Zmasowany atak cyberbojówek PO jakiś nastąpił. Tymczasem sprawa jest prosta. Poseł Szczerba jaki jest każdy widzi. To młodsze wcielenie posła Niesiołowskiego który poszedł w odstawkę więc wytypowali kolejnego pieniacza. Próba wstawienia Szczerby to nic innego niż prowokacja i próba wywołania "afery"
a czy nie jest tak,ze przedstawiciela partii zawsze mozna zamienic? Czy nie moze zachorowac i ktos go zastapic? Czy w Kawie na Lawie i innych programach tak nie robiono? Dlaczego Rachon tak sie wystraszyl i czego?
Ale dlaczego to jest szantaż ? Nie rozumiem. Gdy się zaprasza przedstawiciela jakiejś partii to chyba ta partia decyduje kto przyjdzie w jej imieniu przedstawić sprawę. Gdy się zaprasza imiennie kogoś jako osobę, a nie przedstawiciela partii to co innego. W TVP już całkiem pogłupieli. Np. zapraszamy na spotkanie Ministra Z. Ziobrę. Ten nie może przyjść i przysyła Wiceministra p. Jaki. A TVP go nie wpuszcza, bo to oni decydują kogo będą gościć i nie wpuszczają Wiceministra. No ludzie, trochę rozsądku w tych artykułach.
Ale to partia decyduje kogo wysyła na spotkanie, a nie dziennikarz. Dziennikarz zaprasza przedstawiciela partii. To samo z kościołem. A gdy TVN zaprosi ks. Sowę, a Biskup wyśle innego księdza. TVN odmawia rozmowy z innym księdzem to wtedy kontrowersyjny jest Biskup i kościół czy raczej dziennikarz.
To tych wszystkich ziejących nienawiścią z jednej i drugiej strony. Jestem katolikiem i nie jestem ani za PO ani za PIS. Jako katolicy mamy dosyć tego mieszania kościoła do Waszej walki o władzę. I tu nie chodzi o wartości, ale o władzę. Wyzywanie innych od zdrajców ojczyzny (jedni i drudzy to czynią) jest samo z siebie sprzeczne z nauczaniem Kościoła.
Jestem za tym, aby w prawie wprowadzić obowiązek wpisywania postów ze swoim nazwiskiem i imieniem. Dosyć mamym na różnych portalach rosyjskich trolli, szerzenia nienawiści, ludzi obrażających innych. Dziennikarstwo upada na rzecz powszechnego hejtu wszystkich wobec wszystkiego. Bez konsekwencji. Musimy ponosić odpowiedzialność za swoje słowa.
Polityczna ustawka po prostu. Został zaproszony poseł Kierwiński, a PO chciała wysłać posła Szczerbę który odgrywa rolę w partii polegającą na krzyku, i rozwalaniu programów w TVP i teraz mogą mówić o jakiejś dyktaturze bo ich polityka nie wpuścili :D. Gdyby faktycznie PO chciała dyskutować,debatować, to co za różnica kto będzie w imieniu PO ich program(jeżeli takowy posiadają) przedstawiać?. Zwykła hucpa i żenada jak z szogunem. :-/
Sprawa nie jest tak jednoznaczna - czy rzeczywiście dziennikarze mają prawo wskazywać na konkretnego polityka (przedstawiciela partii) - wątpię. Obie strony nie mają racji - rzeczywiście jeden z posłów nie umie się zachowywać jak przystało na odpowiedzialnego polityka (vide jego zachowania w sejmie) - zaś dziennikarz nie powinien dobierać dyskutantów jak mu się wydaje.
Zawsze od 1989 roku było tak że to prowadzący program decydował kogo zaprasza. Oczywiście teoretycznie bo de facto decyduje właściciel redakcji no i popularność,kontrowersyjność, właściwie każdy aspekt który wpływa na oglądalność decyduje, ale nigdy na litość nie było tak że partie decydowały za stacje telewizyjne kogo mają zapraszać. Tak było przed 1989 rokiem chyba.
a czemu nie może decydować? Ich program, ich antena, ich studio, ich goście (jak sama nazwa wskazuje - goście. Gościa się zaprasza, a nie przyjmuje narzuconego. Narzuceni to są imigranci, a nie goście).
Dziwię się, że ktokolwiek myślący chce jeszcze spotykać się w studio TVP z niejakim p. Rachoniem, bardzo usłużnym wobec jedynie panującej władzy. To już nie dziennikarstwo, ale tylko i wyłącznie służalczość i koniunkturalizm.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.