A w niektórych szybciej: są możliwości (prawne) by w miastach na niektórych odcinkach zwiększyć prędkość max. gdy są ku temu odpowiednie warunki np ogrodzona trzypasmówka w centrum miasta. Niestety władze zazwyczaj zawsze daje w takich miejscach 50km/h.
Zbyt wolna jazda czasem "zmusza" innych do wyprzedzania, co powoduje jeszcze gorsze zagrożenie niż jazda z wyższą (niż dopuszczalna) prędkością. Każdy kierowca chyba miał kiedyś do czynienia z jakimś zawalidrogą czy "niedzielnym kierowcą", który wlecze się wolniej niż pozwalają przepisy, a za nim ciągnie się sznur samochodów ze zirytowanymi kierowcami. Przy okazji zmian w prędkościach powinno się też podwyższyć dopuszczalną prędkość pojazdów wolnobieżnych, które obecnie mogą jeździć szybciej (40 km/h lub nawet więcej) niż pozwalają nieżyciowe i przestarzałe przepisy (25 km/h).
Przypominam Ci drogi kierowco, że na drogach obowiązuje tylko prędkość maksymalna.nie ma nakazu jazdy z jakąś minimalną prędkością. Każdy jedzie jak może, jak umie, a tobie przysługuje prawo wyprzedzenia w miejscu dozwolonym i bezpiecznym. Jeśli mówisz, że "zawalidroga" zmusza kierowców do wyprzedzania w miejscu niebezpiecznym, to jakbyś powiedział, że zbyt długa kolejka w markecie zmusza Cię do włożenia zakupów do kieszeni i wyjścia bez płacenia ;)
To tylko pokazuje, że ograniczanie maksymalnej prędkości nie zawsze ma sens. Skoro wszyscy jadą szybciej niż można i "nic (złego) się nie dzieje", to ograniczenie jest bez sensu.
Zamiast zająć się poważniejszymi sprawami to dla pokazania, ze coś się robi zmienia się nikomu nie przeszkadzające przepisy. Jaka jest statystyka wypadków między 23 a 5 rano? Trudno się doliczyć pewnie. Pusta droga, nikogo nie ma (jak ktoś jechał o tej porze to wie o czym piszę) a ja będę jechał powolutku nie wiedząc po co, tylko dlatego, że jakiś urzędas miał w tym tylko swój interes, bo nie kierowców. SKANDAL!
No niech dalej tak wymyślają to elektorat wyborczy wykruszy się jak widownia na kiepskim i tanim filmie. Wypadki jak już to powodują kierowcy jeżdżący po mieście przynajmniej 90 km/h. Należy wyłapywać piratów a znowu się dostanie zdyscyplinowanym kierowcom. Pewnie nie chodzi o bezpieczeństwo tylko o mandaty, czyli o kasę. Wstrętne to.
Gdy na ścieżki rowerowe trafią wszystkie inne posiadające kółka "pojazdy", wtedy będzie o wiele więcej kolizji, niż teraz. Każdy z wymienionych typów "urządzeń ruszających się" porusza się zupełnie inaczej, z inną prędkością, inną charakterystyką dynamiczną ruchu. Różnią się nawet sposobem "napędu" [wrotki są zasadniczo różne od segway'a]. Kochani politycy-może pomyślcie zanim coś zrobicie?
Polska ma najgorsza statystykę wypadków w Europie. Od tego jest rząd światłych ludzi aby wydawał odpowiednie przepisy i chronił nas przez wypadkami. Należy zacząć od zmniejszenia prędkości na autostradach ze 140 na 120 (jak np w Holandii), wstawieniu radarów na płatnych (rowniez prywatnych) autostradach i zmniejszeniu max. prędkości w miastach do 50km, doręczania mandatów w ciągu tygodnia tak bay kierowca nie zapomniał za musi zapłacić
Przypominam, że w Niemczech na autostradach nie ma wcale ograniczeń prędkości. I nie są to wszędzie jakieś "lepsze drogi", turkotały mi i płyty betonowe pod kołami... a jak to się ma do statystyk?
Należy walczyć o przestrzeganie V przykazania na polskich drogach. Codziennie są mordowane ( tak panowie kierowcy, są mordowane ) dzieci i dorośli w wypadkach samochodowych, w tym przechodzący prawidłowo na pasach i przy zielonym świetle. Dziś rano już dwie osoby potrącono na pasach w moim mieście.
Cytat: "Na szczęście Kaczyńscy przeminą, choć zdążą popsuć gospodarkę. Czeka nas zastój. Ale tylko przez cztery lata. Potem naród jak koń, któremu ktoś przystawił kaktus pod ogon, zacznie wierzgać i wszelki ślad po bliźniakach zaginie. Oni po prostu znikną w tym bezmiarze obietnic bez pokrycia". Stanisław Lem
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.