Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Anna Panna
    25.07.2017 17:34
    "...w obecnej sytuacji to PiS bardziej potrzebuje prezydenta niż prezydent PiSu." Pan Redaktor się myli. PiS to bardzo duża, skonsolidowana, silna i programowo spójna partia. Posiada wielu członków - i w razie takiej potrzeby nowego kandydata na prezydenta mogłaby znowu wyłonić. Pan Prezydent, natomiast, zyskał zaufanie jako kandydat wystawiony przez tę właśnie partię, zgodnie z respektowanymi przez nią wartościami i celami. W czasie kampanii wyborczej Pan Duda obiecywał realizację tych właśnie celów - i dlatego został wybrany. Sprzeniewierzanie się przyjętym wcześniej celom zostałoby odebrane przez elektorat jako zawód i zmiana kierunku. W oderwaniu od tych celów Pan Duda stałby się nijakim człowiekiem bez korzeni, podatnym na wpływy z różnych stron. A PiS i tak pozostałby PiSem. Do czego, oczywiście, mam nadzieję w ogóle nie dojdzie, bo nadal wierzę, że Prezydent podjął decyzję impulsywnie, sądząc, że znajduje się w stanie jakieś "wyższej konieczności". Wierzę w racjonalne wyjaśnienie tego zdarzenie i osiągnięcie konsensusu, oraz dalszą owocną współpracę.

    doceń 5
  • Stefan1
    25.07.2017 17:43
    Redaktor żyje nadziejami? Pan Duda na kolanach wróci do jego mocodawcy Kaczyńskiego. Nikt w Polsce nie stracił tyle na honorze co ten DUDA.
    doceń 10
  • Gość
    25.07.2017 18:47
    Czy to ignorancja autora czy umyślna manipulacja? Masowe protesty nie obdywały się przeciwko reformie sądownictwa tylko były sprzeciwem wobec przejęcia władzy nad sądami przez PiS. Jestem przekonany, że 90% protestujących podpisze się obiema rękami pod sensowną reformą sądownictwa, która poprawi ich efektywność.
    doceń 11
    • Rohirrim
      26.07.2017 08:35
      Reforma już się odbyła, właśnie sędzia Gersdorf przeprosiła za te "10 tysięcy". I ma prezydentowi do zaproponowania, wraz z erudytami z Nowoczesnej, 10 tysięcy pomysłów żeby w sądownictwie zmienić tak wiele, żeby nic nie zmienić.
      doceń 7
    • Gość
      28.07.2017 21:15
      Protesty nie odbywały się przeciwko reformie sądownictwa tylko miały na celu odsunięcie od władzy PiS, pośród protestujących nikt nie miał pojęcia o co chodzi z tymi sądami
      doceń 0
  • Gość
    25.07.2017 18:51
    Ciekawy raport, który udowadnia, że kampania zarzucająca opozycji tzw astroturfing była... astroturfingiem zastosowanym przez prawicę (https://medium.com/dfrlab/polish-astroturfers-attack-astroturfing-743cf602200). Po raz kolejny widać, że PiS najbardziej krzyczy w tematach, w ktorych sam ma brudne ręce.
    doceń 10
  • gut
    25.07.2017 19:32
    Coś w tym jest. Jeden z sondaży pokazuje, że Zjednoczona Opozycja ma 40% poparcie i nawet gdyby partia Kukiz'a poparła Zjednoczoną Prawicę i tak Prawicy przegrałby ze Zjednoczoną Opozycją. Także, może Wrócić - >...aby było, tak jak było...< |Kazimierz Chyła - Prawo do błędów nie rozgrzesza.|
    doceń 3
  • Gość
    25.07.2017 19:37
    Prezes nie ma szczęśliwej ręki do ludzi. Wałęsę zrobił prezydentem, Marcinkiewicza premierem, Leppera wicepremierem, Giertycha wicepremierem, Dorna trzecim bliźniakiem, Kluzik-Rostkowską szefową kampanii wyborczej... A teraz Duda tak go zawiódł. I jeszcze Gowin, superpokrętnie się tłumacząc
    doceń 4
  • Gość
    25.07.2017 19:41
    Pan prezydent zdradził własny obóz, rozbił prawice i poparł " lewą nogę". To już było. Już stracił moje zaufanie. Może bezpowrotnie.
    doceń 12
  • Gość
    25.07.2017 19:51
    PAD udowodnił że nie jest Adrianem. I co zyskał? I co dalej? Co z Polską panie prezydencie?
    doceń 13
  • max
    26.07.2017 09:47
    Na braku porozumienia, lub na porozumieniu wprowadzającym jedynie pozorowane zmiany, w dłuższej perspektywie straci zarówno PiS jak i pan prezydent, a przede wszystkim Polacy, zyska zapewne Kukiz i totalni. Elektoraty PiS i prezydenta w dużej mierze pokrywają się. Nawet jeśli pan prezydent zyska niezdecydowanych z centrum czy lewej strony to straci swój twardy elektorat w przypadku gdyby reforma została całkowicie zablokowana.
    Nie można gasić pożaru z jednej strony lejąc wodę a z drugiej benzynę tak by zadowolić zarówno zwolenników ugaszenia jak i podpalenia. Przychylne słowa o prezydencie ze strony opozycji totalne są krótkotrwałe, wynikają jedynie z zadowolenia zatrzymania zmian wprowadzanych przez PiS. Totalni nie zaakceptują żadnych ze zmian, które nie wychodzą od nich i które nie są dla nich korzystne. A z pewnością wprowadzenie skutecznych demokratycznych mechanizmów kontroli w sądownictwie nie jest im na rękę.
    doceń 1
  • Gość
    26.07.2017 11:02
    Tak. PAD to "więcej niż długopis". A tymczasem mafia, amber gold, ratusz warszawski ze swoimi przekrętami ma sie dobrze i pęka ze śmiechu
    doceń 7
  • Soul33
    26.07.2017 12:02
    Soul33
    Duda powinien podpisywać wszystkie, choćby najgłupsze ustawy, łamiące Konstytucję, zdrowy rozsądek i nawet sprzeczne z nauką KK, aby tylko zachować jedność Partii i utrzymać rządy woli prezesa. Partia najwyższym dobrem narodu.
  • Gość
    26.07.2017 13:01
    Tylko jeśli rząd, prezydent i większosc w sejmie i senacie będą grać zespołowo i do jednej bramki jest szansa na poważne reformy i wyczyszczenie Polski z reliktów komunistycznych.Wszak mówili o sobie DRUZYNA. a tymczasem PAD otrzymawszy piłkę, po efektownym strzale skierował ją do własnej bramki :-(((
    doceń 6
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Wojciech Teister

Redaktor serwisu internetowego gosc.pl

Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.

Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera

Zobacz także