.2018 18:47
        To, że Szwecja sobie nie radzi, to żaden argument. Wystarczy przestrzegać w tym względzie prawa.
        doceń 0
        0
      • Gosc
        18.01.2018 20:58
        No wlasnie, to przeciez tak banalnie proste! "Wystarczy przestrzegać w tym względzie prawa". Sek w tym, ze muzulmanie maja tak naprawde gdzies prawo panstwowe kraju, w ktorym zyja, jesli nie jest ono szariatem.
        Nie watpie, ze Szwecja (i inne kraje, ktore ulegly samobojczej ideologii multi-kulti) bardzo chcialaby, ale NIE POTRAFI jako panstwo wyegzekwowac przestrzegania szwedzkiego prawa przez swych wlasnych muzulmanskich obywateli! Masz moze jakies konkretne wskazowki dla tamtejszej policji?
        Sadze, ze byliby Ci bardzo za nie wdzieczni...
        doceń 6
        0
      • sp
        19.01.2018 00:06
        Niech przyjmą najpierw kulturę i zwyczaje w krajach, w których już są, to porozmawiamy o tym, co jest możliwe, a co jest laniem wody bez opamiętania.
        doceń 5
        0
      • Batrahe
        19.01.2018 11:36
        Gosc, zapewne większość przestepców (także w Polsce) ma "gdzieś" prawo (inaczej nie byliby przestępcami). Ale od tego mamy policję i sądy, żeby takiego człowieka aresztować i, jeżeli to konieczne, umieścić w zakładzie karnym.
        doceń 0
        0
  • Poszukiwacz Prawdy
    17.01.2018 10:23
    A ja się pytam jak brzmi nauczanie Biblii? Większość Polaków to są chrześcijanie czyli wierni słowu Bożemu, są oczywiście podgrupy KRK i inne a w tych podgrupach fanatycy religijni dla których słowa "guru" (np Papieża) są ważniejsze niż prawda Biblijna. Prawda biblijna mówi o pomocy ale jak ktoś chce zostać na dłużej niż 1 dzień musi sam zacząć zarabiać na swój chleb to odnośnie darmozjadztwa. Następną prawdą biblijną jest jak chcesz przyjąć do swego grona tzn narodu innych to masz ich zapoznać ze Słowem Bożym i jeśli się on zgodzi z jego prawami może zamieszkać w śród nas. Jak ktoś wątpi w to co napisałem niech przeczyta Biblię i przestanie słuchać interpretacji lewackiej która niema nic wspólnego ze Słowem Bożym
    doceń 12
    • Gość
      17.01.2018 12:58
      to nie Biblia tak mówi tylko "Didache" (koniec I wieku)
      • Poszukiwacz Prawdy
        18.01.2018 08:25
        Mylisz się przeczytaj stary testament. Ale zgadzam się w Didache jest wszytko ładnie ujęte ale nie zajmujemy się księgą która nie została włączona w kanon Biblii.
        doceń 1
        0
  • gosc
    17.01.2018 10:50
    Jak to jest w naszym katolickim kościele, że ks. Bonieckiemu zakazuje się mówić i Jego obowiązuje posłuszeństwo wobec zwierzchnika. Natomiast owieczka z Sejmu wraz ze stadem owiec poucza Kardynała ? Bo że wszyscy krytykują Papieża Franciszka (nieomylną głowę Kościoła) to już norma. Wiosna to czy jesień Kościoła w Polsce ?
    • artik
      17.01.2018 13:30
      Wiedza ogólnodostępna, ks. Boniecki podlega przełożonemu zakonu do którego należy a ta owieczka z sejmu podlega szefowi swojej partii. Partia nie podlega papieżowi. Na szczęście.
      • gosc
        17.01.2018 14:15
        O przepraszam, owieczka z sejmu inne owce i baranki winny słuchać swych pasterzy. Kiedyś na takich co nie słuchali powołano Inkwizycję podobno świętą. A taki Luter, który próbował pouczać kardynałów, już do KK nie należy.
        doceń 0
        0
  • A
    17.01.2018 11:05
    Ilu uchodźcow przyjàł kardynał Nycz do swojego pałacu??
    doceń 27
    • 15
      17.01.2018 11:55
      no własnie, mam nieodparte wrażenie, że KEP nawołuje i próbuje naciskać na państwo, żeby to politycy załatwili sprawę uchodźców/migrantów zamiast sami dać przykład. Sami się nie narobić, a laury (w Watykanie???) zbierać...
      doceń 13
      • Gosc
        17.01.2018 16:58
        Systemowe rozwiazanie problemu migrantow i uchodzcow NIE JEST zadaniem KK w jakimkolwiek panstwie! To sprawa polityki i wladz panstw, ktorych ten problem dotyczy, w tym oczywiscie wladz PANSTWA polskiego. Zastanow sie wiec, zanim zaczniesz pisac bzdury.

        KK robi juz ogromnie duzo w kwestii pomocy uchodzcom; wymienie chocby tylko dzialania najwiekszej miedzynarodowej organizacji katolickiej Pomoc Kosciolowi w Potrzebie (PKWP), czy polskiej Caritas.
        doceń 5
        0
      • 15
        17.01.2018 21:06
        Nic takiego nie napisałam, co sugerujesz! Czytaj ze zrozumieniem. Napisałam: KEP nawołuje i próbuje naciskać na państwo, co oznacza WTRĄCA się w nie swoje sprawy, w politykę! po co?!!!
        doceń 8
        0
  • Do redaktora Łozińskiego
    17.01.2018 14:18
    Może szanowny reaktor Łoziński przytoczyłby treść Katechizmu Kościoła Katolickiego w częściach dotyczących imigrantów i dopiero wtedy dyskutujmy .
    doceń 19
    • Batrahe
      18.01.2018 10:51
      Szkoda, że sam nie napisałeś, jaki fragment masz na myśli.
      • sp
        19.01.2018 00:09
        Nie napisał, bo nie ma takowego? Ale jeśli jest, to podaj w zastępstwie.
        doceń 4
        0
  • Megi
    17.01.2018 14:48
    Co KEP uczynił albo co zamiecza czynić.... dla Chrystianizacji muzułmanów masowo przybywających do UE???...Jaki jest program , plan ??? KEP ewangelizacji czyli REALIZACJI misji KK , który ma obowiązek NAWRACAĆ zgodnie z tym co nakazuje Pan Jezus.... idźcie i głoście wdzelkiemu stworzeniu Ewangelię, kto uwierzy i przyjmie chrzest będzie zbawiony....Jak KEP ma zamiar ten NAKAZ PANA JEZUSA REALIZOWAĆ???....czy istnieją w UE meczety gdzie KK może GŁOSIĆ EWANGELIĘ...Bo jak narazie widzimy tylko jednostronną pomoc Instytucji KK,który NIE NAWRACA tylko islamizację wspiera....Jakiemu dobru służy udostępnianie kaplic KK, czy oddawanie ziemi pod budowę meczetów ???.....
    doceń 16
  • E.
    17.01.2018 18:05
    Przeglądam padające tu argumenty przeciwko Papieżowi i biskupom i wiele wydaje mi się nietrafionych albo wręcz nielogicznych:

    1. "Niech sami przyjmą do swoich domów imigrantów" - to argument zdroworozsądkowo zupełnie nietrafiony, bo przecież po to właśnie istnieją takie instytucje jak Caritas czy państwowa pomoc społeczna, byśmy nie musieli przyjmować potrzebujących do domów. Logicznie rzecz biorąc, jeśli pomagamy Polakom, to też powinniśmy ich przyjmować do naszych domów a nie np. prosić lekarza o pomoc bezdomnemu? Instytucje to profesjonalne narzędzia niesienia pomocy, które opłacamy z naszych podatków i zarobków, by robiły to za nas lepiej - pod okiem specjalistów przygotowanych do niesienia pomocy.
    2. "Niech przyjmą do swoich domów" - ale przecież dopóki nie ma zgody na przyjęcie imigrantów i uchodźców na poziomie państwa, to nie może tego zrobić nawet biskup Nycz. Domagamy się, by biskupi przyjęli imigrantów pod swój dach - to znaczy jednak chcemy, by przyjechali do Polski? Kompletny brak logiki!
    3. "Ordo caritatis" - mam wrażenie, że te słowa zaczęły znaczyć coś zupełnie innego, niż znaczyły pierwotnie. Mam wrażenie, że argument ten używany jest ze świadomością, że pomoc dla rodaków nigdy się nie skończy, więc że nigdy nie będziemy musieli pomagać obcym. Dlaczego? Bo żyjemy w świecie skażonym przez grzech i bieda czy cierpienie nie zostaną nigdy wyeliminowane do końca w żadnej wspólnocie. Wniosek: nigdy nie będziemy musieli pomagać nikomu innemu, poza naszą rodziną czy narodowością. Czyli ostatecznie jest to "ordo egoismus", a nie "caritatis".
    4. Absolutyzowanie wspólnoty narodowej. Czy naprawdę kategoria narodu w pełni opisuje tożsamość ludzi? Czy - dajmy na to: narodowiec, ateista, przeklinający, nie szanujący kobiet, kibic piłkarski, nie czytający książek słuchający techno i mający mocno antyimigranckie poglądy mężczyzna z Polski będzie mi bliższy niż np. wykształcony, kulturalny lekarz z Syrii? Wątpię!
    5. I ostatnia rzecz: czy naprawdę "bronimy cywilizacji chrześcijańskiej" dobrą bronią? Jak dla mnie najlepszą bronią jest praktykowanie wiary, ale z tego, co nam wiadomo, w minionym roku znów mniej ludzi chodziło na niedzielną mszę. Czyżby chodzili w tym czasie na manifestacje polityczne? Ja ostatecznie wolę stać przy ołtarzy niż pod chimerycznym i obłudnym sztandarem polityków (obojętnie jakiej opcji).
    • gość
      17.01.2018 21:13
      straszne bzdury. ale odniosę się tylko do jednego: "ale przecież dopóki nie ma zgody na przyjęcie imigrantów i uchodźców na poziomie państwa, to nie może tego zrobić nawet biskup Nycz" Widzę, że nic nie wiesz na ten temat. Fundacja Estera oraz kilka parafii z diecezji wrocławskiej sprowadziło bezpośrednio z terenów objętych wojną w Syrii pojedyncze osoby ale i całe rodziny. Wiec i biskup może.
      doceń 14
      • Batrahe
        18.01.2018 11:00
        gosc, od czasu sprowadzenia uchodźców przez "Esterę" sytuacja się zmieniła. Nawet w jedym ze starszych artykułów "Gościa Niedzielnego" o uchodźcach poruszono ten problem. Obecnie "zwykła" osoba nie ma możliwości sprowadzenia uchodżcy do Polski, nie wiem, jak wygląda to u osób obejmujących jakieś poważne funkcje w państwie (ale nie sądzę, żeby kościelni hierarchowie mieli taką możliwość). A E ma sporo racji, chociaż nie ze wszystkim się zgadzam.
        doceń 1
        0
  • Maryja!
    17.01.2018 18:33
    Tu niewiele trzeba argumentować. Dobrze jest podać w tym miejscu przykład Izraela. Izrael prowadzi swoją politykę w samym centrum Bliskiego Wschodu, Islamu i co robi? Domaga się rozbrojenia Iranu i Palestyńczyków nie oferując dzisiaj nic w zamian. Odwrotnie niż 100 lat temu. USA po uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela odbiera definitywnie prawo Palestyńczykom do własnego państwa najpierw przez odbiór wsparcia finansowego dla uchodźców, potem pewnie na zgodę na usprawiedliwony obawą terroryzmu apartheid. Wsparcie ekonomiczne też nie powinno odbywać się bezsensownie. Po pierwsze, kwota 200 mln zł na pomoc to tylko formalne wsparcie, czasem jednak realne. Oczywiście należałoby najpierw przewartościować całą politykę zagraniczną, a być może także politykę bezpieczeństwa, budżet, relacje społeczne w państwach wysyłających itd., ale to wymagałoby zmiany myślenia całej UE w kwestii równoważenia Niemiec w celu osłabienia pozycji Rosji. Należałoby prowadzić politykę, która jest niepomyślna dla państwa i jego racji stanu, a więc nauczyć się dostosowywać swoją politykę w całości do KNS co powinno być normalne dla państw katolickich, ale takich niestety nie ma, bo ludzie są nauczeni egoizmu. Obowiązek państwa byłby realizowany gdyby ludzie powszechnie byli przeświadczeni o konieczności wsparcia imigrantów wewnętrznych i zewnętrznych, sprawiedliwości społecznej i ekonomii komunii. Są państwa, które mniej lub bardziej realizują politykę społeczną i humanitarną, ale to nie oznacza, ze nasz rząd postępuje nierozważnie. Rząd przekazuje wsparcie dla tych, którzy mogą otrzymać wsparcie bezpośrednio lub zgodnie z intencjami rządu. Natomiast przyjęcie uchodźców i pomoc im nawet po to, żeby ich potem odesłać w ramach korytarzy humanitarnych to niestety nie wygląda na nic więcej poza pomocą doraźną. Dokładnie taką jaką chce realizować rząd przez pomoc humanitarną. Uchodźcy już są w Europie, ale czy powinni tu być gdyby ich państwa były stabilne i polityka bezpieczeństwa mocarstw była skuteczniejsza niż przekaz broni? Pomoc humanitarna musi być przyczynkiem do diametralnego przewartościowania relacji społecznych, naszego wewnętrznego ja, żeby móc lepiej realizować siebie w relacjach z drugimi. Inaczej to co się dzieje będzie polityką, a nie prawem naturalnym.
  • Godzilla
    17.01.2018 20:58
    Swego czasu mieszkałam w akademiku w Niemczech. Obok siebie mieszkali studenci z różnych krajów, rożnych wyznań i o różnym kolorze skóry. Nikt nie zamykał drzwi na klucz. Nikt nikogo nie nawracał na sile ani nie próbował forsować swojego światopoglądu. Na parterze była kaplica wielowyznaniowa, każdy mógł wejść i pomodlić się, były klęczniki i obok dywaniki dla muzułmanów. Przed świętami odwiedził nas pastor i ksiądz katolicki, była wspólna modlitwa, potem spotkanie z poczęstunkiem. Byli również nasi znajomi, muzułmanie, nie modlili się, ale przyszli z szacunku dla swoich kolegów chrześcijan. Kiedy wyjeżdżałam do domu, jeden z nich powiedział, ze pomodli sie za mój szczęśliwy powrót. Można? Można.
    • Gosc
      17.01.2018 21:13
      Istna sielanka..., oczywiscie tylko w skali niemieckiego akademika, w ktorym pewnie studenci muzulmanscy stanowili mniejszosc, wiec zachowywali sie grzecznie. Niestety populacja studentow nie jest reprezentacyjna dla calej populacji muzulmanow, ktora zachowuje sie zupelnie niesielankowo...
      doceń 9
    • sp
      19.01.2018 00:13
      Byłaś może w akademiku w Arabii Saudyjskiej?
      • Gość
        21.01.2018 20:27
        a co ty byłeś? to opowiedz co widziałeś. tylko nie kłam.
        doceń 1
        0
  • Gosc
    18.01.2018 10:45
    "Zdaniem egipskiego jezuity, [wybitnego znawcy islamu, ks. prof. Samira] ignorancja w sprawie islamu jest jednym z głównych problemów współczesnego Kościoła na Zachodzie. Zastrzega on jednak, że europejscy duchowni powinni się uczyć od chrześcijan, którzy mają osobiste doświadczenia islamu, a nie od imamów, którzy kłamliwie twierdzą, że islam oznacza pokój"

    http://gosc.pl/doc/4393816.Ks-prof-Samir-Nie-ludzmy-sie-migracje-to-zaplanowana-inwazja

    Mysle, ze to naiwne i pobozne myslenie to nie tylko problem wspolczesnego Kosciola na Zachodzie. Wyglada na to, ze w Polsce rowniez...
    doceń 13
    • Batrahe
      18.01.2018 11:06
      Akurat w Polsce islam postrzegany jest obecnie bardzo negatywnie. Muzułmanom powinno się pomagać nie dlatego, że są muzułmanami, tylko dlatego, że chrześcijanin ma obowiązek miłości wobec wszystkich (nawet nieorzyjaciół).
      • Gosc
        18.01.2018 16:21
        Ma takze obowiazek milosci wobec siebie samego! I jesli nie miluje najpierw siebie samego, to nie potrafi takze milowac swych bliznich, poczynajac od tych mu najblizszych.
        doceń 8
        0
      • Batrahe
        18.01.2018 18:49
        Zgadza się, ale pomoc innym nie kłóci się z kochaniem siebie.
        doceń 1
        0
  • gość
    18.01.2018 10:53
    Warto zapoznać się z komentarzem ojca A. Pelanowskiego
    http://www.m.pch24.pl/o--pelanowski--chrzescijanin-wezwany-jest-do-udzielenia-pomocy--tylko-komu--ofiarom-czy-katom-,57151,i.html
    doceń 10
  • Marek
    18.01.2018 11:21
    Panie Bogumile. A ilu uchodzcow Pan przyjął do swojego domu?
    doceń 16
    • E.
      18.01.2018 20:36
      Powtórzę raz jeszcze: - to argument zdroworozsądkowo zupełnie nietrafiony, bo przecież po to właśnie istnieją takie instytucje jak Caritas czy państwowa pomoc społeczna, byśmy nie musieli przyjmować potrzebujących do domów. Logicznie rzecz biorąc, jeśli pomagamy Polakom, to też powinniśmy ich przyjmować do naszych domów a nie np. prosić lekarza o pomoc bezdomnemu? Instytucje to profesjonalne narzędzia niesienia pomocy, które opłacamy z naszych podatków i zarobków, by robiły to za nas lepiej - pod okiem specjalistów przygotowanych do niesienia pomocy.
      • sp
        19.01.2018 00:22
        Nie trzeba wcale uchodźców. Są rzesze żebraków, bezdomnych, alkoholików, narkomanów, prostytutek, których ani redaktorzy ani politycy ani biskupi nie przyjmują do siebie do domów. I ja ich wcale o to nie winię - dziwię się tylko dlaczego oni winią resztę Polaków.
        doceń 5
        0
      • Batrahe
        19.01.2018 11:40
        sp, Nowy Testament ostrzega przed pianiem o własnej dobroczynności. Jeżeli nie słyszałeś o tym, że polityk lub biskup pomógł biedakowi, nie oznacza to, że takie sytuacje nie mają miejsca.
        doceń 1
        0
  • tomak
    18.01.2018 11:57
    Jeśli biskupi zachęcają do przyjmowania, nie jakiegoś pojedynczego przybysza, lecz całych grup imigrantów, to jest to już kwestia polityczna. W związku z tym Pani poseł Pawłowicz (polityk) ma prawo zabierać głos i polemizować z kard. Nyczem, bo to ostatecznie sprawa rządu RP, a nie episkopatu. Jeśli biskup ma prawo zabierać głos w kwestiach politycznych (a ma takie prawo), to tym bardziej ma do tego prawo świecki chrześcijanin.
    doceń 27
  • Juj
    18.01.2018 17:19
    Nie podoba mi się sam tytuł artykułu "posłanka Pawłowicz", ani to grzeczne ani katolickie takie wywoływanie po nazwisku, o ile lepiej brzmialby tytuł Pani poseł Pawłowicz.. lub Posłanka Krystyna Pawłowicz... No ale jaki tytuł taki artykuł. Szkoda, GN powinien zorganizować rekolekcje dla dziennikarzy w swoich szeregach, brakuje Ducha Boże, Ducha Mądrości i Roztropności.
    doceń 21
  • Megi
    18.01.2018 19:21
    Posłanka Pawłowicz Kościoła,by nie pouczała, gdyby hierarchia KK w Polsce EWANGELICZNE ŻYCIE zgodne z miłosierdziem co do i ciała i duszy owieczki KK .....UCZYŁA... I WIARY KOŚCIOŁA CHRYSTUSOWEGO BRONIŁA....w tym liście tylko o to chodzi, by nas jak w tej bajce o wilkach i gospodarzu....pasterze KK jak ten gospodarz kłom i pazurom antychrysta na pożarcie NIE ODDALI
    doceń 10
  • Witek
    19.01.2018 12:07
    Wybieram Pismo Święte zamiast nauczania tych co "rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi ." 2 J 7-11 "Wielu bowiem pojawiło się na świecie zwodzicieli, którzy nie uznają,
    że Jezus Chrystus przyszedł w ciele ludzkim.
    Taki jest zwodzicielem i Antychrystem.
    Uważajcie na siebie, abyście nie utracili tego, coście zdobyli pracą,
    lecz żebyście otrzymali pełną zapłatę.
    Każdy, kto wybiega zbytnio naprzód,
    a nie trwa w nauce [Chrystusa],
    ten nie ma Boga.
    Kto trwa w nauce [Chrystusa],
    ten ma i Ojca, i Syna.
    Jeśli ktoś przychodzi do was
    i tej nauki nie przynosi,
    nie przyjmujcie go do domu
    i nie pozdrawiajcie go,
    albowiem kto go pozdrawia,
    staje się współuczestnikiem jego złych czynów."
    doceń 12
  • gosc
    22.01.2018 12:34
    Skoro Katarzyna z Sieny - analfabetka mogła w średniowieczu wzywać do nawrócenia papieża, to dlaczego Pawłowicz nie może napominać polskiego hierarchy jeśli błądzi, a błądzi.
    doceń 14
    • Batrahe
      23.01.2018 17:08
      Może napominać, ale nie ma w tym wypadku racji. Pomoc niewielkiej grupce migrantów w Polsce jest jak najbardziej zgodne z Ewangelią, więc protesty posłanki Pawłowicz są z chrześcijańskiego punktu widzenia irracjonalne. Gdyby chodziło o wpuszczenie rzeszy niesprawdzonych ludzi mogłaby zgłaszać zastrzeżenia. Ale nie na tym polegają korytarze humanitarne.
      doceń 0
  • krut00
    22.01.2018 17:54
    Żyjmy i dajmy żyć innym. Stawianie bezpieczeństwa własnego ponad bezpieczeństwo narodowe dezawuuje honor żołnierski i przedstawia patryjotów jako zwyczajnych głupców. Z całym poważaniem, ale kościół to nie Arcybiskup Gądecki ani nawet nie episkopat, to my zwyczajni ludzie. Nie wiem ile panu redaktorowi zapłacili za kolejną agitkę i skąd ten nacisk, ale nie potrzeba wielkiego rozumu żeby widzieć że to nie o uchodźców tutaj chodzi. Migranci są zwyczajnie manipulowani, a ich drogi awansu społecznego wyraźnie zamknięte - coś jak awanse w WP... Zanim zaczniemy więc pomagać innym powinniśmy wpierw uleczyć własne państwo. Myśli pan że potrafimy to zrobić?
    doceń 6
  • Vici
    24.01.2018 03:06
    kler polski powinien sobie odpowiedzieć na pytanie: czy Jezus uchodźca mógłby liczyć w dzisiejszej Polsce chociażby na żłóbek. Wiecie co? nie wystarczy podnosić rąk do nieba i rozwodzić ich w miłosiernych gestach. Hipokryzja - wstyd. W TV TRWAM ksiądz ważący 150 kg opowiada, że on wie jak pomagać imigrantom - nie wpuszczać! Siostrzyczka z Syrii próbuje protestować - ten ją "władczo" ucisza - ja powiem siostro, ja wiem czego trzeba tym ludziom. Naprawdę wiecie?
    doceń 2
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego

 

Zobacz także