Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Gość
    27.04.2017 07:28
    Były współpracownik SB dziennikarzem być nie może ale ambasadorem w Berlinie już tak... logika wg PiS. Już nie wspominając o tym, że to PiS w mediach publicznych obsadza byłych działaczy PZPR. Zwyczajna cyniczna obłuda...
    doceń 19
    • JAWA25
      27.04.2017 10:25
      http://korowiow.salon24.pl/202319,edward-gierek-wielkim-patriota-byl http://nortus.pinger.pl/m/3375044 P.S. "cyniczna obłuda" to jak "sucha wilgoć"
      • pytajnik
        27.04.2017 12:33
        Dlaczego podajesz link do gościa który nie potrafił się w swoim tekście i nagłówku obejść bez klamliwej sugestii, używając przymiotnika "wielki"? A co sądzisz o "ludziach honoru" namaszczonych i przyjętych bez większych "wstrętów" przez grono milośników i obrońców demokracji ?
        doceń 3
        0
    • Logika PiS i Platformy
      27.04.2017 13:52
      Logika PiS i Platformy jest podobna. Miesiąc temu Platforma chciala wyjaśnień w sprawie przeszłości ambasadora w Niemczech, który przez 5 lat, czyli także za jej rządów, był radcą prawnym w tejze ambasadzie. Czyżby przedtem nie miała żadnych zastrzeżen? A Przyłębski nie był sparawdzany ? Były TW Boni piastował poważne stanowisko w rządzie PO a dziś jest w europarlamencie, nie mówiąc o licznych posttowarzyszach w partii Tuska zatrudnianych takze w mediach.
      Między TW a czlonkiem PZPR jest jednak istotna różnica, na niekorzyść tego pierwszego. Poza tym jeśli były pezetpeerowiec nie ma zszarganej opinii z okresu PRL a jest cenionym fachowcem, to powienien chyba pracować na rzecz nowego państwa?
      • Gość
        27.04.2017 15:15
        odnośnie TW... czy ktoś jest w stanie udowodnić, że sam zachowałby się lepiej, bardziej szlachetnie w danej konkretnej sytuacji? ja osobiście wolę nie oceniać tych ludzi...
        doceń 1
        0
      • odnośnie nie tylko TW
        27.04.2017 15:59
        Skoro nie jesteśmy w stanie udowodnić, że itd. to znaczy że nie powinniśmy nikogo oceniać? Ani kolaboranta, ani zdrajcy czy donosiciela albo nawet pospolitego łotra, no bo on np. miał ciężkie dzieciństwo, na dodatek tatuś odszedł do innej pani a wujek dopuścił się pedofilii ? Tylko czy w ogóle możliwe jest powstrzymanie się od oceny ludzi , także tej potocznej w zwykłym powszednim życiu i do czego by to doprowadziło? Czy nie do jeszcze bardziej groźnych i niesprawiedliwych sytuacji, zjawisk i zaniedbań?
        doceń 7
        0
  • Maluczki
    27.04.2017 08:56
    Nożyce się odezwały?
  • jurek
    27.04.2017 09:53
    I właśnie dlatego PIS szybko straci wyborców bo zamiast zajmować się rzeczywistymi problemami to ciagle tylko chciałby wszystkich i wszędzie lustrować, wywlekać prawdziwe lub wydumane winy i grzechy oraz zajmować się wewnętrznymi walkami o władzę (i zapewne o dużą kasę)
    • Gość
      27.04.2017 12:45
      Nie kłam, bo nie było takiej wypowiedzi ze strony PiS, że chciałby "wszystkich i wszędzie lustrować". Ja wiem że domysły i insynuacje są dobre na wszystko, ale taką zabawę stosować można z powodzeniem w najrozmaitszych kierunkach...
      • jurek
        27.04.2017 12:55
        Nie kłamię, a jedynie opisuję działania PIS.
        doceń 4
        0
      • Gość
        27.04.2017 13:21
        bo PiS lustruje tylko tych, którzy są dla nich niewygodni
        doceń 6
        0
      • opisujesz kłamliwie
        27.04.2017 14:36
        "Nie kłamię, a jedynie opisuję działania PIS." ----opisujesz kłamliwie. Zapoznaj się z lustracyjną ustawą a będziesz wiedział że nie dotyczy ona "wszystkich i wszędzie". A poza tym, nie lepiej w sprawach lustracji używać nazwy IPN, zamiast jakiejkolwiek partii (np. PO czy PiS itd.)?
        doceń 4
        0
      • no bo ten PIS...
        27.04.2017 14:47
        A Platforma lustruje tylko tych którzy są dla niej wygodni? No to dlaczego nie zlustrowała w porę Boniego i Przyłębskiego ? A może to lustruje IPN ? Nie jakakolwiek partia?
        doceń 3
        0
      • Gość
        27.04.2017 16:18
        Boni przed objęciem teki ministra w rządzie Tuska poszedł do niego i powiedział mu o swojej współpracy z SB. Nie o lustrację tu chodzi a o uczciwość. Poza tym PO nie ma na sztandarach dekomunizacji a PiS tak, więc niech zaczną porządki od siebie bo inaczej nazywa się to obłudą
        doceń 2
        0
      • jureaz
        27.04.2017 18:41
        To ma być uczciwość? Że Boni dopiero po kilkunastu latach od współracy z bezpieką i zaciekłej walki z lustracją, skuszony teką ministra w rządzie Tuska i koniecznością złożenia oświadczenia lustracyjnego przyznał się wreszcie do grzechu? To nie była obłuda i cynizm? W 2005 roku Platforma do wyborów szła z hasłem lustracji. To że później przychamowała zapędy lustracjne i dekomunzacyjne i wybrzydzała na IPN nie świadczy o niej najlepiej. Dzięki temu jednak znalazła poparcie u nadzorców przyjaźni polsko-radzieckiej. Również nie z powodu partyjnej uczciwości zyskała ogromne poparcie w wyborach ze strony osadzonych w więzieniach i zapewne ich znajomków spoza murów.
        doceń 1
        0
  • paulus
    27.04.2017 12:07
    No a Banksterzy tez chca w koncu odpoczac za ...szweckimi zaslonami...bo frankowiczom sie tez konczy cierpliwosc ... a panstwo dalej traci...na kapitale inwestycyjnym spoleczenstwa.Szczesc Boze.
  • Gość
    27.04.2017 15:06
    Pytanie do autora - pisze Pan o lustracji pracowników GN. Rozumiem, że pracownicy wysłali swoje oświadczenia do IPN. Czy IPN w jakikolwiek sposób ustosunkował się do tych oświadczeń? Bo jeśli nie to trudno mówić o faktycznej lustracji
    • państwo,IPN teoretyczne?
      27.04.2017 15:36
      Gdyby IPN nie ustosunkowywał się do oświadczeń lustracyjnych, to jaki sens miałoby ich wysyłanie? Zapewne mniej też byłoby odmów złożenia oświadczeń... Swoją drogą to cóż znaczy takie państwo albo co to za reżim, jeśli nie może wyegzekwować przepisów...
      • Gość
        27.04.2017 16:44
        Zadałem poważne pytanie i zadałem je autorowi.
        doceń 2
        0
      • jureaz
        27.04.2017 18:47
        Na Twoje niezbyt poważne pytanie starałem się odpowiedzieć rozsądnie. Najistotniejsze jest chyba nie tyle kto odpowiada, ile co ma do powiedzenia.
        doceń 0
        0
  • Gość
    27.04.2017 16:14
    A po co w ogóle zajmujemy się tą całą lustracją? Przecież od samego początku jest to tylko i wyłącznie narzędzie polityczne. Czy jeśli ktoś jest TW to automatycznie jest człowiekiem drugiej kategorii? A jeśli ktoś nie jest to automatycznie jest święty? Ja w swoim życiu spotkałem wielu podłych ludzi i żaden z nich nie był TW (są za młodzi). Czy jeśli usuniemy już wszystkich TW z naszego życia to nie będzie wśród nas kłamców i donosicieli? To jest w gruncie rzeczy sztuczny temat.
    • Gość
      27.04.2017 20:02
      A jak bez narzędzi politycznych może funkcjonować demokracja? Lustracje, dekomunizacje czy polityczne rehabilitacje przeprowadzane były w różnych krajach. Nigdzie jednak nie wiązały się chyba one z "usuwaniem" (?) np. współpracowników tajnych służb z "naszego życia". Istnieje coś takiego jak poczucie sprawiedliwości społecznej, ważne dla państwa i wielu obywateli, i temu owe przedsięwzięcia służą. Ludzie powinni wiedzieć, że nie warto być donosicielem czy służyć nazbyt gorliwie totalitarnej władzy, że wcześniej czy później zostanie to odsłonięte, ukazane, rozliczone. W III RP jeśli w ogóle miały miejsce tzw. rozliczenia, to przybrały one b. łagodny, symboliczny charakter. I takie np. postaci jak Urban mogły triumfalnie wywalić jęzor na nowy system w którym czują się stokroć lepiej, niż tysiące szaraków walczących kiedyś z komuną.
      • Gość
        28.04.2017 08:15
        "sprawiedliwość społeczna" to główne hasło komunistów, gdy szli po władzę. Cieszę się, że jednak żyjemy w wolnym kraju, gdzie nawet Urban ma prawo opowiadać swoje głupoty a ja mam prawo w końcu ich nie słuchać.
        doceń 0
        0
      • Gość
        28.04.2017 09:48
        A ile Ty masz dziecko lat? Kto i gdzie Cię tak wykształcił, że nie wiesz, iż pod haslem "sprawiedliwości społecznej" (obecnym w historii jeszcze przed nadejściem czerwonych barbarzyńców) podpisują się do dziś i dążą do jego wprowadzenia w życie organizacje polityczne i społeczne, kościoły w Europie i na świecie. Że znajduje ono wyraz w konstytucjach państw, także III RP. Wystarczy skorzystać z Googla by się o tym dowiedzieć. Szkaradna to wolność, która bardziej troszczy się o prześladowców i zacieklych wspomagierów tyranii niż o kiedyś walczących z nią ludzi (a wystarczyłoby sięgnąć po metody dekomunizacyjne zastosowane w Czechach, żeby czołowi obrońcy socjalistycznej demokracji już 27 lat temu znaleźli się na marginesie życia politycznego i publicznego.) Symboliczny przykład z Urbanem świadczy o tym jak niesprawiedliwą "przebodli nas ojczyzną" twórcy okrągłostołowej Polski.
        doceń 2
        0
      • JAWA25
        17.06.2017 15:39
        wolny kraj w którym urban ma do czegokolwiek prawo, żal
        doceń 2
        0
  • gut
    27.04.2017 18:43
    Szacunek. :-)
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Lepiej późno niż wcale

Andrzej Grajewski DODANE 26.04.2017 AKTUALIZACJA 30.01.2018

Lepiej późno niż wcale

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego

Zobacz także