Redaktor serwisu internetowego gosc.pl
Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.
Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera
Nie można też wzniecać rewolucji ludowej na ulicach miast paraliżując je codziennie na jakieś palenie zniczy bo nie na tym polega stanowienie prawa w europejskim państwie demokratycznym.
Teraz jest czas na odrzucenie emocji, na ostudzenie zapędów i na przeprosiny płynące z ust wielu polityków którzy w emocjach rzucali epitetami wobec swych sióstr i braci Polaków.
Posłowie PiS są pod dużą presją, ale to co robi opozycja to jest burza w szklance wody. To jest zwykła ustawka.
Teraz Prezydent, Rząd i Sejm muszą spokojnie działać wspólnie.
Szkoda że PiS z prezydentem nie doszli w trakcie tworzenia ustawy do porozumienia dla dobra Polski i wspólnie na spokojnie nie uzgodnili zapisów ustaw. Rozumiem postawę PiS który jest bezwzględnie atakowany przez łamiącą prawo opozycję, któremu odmawia się prawo do rządzenia, reformowania państwa, siłą uniemożliwia spokojną pracę nad ustawami, gardzi jego wyborcami, rozumiem też prezydenta który stoi trochę z boku tego nie jest tak atakowany (być może ma przez to szersze spojrzenie ) i chce pokazać swoją niezależność. Rozumiem też prawników którzy chcą nadal być „nadzwyczajną kastą” która za nic nie odpowiada, nie ma nad sobą kontroli społeczeństwa, Polaków. Rozumiem tez opozycję która bez względu na koszty chce wrócić do władzy. Tylko czy zrozumieją to osoby skrzywdzone przez system sądowniczy który ma w Polsce ogromna władzę. Przecież wszyscy Polacy łącznie z rządem działają w granicach prawa które wyznacza „nadzwyczajna kasta” oderwana od narodu, sama siebie wybierająca, nie podlegająca żadnej kontroli. Ile jeszcze można konserwować tę patologię?
PS z tego co powiedział prof. Kruszyński , PAD gdy zawetował ustawę o SN musiał również zawetować ustawę o KRS gdyż gdyby tego nie zrobił, parlament mógłby wybierać członków KRS zwykła większością bo tylko 3/5 była zapisana w ustawie o SN. Niestety przy totalnej opozycji upieranie się przy większości 3/5 oznacza praktycznie blokadę wyboru części członków KRS. Może warto wprowadzić dla kompromisu np. zapis że gdyby nie udało się wyłonić po jakimś okresie/ po iluś głosowaniach członków KRS większością 3/5 to wchodziłaby większość zwykła .
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.