Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • kuba
    10.03.2016 16:57
    Generalnie bardzo chciałbym podpisać się pod tekstem redaktora Kucharczaka bo częściowo jest to mądry tekst. Jednak czy faktycznie wykorzystywanie wielkiego dramatu nienarodzonego dziecka do walki politycznej jest takie chwalebne? Niby już się przyzwyczaiłem, że dramat i śmierć niewiele znaczą dla zwolenników obecnej władzy zwłaszcza jeśli da się je wykorzystać do zbijania politycznego kapitału. Po trumnach ofiar smoleńskich maszerują przecież co miesiąc. Jednak moja wrażliwość zawsze się buntuje na takie manipulacje.
    W gruncie rzeczy właśnie wykorzystał Pan dramat i śmierć do tego aby dowalić opozycji w temacie zupełnie nie związanym. Jeśli Pan, Panie Kucharczak, szczerze walczy o życie i nie jest to dla Pana tylko mocny retoryczny chwyt aby dokopać przeciwnikom politycznym to proszę też napisać o Zbigniewie Ziobro. Jeśli HGW ma wg Pana krew na rękach to czyż on nie? I nie mówię tylko o śmierci p. Blidy. Mówię o tym, że przez swoje nieodpowiedzialne działania i politykierstwo spowodował prawdziwą zapaść transplantologii w Polsce. Niech Pan wspomnie o ludziach, którzy umarli bo nie mogli doczekać się na przeszczep. Czy w takim razie Zbigniew Ziobro ma moralne prawo wypowiadać się na temat sprawiedliwości i w sprawie TK?
    doceń 10
    • Eugeniusz_Pomorze_
      10.03.2016 19:40
      Czy Pan, Panie Kubo, nie dostrzega różnicy pomiędzy ewentualnym błędem polityka, a długofalowym świadomym działaniem programowym?
      doceń 18
      • kuba
        11.03.2016 08:29
        Przecież w tej chwili PiS może w ciągu dwóch dni zmienić to prawo. Dlaczego tego nie robi? Za to zajmuje się TK, mediami, służbą cywilną, itd. Na tych polach działa bardzo sprawnie. A sprawy światopoglądowe są zupełnie nieistotne. Czysta obłuda obecnej władzy. Czy życie ludzi jest ważniejsze od władzy w TK? Dla PiS jest!
        W tej chwili to PiS rządzi Polską i za śmierć tego dziecka odpowiada PiS, które może ale nie chce zmienić tego prawa, wbrew wielu przedwyborczym zapowiedziom.
        I oburza mnie, kiedy redaktor Kucharczak cynicznie wykorzystuje cierpienie i śmierć dziecka w swojej partyjniackiej krucjacie.
        doceń 11
        0
      • Eugeniusz_Pomorze_
        13.03.2016 18:14
        Nie wiem, jaki jest stan prac dotyczących zmiany ustawy dopuszczające zabójstwa nienarodzonych. Domyślam się, że część posłów Prawicy boi się, że jeżeli w przyszłości Lewica odzyska władzę, to z kolei wprowadzi aborcję dla każdego, jako nowe "prawo człowieka"...

        Ale może, jest i tak, że partie opowiadające się za zakazem procederu aborcji, chcą się dobrze do rozprawy z tym biznesem przygotować, by potem może np. Unia Europejska, albo jakiś inny Trybunał Konstytucyjny nie storpedował wszystkiego, swoimi "nowoczesnymi" wyrokami...
        doceń 0
        0
    • jurek
      11.03.2016 09:46
      Przed wyborami Pan Duda zapewniał, że "ma poglądy zgodne z Episkopatem". Niektórzy hierarchowie KK twierdzili, że Komorowski za podpisanie ustawy in vitro "wykluczyli się ze wspólnoty Kościoła". A teraz po pół roku cisza. Czyzby ta ustawa o in vitro była jednak ok?
      doceń 10
      • Hydrus
        21.03.2016 19:00
        Widocznie tak. Gdyby było inaczej, to na pewno ta ustawa byłaby zmieniona.
        doceń 1
        0
  • velario
    10.03.2016 17:55
    Pan redaktor też troszczy się o przestrzeganie prawa nader wybiórczo. Czy wie Pan na przykład, że w Polsce obowiązuje ustawa, która zezwala na aborcję w określonych przypadkach?
    doceń 13
    • Eugeniusz_Pomorze_
      10.03.2016 19:49
      Panie Velario, a czy Pan wie np., że i ja i Pan również mogliśmy kiedyś być tymi "określonymi przypadkami" w pełni spełniającymi kryteria "obowiązującej w Polsce ustawy"?
      doceń 14
      • velario
        10.03.2016 23:38
        Tak, wiem. Nadal wówczas moglibyśmy się urodzić, gdyby tego chcieli nasi rodzice. Do aborcji nikt nie zmusza.
        doceń 11
        0
      • Eugeniusz_Pomorze_
        13.03.2016 18:21
        To prawda, do aborcji rodziców na razie nikt nie zmusza, ale...

        - zmuszane są do niej niektóre nienarodzone dzieci, jako, że z punktu widzenia "prawa" ich Życie nie ma ŻADNEJ wartości...!:-(
        doceń 2
        0
    • złośliwiec007
      10.03.2016 20:41
      złośliwiec007
      @velario. W faszystowskich Niemczech funkcjonowało prawo, legalizujące zabijanie Żydów. I na pewno nie jest Ci głupio.
      doceń 11
      • velario
        10.03.2016 23:40
        Nie jest mi głupio, bo nie jestem Niemcem, nie jestem też faszystą i nie ja to prawo wprowadzałem.
        doceń 7
        0
      • złośliwiec007
        14.03.2016 21:51
        złośliwiec007
        @Veario
        Gdybyś umiał myśleć, byłoby Ci głupio. Ale cóż, skoro sam przyznajesz, że jesteś bezmyślny, to Twoja sprawa.
        doceń 0
        0
    • RaBi
      10.03.2016 23:01
      RaBi
      Drogi @velario

      Jaka wg Ciebie jest różnica pomiędzy zabiciem dziecka z zespołem Downa, które leży w domowym łóżku - a dzieckiem z zespołem Downa, które jest w macicy?

      "Oświeć" nas i podaj choć jeden sensowny argument, który "potwierdzi słuszność" legalnej różnicy w podejściu do "prawa do życia" pomiędzy tymi dwiema osobami.

      Wiem, że jesteś inteligentny.
      Postaw sobie za punkt honoru, że uczciwie "podejdziesz" do zagadnienia.
      Bądż otwarty na wszelkie wnioski płynące z tej pracy intelektualnej.
      Odwagi @velario!

      Pozdrawiam
      RaBi

      PS: zgodnie z ustawą o której piszesz jednym z "przypadków", które zezwalają na uśmiercenie dziecka jest właśnie RYZYKO WYSTĄPIENIA zespołu Downa
      • velario
        10.03.2016 23:43
        Różnica polega na tym, że zabicie dziecka z zespołem Downa, które jest w macicy, jest z mocy obowiązującego w Polsce prawa, przyjętego przez wybrany w demokratycznych wyborach parlament i należycie ogłoszonego, legalne.
        Z ust rządzącej obecnie ekipy politycznej i osób, które ją popierają, słyszymy teraz nader często, że wola suwerena, czyli Narodu, wyrażona przez jego przedstawicieli, jest nadrzędna.
        doceń 7
        0
      • RaBi
        11.03.2016 09:42
        RaBi
        Drogi @velario

        Miałem o Tobie lepsze zdanie.
        Tylko na tyle Ciebie stać?
        W szkole zapewne miałeś opinię: zdolny ale leń?

        Odwagi @velario

        Pozdrawiam
        RaBi
        doceń 4
        0
  • Alex2015
    10.03.2016 19:10
    Kiedy PIS wreszcie uchwali ustawę o zakazie aborcji? Pierwszy raz zgadzam się z Terlikowskim - mają usta pełne Jana Pawła II a zajmują się sporami o władzę zamiast Polską, ochroną życia i spełnianiem obietnic wyborczych aby żyło nam się lepiej...
    doceń 17
  • arte
    10.03.2016 20:39
    Sprawdźcie zanim uwierzycie anonimowym informatorom. Nie było aborcji, kobieta urodziła przedwcześnie. Dziecko nie krzyczało godzinę, bo płód urodzony w 24 tygodniu ciąży nie ma na tyle wykształconych płuc. Makabryczny opis dobrze wygląda w mediach, ale jest fałszem. Terlikowski lubi manipulować,przeinaczać, hiperbolizować. "Dziecko, według doniesień medialnych, miało płakać przez godzinę. I sprawa, choć wstrząsająca, wcale nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać. – Te bzdury o krzyku to idiotyzm. Płuca płodu w 24 tygodniu nie są wydolne oddechowo. Nie są w stanie zapewnić normalnego oddychania. Nawet, gdybyśmy trzymali dziecko na respiratorze, to urządzenie to może podtrzymać oddech przez godzinę, dwie, ale dziecko i tak umrze – tłumaczy nam znany warszawski ginekolog Grzegorz Południewski."

    Nie można mówić o aborcji, bo to był przedwczesny poród. Ta kobieta urodziła – oburza się jeden z lekarzy. Mówi, że tak określa się zakończenie ciąży między 23 a 37. tygodniem. Ale i tak wszyscy używają hasła "aborcja". I podsycają nastroje.http://natemat.pl/173989,prawica-miazdzy-szpital-swietej-rodziny-ze-zabil-d
    • nordynka
      11.03.2016 09:10
      nordynka
      A jakie to ma znaczenie? Prócz tego że próbuje Pani/Pan odwrócić uwagę od clou sprawy - żADNE. Dziecko nie żyje, bo mu nie udzielono pomocy. Jak będzie Pani/Pan świadkiem wypadku i zobaczy pokiereszowane ofiary to też nie zadzwoni Pani/Pan po pomoc bo widzi, że i tak umrą? Litości - trochę logiki
      doceń 10
    • liderka
      12.03.2016 08:42
      Akurat szpital w oficjalnym oświadczeniu nie zaprzecza, że doszło do aborcji, którą dziecko przeżyło
      doceń 2
  • gut
    10.03.2016 20:48

    Valeriu Butulescu: >>> Życie: arcydzieło piasku między dwiema falami. <<<

    doceń 2
  • j. s.
    10.03.2016 20:48
    @Velario W Polskim prawie obowiązuje całkowity zakaz zabijania kogokolwiek z jakiegokolwiek powodu. Jedynie Państwo nasze odstępuje od oficjalnego ścigania i wymierzania kary w niektórych tych przypadkach. I należy ten stan zmienić.
    doceń 6
  • BeatryczeKlempa
    11.03.2016 00:21
    "Z ust rządzącej obecnie ekipy politycznej i osób, które ją popierają, słyszymy teraz nader często, że wola suwerena, czyli Narodu, wyrażona przez jego przedstawicieli, jest nadrzędna."

    Ależ droga/drogi @valerio!
    Naprawdę jesteś tak niedostatecznie rozgarnięta/y umysłowo, by po tych kilku miesiącach nie pojmować jeszcze, iż wyartykułowana przez Ciebie prawda dotyczy WYĄCZNIE sytuacji, gdy przedstawicielem suwerena jest PiS?
    Inni przedstawiciele wyłonieni w wyborach nie reprezentują "suwerena" tylko komunistów i złodziei, czyli, krótko mówiąc - gorszy sort.
    Ergo: ich zdanie, wola, stanowisko - nie mogą byc uwzględniane.
    To przeciez taka oczywista oczywistość...

    doceń 11
  • Halina
    11.03.2016 08:10
    A pan redaktor KŁAMIE!
    W kilku nośnikach czytałam o tym dziecku i nigdzie nie było 1,5 godziny tylko 1 godzina.Ładnie to tak kłamać w takiej gazecie?
    Teraz trochę wyjaśnień o ile moderator pozwoli bo piszą tu że CENZURA grasuje.
    Otóż pan Hazan powinien - za swój wybryk wtedy z tą panią, nie udzielenie jej informacji i narażenie na ciężką chorobę jej oraz cierpienie dziecka - od razu być pociągnięty do odpowiedzialności karnej. To że chodzi wolny po tej ziemi to wielki skandal. Poza tym jak pan , redaktor gazety kościelnej może gloryfikować człowieka nie przestrzegającego praw i przykazań BOŻYCH? Jak a jeżeli już to dlaczego gazeta kościelna promuje człowieka rozwodnika który zostawił prawowitą żonę uciekając do młodszej pani. To kościołowi i redaktorowi nie przeszkadza?? Co jeszcze pan redaktor będzie chwalił i tolerował wbrew BOGU?
    doceń 14
    • rybomar
      11.03.2016 10:21
      A skąd wiadomo, że 1 godzina? To, że gdzieś tak napisano to nie znaczy, że redaktor nie może przeprowadzić własnego wywiadu i doprecyzować używanych terminów.
      • Kris
        11.03.2016 15:36
        A skąd wiadomo że pan Kucharczak pisze prawdę? Możemy tak dywagować ze wskazaniem - mym zdaniem - że pisząca @Halina ma rację.
        Obserwuję od pewnego czasu felietony/artykuły panów Kucharczaka i Łozińskiego i mam wiele obiekcji do rzetelności informacji.
        doceń 6
        0
    • gość
      14.03.2016 09:29
      Nie wierzę własnym oczom, że umieszczono Twój komentarz, wszak informacja o drugim związku pana doktora Ch. była kościelną tajemnicą! Moderacja Gościa nie publikowała postów na ten temat. To dopiero zakłamanie katolickiego portalu.
      doceń 2
    • Hydrus
      21.03.2016 19:09
      A które to przykazanie BOŻE nakazuje mordować nienarodzone dzieci. Bo aborcja, to mordowanie nienarodzonych dzieci. Może mi Pani wskazać to przykazanie?
      doceń 0
  • mirax
    14.03.2016 23:13
    A dlaczego pan redaktor nie pisze o milczeniu posłów PIS? Nie było głosów oburzenia, min. zdrowia nie wysłał kontroli, z reguły głośni posłowie nie wypowiedzieli słowa.
    doceń 2
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Franciszek Kucharczak

Dziennikarz działu „Kościół”

Teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”. Zainteresowania: sztuki plastyczne, turystyka (zwłaszcza rowerowa). Motto: „Jestem tendencyjny – popieram Jezusa”.
Jego obszar specjalizacji to kwestie moralne i teologiczne, komentowanie w optyce chrześcijańskiej spraw wzbudzających kontrowersje, zwłaszcza na obszarze państwo-Kościół, wychowanie dzieci i młodzieży, etyka seksualna. Autor nazywa to teologią stosowaną.

Kontakt:
franciszek.kucharczak@gosc.pl
Więcej artykułów Franciszka Kucharczaka

Zobacz także