Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Gość
    14.09.2017 20:09
    A przecież mieliśmy być innowacyjną gospodarką. Morawiecki wciąż mówi o innowacjach, a tu "fabryka Europy" czyli po prostu dalej tania słabo wykwalifikowana siła robocza (zarządzana z central firm w Niemczech, Francji czy USA). To właśnie jest ta subtelna różnica miedzy propaganda PIS, a skrzeczącą rzeczywistością.
    doceń 4
  • Gość
    14.09.2017 21:28
    u nas prawodawstwo umożliwia pracę jak w obozach pracy
    doceń 2
  • Gość
    14.09.2017 21:44
    Komentator, który pierwszy wyrwał z narzekaniem najwidoczniej niewiele ma wspólnego z tymi fabrykami, gdyż znajomość realiów jest bliska może jakimś małym zakładom... Większość tzw fabryk to części globalnych firm, gdzie stery trzymają bogaci inwestorzy, a coraz częściej do ich grona dołączają też polscy biznesmeni, managerowie tych właśnie fabryk. Co jest w tym złego? Polski pracodawca płaci ludziom minimalną krajową + coś odpali pod stołem. Duże firmy z zagranicznym kapitałem nie mogą sobie pozwolić na wpadkę, bo ich akcje stracą kosmicznie na wartości. Prawa pracowników są pilnowane, uczciwe zasady, jeśli zarobki małe, zawsze można jechać do deutschlandii, tam przyjmują wszystkich z otwartymi ramionami, bo u nich nie ma kto pracować, zwłaszcza za niskie zarobki
    doceń 2
  • Gość
    14.09.2017 22:33
    "Fabryki Europu" i to jeszcze z wielomilionowymi dopłatami do nich z naszej strony (o wszelkich ulgach nie wspominając). Tak czy siak, bardziej lub mniej to jednak montownie, w których jednak ciągle nie ma miejsc pracy dla inżynierów projektantów, konstruktorów, miejsc prac w których mogliby zdobywać doświadczenie zawodowe a nie tylko "nadzorców przy taśmie"... PS. Warto zapoznać się z innym artykułem także w portalu Money "Polskie firmy w przetargach w UE. Zarabiają ułamek tego, co zagraniczne w Polsce" pokazujące kondycję i mozliwości konkurencji naszych firm w walce o przetargi na rynkach UE. Zagraniczne przedsiębiorstwa wygrały zamówienia publiczne w Polsce o łącznej wartości 15 mld zł a w tym samym czasie polskie firmy w UE tylko na kwotę 0,58 mld zł (wozy straży pożarnej, samojezdne cysterny, kamizelki kuloodporne i .... sól drogowa)
    doceń 3
  • Gość
    15.09.2017 07:32
    Nie od razu Kraków zbudowano. Dopiero 2 lata robi się normalnie. Poza tym mamy wiele lat do tyłu - gospodarka centralnie planiwana plus nadzór ZSRR zrobiły swoje. A przez ostatnie lata zamykano np. polskie stocznie, kiedy te po stronie zachodniej miały pracę. Wieloletni kontrakt na dostawy gazu podpisany przez Pawlaka spowodował, że mamy najdroższy gaz w Europie, to też obniża konkurencyjność gospodarki.
    doceń 3
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama