Pani Premier złamie Konstytucję. Artykuł 190 ust.2 jest jednoznaczny: "Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawach wymienionych w art. 188 podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu w organie urzędowym, w którym akt normatywny był ogłoszony. Jeżeli akt nie był ogłoszony, orzeczenie ogłasza się w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski". Należy podkreślić, że konstytucja nie daje Prezesowi Rady Ministrów uprawnień do podważania wyroków TK ani w kwestii formalnej ani pod względem zasadności.
Orzeczenia Trybunału - tak. Natomiast opinie członków Trybunału - nie. Obecnie obowiązuje ustawa z grudnia ubiegłego roku i Trybunał musi się do niej stosować. Chyba, że orzeknie, że jest ona niekonstytucyjna. Puki nie ma takiego orzeczenia, ustawa jest obowiązująca i Trybunał ma obowiązek stosować się do niej. Tak więc obecne obrady Trybunału nie są, w świetle prawa, posiedzeniem Trybunału Konstytucyjnego.
A Ty człowieku ile będziesz jeszcze powtarzał kłamstwa że Trybunał "musi się do niej stosować"? Ustawa została przez PiS uchwalona tylko i wyłącznie w jednym celu: żeby Trybunałowi uniemożliwić pracę. A do takiej ustawy TK nie musi i nie może się stosować. Ale rozumiem że Twoja ślepota nie pozwala Ci tego zobaczyć...
To nie będzie wyrok TK, ale prywatne ustalenia grupy sędziów. Żeby uznać to za wyrok TK, sam TK musiałby działać w ramach prawa i Konstytucji - a zgodnie z Konstytucją jego pracę organizuje Sejm ustawą. Mamy taką obowiązującą ustawę, przyjętą niedawno przez Sejm. Pełny skład + 2/3 + rozpatrywanie spraw w kolejności zgłoszeń. Tak działa TK. Żadnego innego działania, nawet jeśli zaangażowane w nie są osoby, które wchodzą w skład tego gremium, nie można uznać za działanie TK, a jeśli to nie działa TK, to nie ma też żadnego orzeczenia do opublikowania.
Jest to nonsens wymyślony przez prokuratora PRL, a powielany jak mantra przez obóz rządzący i jak widzę również przez Was (z całym szacunkiem). A więc do faktów. Art.8 ust.1 mówi: "Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej". Dalej art.195 ust.1 mówi: "Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji", a więc nie ustawie. Ustawa określa tylko i wyłącznie Organizację i tryb postępowania przed TK o czym mówi art.197. Nie ma możliwości stosowania orzecznictwa większością 2/3 głosów gdyż jest to sprzeczne z art. 190 ust.5 który mówi: "Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zapadają większością głosów" co stanowi >50%. Gdyby twórcy Konstytucji chcieli aby była to większość 2/3 określiliby to tak jak zrobili to w przypadku art.235 ust.4 dotyczącego zmian Konstytucji. Wydając wyrok dotyczący tej konkretnej ustawy, trzeba się oprzeć na jakimś akcie normatywnym. Nie można oceniać ustawy w oparciu o ustawę, która jest w danym momencie badana, mimo, że jest domniemanie konstytucyjności. Nie ma to sensu. To tak jak orzekanie w swojej sprawie. Przykładowo, jeżeli w ustawie będzie zapisane, że TK nie może wydawać wyroków, mimo domniemania konstytucyjności tej ustawy, wydanie wyroku na jej podstawie nie będzie możliwe. Tyle w temacie.
Pani premier Szydło jest w dużym błędzie, ponieważ Trybunał nawet ma taki obowiązek by rozstrzygać konstytucyjność zaskarżonej ustawy o TK. Bo przecież cóż by było, gdyby Trybunał, zgodnie z tą nowelizacją, rozpatrywał zgodność tej nowelizacji z konstytucją, powiedzmy dwóch lat, a w między czasie wydał cały szereg orzeczeń, na podstawie ustawy, która by później okazała się niezgodną z konstytucją. To byłby nie tylko blamaż Trybunału, ale można byłoby dopuścić do tego, że cały szereg podmiotów, które były i są zainteresowane określonymi orzeczeniami TK, wnosiły o weryfikację, zmianę lub uznanie za nieważne tych orzeczeń. W ustawie wprowadza się przepisy wiążące ręce TK, a jednocześnie stanowi się, że ustawa wchodzi w życie natychmiast po jej ogłoszeniu. To jest czymś niezwykłym, by tego rodzaju ustawa wchodziła z dniem jej ogłoszenia. Ja się z takim przypadkiem nie spotkałem. Poza tym, jak Trybunał ma się wywiązać ze swoich obowiązków? Ma orzekać na podstawie ustawy, co do której ma zasadnicze wątpliwości? Jeżeli jest zaskarżona już w tej chwili ta ustawa, która wprowadza zmiany w funkcjonowaniu Trybunału, to ona jest oczywiście objęta domniemaniem konstytucyjności, tyle tylko, że nie dla Trybunału Konstytucyjnego. W ustawie wprowadza się przepisy wiążące ręce TK, a jednocześnie stanowi się, że ustawa wchodzi w życie natychmiast po jej ogłoszeniu. To jest czymś niezwykłym, by tego rodzaju ustawa wchodziła z dniem jej ogłoszenia. Takich przypadków w Polsce dotychczas nie było. Poza tym, jak Trybunał ma się wywiązać ze swoich obowiązków? Ma orzekać na podstawie ustawy, co do której ma zasadnicze wątpliwości? Sędziowie w Trybunale są związani - to jest wyraźny przepis w konstytucji - tylko konstytucją. Dlatego, że dla sędziego Trybunału Konstytucyjnego ustawa jest materią kontroli. Trybunał jest polityczny tylko jego polityczność jest innej natury - a to dlatego, że jest w relacjach z innymi władzami i główną przyczyną niezrozumienia zasady podziału władz, jest geneza i sposób wykonywania władzy przez sądy, który nie bierze się z demokratycznego nadania, a ma podstawy w prawie. Harmonijna współpraca (władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej jest możliwa przy bardzo wysokim stopniu kultury prawnej, politycznej i osobistej. Podział władz jest walką o władzę i wpływy .
Jeżeli Trybunał Konstytucyjny jest związany tylko Konstytucją, to po co ustawa o Trybunale Konstytucyjnym. Uchwalanie takiej ustawy niema sensu, gdyż, wg Twojego wywodu, Trybunał Konstytucyjny obowiązuje tylko Konstytucja.
1.Właśnie z domniemania konstytucyjności wynika obowiązek uznania przez wszystkie organy prawa, aż do czasu ew. wydania negatywnej jego oceny przez TK. 2. TK nie ma związanych rąk, może swobodnie pracować, jedynie sędziom najwyraźniej nie bardzo się chce 3. To sama Konstytucja uprawnia Sejm do ustalenia trybu pracy TK, tak więc sędziowie związani Konstytucją powinni, na mocy tej Konstytucji, zastosować się do trybu postępowania TK ustalonego przez Sejm RP. 4. To, co robią po większej części sędziowie TK z p. Rzeplińskim na czele jest działalnością stricte polityczną. W wyraźny sposób nadużywają oni swojej władzy i próbują od wielu już lat poszerzać jej zakres.
Kiedyś P. Kukiz krytykując polską „partiokrację” powiedział, ze gdyby nawet szef jakieś partii powiedział, że Polska leży w Afryce, to i tak by członkowie tej partii mu przytakiwali i nazywali „atakiem” wszelkie głosy krytyczne. (Ja bym jeszcze dopowiedział, że gdyby nawet stu profesorów geografii wydało oświadczenie, że Polska jednak nie leży w Afryce, to miałaby miejsce natychmiastowa tzw. „ostra reakcja” ze strony np. rzecznika prasowego tej partii, z której wynikałoby, że to jest rokosz geografów i że to tylko o nich świadczy... no bo oczywiście o Wodzu nic świadczyć nie może...) Ale chyba nawet Kukiz nie przewidział, jak dalece po wyborach jego diagnoza się będzie sprawdzać w odniesieniu do partii rządzącej... W szczególności: jeśli Wódz zabroniłby opublikowania orzeczenia o tym, że Polska nie leży w Afryce, to takiego orzeczenia nie byłoby wolno publikować!...
Nie jestem prawnikiem, może ktoś z Was wyjaśni mi jak należy interpretować poniższy zapis? Prawdopodobnie należy się odnieść do innych artykułów... Tak czy inaczej, proszę o pomoc.
"188 podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu w organie urzędowym, w którym akt normatywny był ogłoszony. Jeżeli akt nie był ogłoszony, orzeczenie ogłasza się w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”."
Przykładowo, jeśli akt ogłoszono w GeWu, w GeWu powinno ukazać się orzeczenie TK. Oczywiście jest to żart ale takich urzędowych jest więcej niż Monitor: http://www.dziennikiurzedowe.gov.pl/dzienniki.html
Pani B.Szydło, matka przyszłego kapłana kłamie ludzi mówiąc o łamaniu Konstytucji. KONSTYTUCJA RP została już pogwałcona przez koalicję PIS, PR I SP bo przecież nie tylko PIS jest partią rządzącą. Na kłamstwie jest zbudowana cała politykja obecnego rządu. Byli prokuratorzy PRL, członkowie PZPR aż do "wyprowadzenia sztandaru" poseł piszący pracę magisterską hołubiącą Lenina i Bieruta, złodzieje trampek, samochodów czyli "Komuniści i złodzieje" w jednej partii się znaleźli. Czy to nie cud? Cud rodem z Torunia?
Sądząc po agresji płynącej z twojej wypowiedzi jesteś albo członkiem albo sympatykiem KOD. Na szczęście nasz rząd nie musi i nie będzie się przejmować tą niewielką grupką krzykaczy.
'Gdzie Waść widzisz agresję w mym wpisie? Proszę ją wykazać bo ja się tylko na FAKTACH oparłem. A jakie to fakty? Złodzieje - głośna była sprawa kradzieży trampek w internacie w Świnoujściu przez jednego z czołowych działaczy PIS ale też drugiego, z Bielska Białej okradającego samochody. Komuniści - nie starczy tutaj miejsca by wszystkich wyliczyć to może tylko panowie prokuratorzy PRL Piotrowicz i Wassermann. A na kim oparł swe prace pan Kaczyński, nie przypadkiem na Stalinie, Leninie i Bierucie? A KONSTYTUCJĘ kto pogwałcił? Nie PIS z przystawkami na nocnych zmianach sejmowych? AGRESJA - gorszy sort, gestapowcy, zakamuflowana opcja niemiecka ( w stosunku do ŚLĄZAKÓW) to kto? KODowcy? Polacy? Nieeeee, to J.Kaczyński, wuc i prezes WOLAKÓW swą agresją zraził do siebie i partii PIS takich jak JA. A skoro KOD taką agresją nie atakuje spokojnych ludzi TO JESTEM ICH SYMPATYKIEM. I gdzie widzisz Waść agresję w mym wytłumaczeniu? Prezes tak każe mówić Waści?
Odpowiedź do @Bob 09.03.2016 09:34 --- nienawistny bełkot, a już plucie na Pana Wassermana, który zginął w Smoleńsku, to absolutny skandal. Co na to Moderator?
_jasiek 09.03.2016 13:53 - z grubej rury pan tu zaczął acz początku ni końca nie widać. Trochę merytoryki proszę jeżeli chce pan inny pouczać. Proszę zatem odpowiedzieć mi na pytanie : czy były poseł Wassermann był osobą publiczną czy nie? Jeżeli uważa pan że nie - z wszystkimi konsekwencjami tego - to zwracam honor ale jeżeli uważa pan że był osobą publiczną to nie może pan komuś zarzucać braku etyki.
Nie popieram działań KOD'u czy innych śmiesznych inicjatyw "obrony demokracji" w Polsce, ponieważ ani nie jestem demokracji zwolennikiem, ani też nie uważam aby w Polsce kiedykolwiek prawdziwa demokracja istniała(najwyżej przed rozbiorami - ta "szlachecka"), jednak to co ostatnio wyczynia PiS (podobnie jak PO, tuż przed utratą władzy) to istne plucie na konstytucję. Inna sprawa, że zwolennikiem obecnej konstytucji, pisanej ręka w rękę z komunistami też nie jestem, jednak co konstytucja to konstytucja. Albo gramy według zasad, albo niech PiS przyzna otwarcie, że ustrój demokratyczny im nie w smak.
Nie popieram PIS-u ani Kaczyńskiego ale to co wyczynia opozycja i TK to juz nie jest merytoryczne działanie. Atak dla ataku, negowanie wszystkiego. To już staje się nudne i męczace. Zaraz uslłyszę że danie 500 na dziecko jest niekonstytucyjne. Flaki się przewracają.
Maszynka Sejm-Senat-prezydent nocami tak zmienia ustawy, zeby teraz Polakom smiac sie w twarz i oglaszac, ze zablokowalo trojwladze i teraz rzadzi prezes.
A pani Szydlo nie wstyd brac udzialu w tym skandalu i wyglaszac cudze klamstwa. Sama na ten poziom wyrachowania raczej jeszcze nie weszla. Ale jest na dobrej drodze.
Szanowna Pani Premier!
Trybunał Stanu już czeka!
Na Prezydenta RP również!
Wasza władza się kiedyś skończy.
Sprawiedliwość nierychliwa... ale nieunikniona.
Brawo Pani Premier. W końcu ktoś doprecyzował problem. "Grupa kolesi" postawiła się sama, choć z wydatną pomocą "Platformy U...", ponad suwerenny naród i stara się zablokować naprawę Rzeczpospolitej. Czym to się różni od "konfederacji targowickiej"? A więc tę grupę kolesi próbującą wprowadzić dyktaturę w Polsce należy wyeliminować z form życia publicznego, w sposób zgodny z Konstytucją RP.
Trybunał Konstytucyjny nikomu nie jest potrzebny. Niepotrzebny jest także Polsce. Trzeba pomyśleć o jego likwidacji i o rozpędzeniu tego towarzystwa które od początku istnienia Trybunału uzurpuje sobie prawa równe niemal dyktatorskim, a orzeczenia zależą często od sympatii lub antypatii politycznych lub od dowolnego interpretowania przepisów konstytucji czy ustaw przez poszczególnych członków Trybunału. Liczne tego dowody można wskazać na przestrzeni 30-letniego istnienia Trybunału, łącznie z kuriozalnymi orzeczeniami przeczącymi sobie wzajemnie.
U nas w Polsce też powinni pozamykać gramice ja to się trochę ich obawiam ze mogą być zamieszki dlatego zaczynam na platforma do nauki francuskiego uczyć się języka abym mógł uciec od nich za pomocą Preply http://www.martapisze.pl/2015/11/piatek-z-marta-37-kot-w-stroju-mikolaja-moja-szalona-wycieczka-i-ciekawe-linki.html
to poszliście, redaktorstwo! Jednych usuwacie - bo punktują waszą obłudę bezlitośnie. Za to wpis 'dkowalewa' "weryfikujecie" do publikacji. Kompromitacja za każdym razem.
No i co misie, sierotki po Mumii Mądrości? Wasz wyroczek, który zapaść ma dziś, wraz z uzasadnionkiem, łącznie 269 stroniczek od dwóch tygodni krąży między "politykami" z partii KODowskich, którzy wzajemnie przesyłają sobie, poprawiają i komentują. Jest to autentyk pochodzący z "TK". W jego technicznym opisie w miejscu gdzie znajdują się dane autora tworzącego plik znajdujemy nazwisko jednego z sędziów Trybunału. I gdzie tu konstytucyjna apolityczność tej instytucji? Pan Rzepliński wraz z "politykami" z PO już dawno ją zaorał. --- http://wpolityce.pl/polityka/284429-czy-to-mozliwe-tu-trybunal-w-zadumie-radzi-a-tam-politycy-platformy-wysylaja-sobie-projekt-orzeczenia-jakie-ma-zapasc-zobacz-dokument
@_jasiek - Masz rację. Jest złość na łamanie podstawowych zasad konstytucji. To boli. Tak samo, jak bolało gdy PO łamała konstytucję w czerwcu 2015. Na szczęście wtedy PiS zaskarżył ustawę do TK. Niestety potem ku mojemu zdziwieniu skargę wycofał. Jeżeli moja złość Pana cieszy pokazuje to tylko jakim Pan jest człowiekiem.
Od kiedy to jest obowiązek publikowania jako prawo opinii paru sędziów TK, którzy na dodatek złamali postanowienia Konstytucji i zaangażowali się w politykę? Sędziowie TK "nie mogą" angażować się w politykę: Art.195 ust 3. "Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w okresie zajmowania stanowiska nie mogą należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów"
Sędziowie TK z sędzią Rzeplińskim na czele tworzyli projekty prawa w imieniu prezydenta Komorowskiego, sędzia Rzepliński był obecny w Sejmie podczas prac nad ustawami o TK, a teraz na zamówienie polityczne łamie Konstytucję i ustawę o TK.
Czyli wg Pańskiej argumentacji ustawę o TK powinni tworzyć piekarze? W woli ścisłości sędziowie TK pomagali w roli konsultantów tworzyć projekt czerwcowej ustawy. Nikt tego nie kwestionuje. Niestety potem przy tym projekcie "majstrowali" POsłowie. Opiera się Pan na prostej propagandzie.
Trybunał legitymizuje bezsens i stawia siebie ponad prawem. Normalnie Siegieńczuk i spółka. "Grandes cojones" z dedykacją dla TK.
Czy w Polsce obowiązuje konstytucja czy próżnia prawna?
Interpretacja, którą przedstawił TK jest niezgodna z podstawową zasadą interpretacji prawa w państwie prawa - zasadą dobra wspólnego. TK stał się superzarządem partii opozycyjnych.
Nie można interpretować prawa inaczej niż w duchu dobra wspólnego. Dobro partykularne nie jest miarą obowiązującego solidaryzmu społecznego tylko niepotrzbnie kreuje podziały. Jedyną możliwością wyjścia jest przeprowadzenie lustracji i dekomunizacji.
Niestety obawiam się, że dojdzie do rękoczynów i niedługo policja i wojsko będą rozdzielały zwaśnione strony.
Art.197 Konstytucji. "Organizację Trybunału Konstytucyjnego, oraz tryb postępowania przed Trybunałem określa ustawa."
Tą ustawę jak i Konstytucję TK dokumentnie olał i dlatego powinien zostać rozwiązany, jako sprzeniewierzający się prawu obowiązującemu w państwie polskim! Skoro Konstytucja nie przewiduje takiej możliwości, to powinni to zrobić Prezydent i zgromadzenie parlamentarne.
Nie ma się co spieszyć, pan Rzepliński będzie smażył kolejne równie prawomocne opinie aż mu się w grudniu kadencyjka skończy i przejdzie na skromniutką emeryturkę.
a i owszem Maluczki określa ustawa. Co wcale nie znaczy, że można co chwilę przy niej majstrować i sterować Trybunałem Konstytucyjnym jak się tylko komu podoba. Dostało za to "po tyłku" PO, uzbiera się też PIS-owi
Z logicznego punktu widzenia: TK miał ocenić ustawę, czy jest zgodna z konstytucją, jednocześnie ją stosując. Gdyby uznał (a uznał), że jest ona sprzeczna z konstytucją, to uwaga: zgodnie z prawem wyroki wydane na podstawie przepisów sprzecznych z konstytucją są nieważne. Czyli ustawa jest ważna, bo wyrok, jest nieważny. Ale zaraz, skoro ustawa jest ważna, to i wyrok ważny, itd...
Za oczywiście błędne w mojej ocenie było uchwalenie nowelizacji o TK bez vacatio legis, czyli czasu do wejścia w życie ustawy. Moim zdaniem zrobiono to celowo. Skutek, nie ma TK w Polsce na dzień dzisiejszy. Czy to dobrze? Czas pokaże.
Kto uważa zmiany w funkcjonowaniu Trybunału Konstytucyjnego wprowadzone przez PiS za niezgodne z Konstytucją: 1.Sąd Najwyższy 2.Krajowa Rada Sądownicza 3.Naczelna Rada Adwokacka 4.Krajowa Rada Radców Prawnych 5.Prokurator Generalny Andrzej Seremet 6.Helsińska Fundacja Praw Człowieka 7.Fundacja Im. Stefana Batorego 8.Byli Prezesi Trybunału Konstytucyjnego: prof. Andrzej Zoll, Jerzy Stępień, prof. Marek Safjan 9. Były prezes Sądu Najwyższego prof. Adam Strzembosz 10. Rzecznik Praw Obywatelskich 11. Wydziały Prawa Uniwersytetów.: Warszawskiego, Jagiellońskiego, Śląskiego, Poznańskiego, Wrocławskiego 12. Prof. Ewa Łętowska, sędzia TK w stanie spoczynku i była Rzecznik Praw bywatelskich 13.Komisja Wenecka
Za zgodne z konstytucją zmiany w ustawie o TK uznają: prawnik A.Duda prawnik J.Kaczyński super-prawnik Beata K. kulturoznawczyni z Brzeszcz Beata Sz.
można jeszcze dodać, że z najnowszych badan opinii publicznej wynika, iz 74 procent ankietowanych sądzi, że nasze "Beatrix Super-Duo" winno bez zwłoki opublikować ostatni wyrok TK w sprawie tzw. "naprawczej" ustawy...
Oczywiscie premier Szydlo nie musi publikowac orzeczenia TK bo prezes powiedzial ze to bylo tylko prywatne spotkanie i nie orzeczenie tylko opinia. A prezes jak wiadomo wie najlepiej. Ze Konstytucja mowi co innego to juz problem Konstytucji. Zdanie prezesa jest wazniejsze niz Konstytucja.
Slyszalem ze prezes nawet zegarka nie musi nosic - to on ustala ktora jest godzina.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Popieram w całej rozciągłości decyzję Pani premier Beaty Szydło!!
Dziękuję za ten mądry głos !!!
Ustawa została przez PiS uchwalona tylko i wyłącznie w jednym celu: żeby Trybunałowi uniemożliwić pracę. A do takiej ustawy TK nie musi i nie może się stosować. Ale rozumiem że Twoja ślepota nie pozwala Ci tego zobaczyć...
Sędziowie w Trybunale są związani - to jest wyraźny przepis w konstytucji - tylko konstytucją. Dlatego, że dla sędziego Trybunału Konstytucyjnego ustawa jest materią kontroli. Trybunał jest polityczny tylko jego polityczność jest innej natury - a to dlatego, że jest w relacjach z innymi władzami i główną przyczyną niezrozumienia zasady podziału władz, jest geneza i sposób wykonywania władzy przez sądy, który nie bierze się z demokratycznego nadania, a ma podstawy w prawie. Harmonijna współpraca (władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej jest możliwa przy bardzo wysokim stopniu kultury prawnej, politycznej i osobistej. Podział władz jest walką o władzę i wpływy .
2. TK nie ma związanych rąk, może swobodnie pracować, jedynie sędziom najwyraźniej nie bardzo się chce
3. To sama Konstytucja uprawnia Sejm do ustalenia trybu pracy TK, tak więc sędziowie związani Konstytucją powinni, na mocy tej Konstytucji, zastosować się do trybu postępowania TK ustalonego przez Sejm RP.
4. To, co robią po większej części sędziowie TK z p. Rzeplińskim na czele jest działalnością stricte polityczną. W wyraźny sposób nadużywają oni swojej władzy i próbują od wielu już lat poszerzać jej zakres.
„ostra reakcja” ze strony np. rzecznika prasowego tej partii, z której wynikałoby, że to jest rokosz geografów i że to tylko o nich świadczy... no bo oczywiście o Wodzu nic świadczyć nie może...) Ale chyba nawet Kukiz nie przewidział, jak dalece po wyborach jego diagnoza się będzie sprawdzać w odniesieniu do partii rządzącej... W szczególności: jeśli Wódz zabroniłby opublikowania orzeczenia o tym, że Polska nie leży w Afryce, to takiego orzeczenia nie byłoby wolno publikować!...
"188 podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu w organie urzędowym, w którym akt normatywny był ogłoszony. Jeżeli akt nie był ogłoszony, orzeczenie ogłasza się w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”."
Pani B.Szydło, matka przyszłego kapłana kłamie ludzi mówiąc o łamaniu Konstytucji. KONSTYTUCJA RP została już pogwałcona przez koalicję PIS, PR I SP bo przecież nie tylko PIS jest partią rządzącą. Na kłamstwie jest zbudowana cała politykja obecnego rządu. Byli prokuratorzy PRL, członkowie PZPR aż do "wyprowadzenia sztandaru" poseł piszący pracę magisterską hołubiącą Lenina i Bieruta, złodzieje trampek, samochodów czyli "Komuniści i złodzieje" w jednej partii się znaleźli. Czy to nie cud? Cud rodem z Torunia?
Na szczęście nasz rząd nie musi i nie będzie się przejmować tą niewielką grupką krzykaczy.
Proszę ją wykazać bo ja się tylko na FAKTACH oparłem. A jakie to fakty?
Złodzieje - głośna była sprawa kradzieży trampek w internacie w Świnoujściu przez jednego z czołowych działaczy PIS ale też drugiego, z Bielska Białej okradającego samochody.
Komuniści - nie starczy tutaj miejsca by wszystkich wyliczyć to może tylko panowie prokuratorzy PRL Piotrowicz i Wassermann.
A na kim oparł swe prace pan Kaczyński, nie przypadkiem na Stalinie, Leninie i Bierucie?
A KONSTYTUCJĘ kto pogwałcił? Nie PIS z przystawkami na nocnych zmianach sejmowych?
AGRESJA - gorszy sort, gestapowcy, zakamuflowana opcja niemiecka ( w stosunku do ŚLĄZAKÓW) to kto? KODowcy? Polacy?
Nieeeee, to J.Kaczyński, wuc i prezes WOLAKÓW swą agresją zraził do siebie i partii PIS takich jak JA.
A skoro KOD taką agresją nie atakuje spokojnych ludzi TO JESTEM ICH SYMPATYKIEM.
I gdzie widzisz Waść agresję w mym wytłumaczeniu? Prezes tak każe mówić Waści?
Maszynka Sejm-Senat-prezydent nocami tak zmienia ustawy, zeby teraz Polakom smiac sie w twarz i oglaszac, ze zablokowalo trojwladze i teraz rzadzi prezes.
A pani Szydlo nie wstyd brac udzialu w tym skandalu i wyglaszac cudze klamstwa. Sama na ten poziom wyrachowania raczej jeszcze nie weszla. Ale jest na dobrej drodze.
Szanowna Pani Premier!
Trybunał Stanu już czeka!
Na Prezydenta RP również!
Wasza władza się kiedyś skończy.
Sprawiedliwość nierychliwa... ale nieunikniona.
W końcu ktoś doprecyzował problem. "Grupa kolesi" postawiła się sama, choć z wydatną pomocą "Platformy U...", ponad suwerenny naród i stara się zablokować naprawę Rzeczpospolitej. Czym to się różni od "konfederacji targowickiej"? A więc tę grupę kolesi próbującą wprowadzić dyktaturę w Polsce należy wyeliminować z form życia publicznego, w sposób zgodny z Konstytucją RP.
Jeżeli moja złość Pana cieszy pokazuje to tylko jakim Pan jest człowiekiem.
pytanie : jakie zadanie ma jasiek?
odpowiedź : jak się go ustawi tak się nadstawia .........- do spania
Sędziowie TK "nie mogą" angażować się w politykę:
Art.195 ust 3.
"Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w okresie zajmowania stanowiska nie mogą należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów"
Sędziowie TK z sędzią Rzeplińskim na czele tworzyli projekty prawa w imieniu prezydenta Komorowskiego, sędzia Rzepliński był obecny w Sejmie podczas prac nad ustawami o TK, a teraz na zamówienie polityczne łamie Konstytucję i ustawę o TK.
W woli ścisłości sędziowie TK pomagali w roli konsultantów tworzyć projekt czerwcowej ustawy. Nikt tego nie kwestionuje. Niestety potem przy tym projekcie "majstrowali" POsłowie.
Opiera się Pan na prostej propagandzie.
Czy w Polsce obowiązuje konstytucja czy próżnia prawna?
Interpretacja, którą przedstawił TK jest niezgodna z podstawową zasadą interpretacji prawa w państwie prawa - zasadą dobra wspólnego. TK stał się superzarządem partii opozycyjnych.
Nie można interpretować prawa inaczej niż w duchu dobra wspólnego. Dobro partykularne nie jest miarą obowiązującego solidaryzmu społecznego tylko niepotrzbnie kreuje podziały. Jedyną możliwością wyjścia jest przeprowadzenie lustracji i dekomunizacji.
Niestety obawiam się, że dojdzie do rękoczynów i niedługo policja i wojsko będą rozdzielały zwaśnione strony.
"Organizację Trybunału Konstytucyjnego, oraz tryb postępowania przed Trybunałem określa ustawa."
Tą ustawę jak i Konstytucję TK dokumentnie olał i dlatego powinien zostać rozwiązany, jako sprzeniewierzający się prawu obowiązującemu w państwie polskim!
Skoro Konstytucja nie przewiduje takiej możliwości, to powinni to zrobić Prezydent i zgromadzenie parlamentarne.
Ludzie będą mieli dość tej walki.
Następne wybory wygra lewica.
TK miał ocenić ustawę, czy jest zgodna z konstytucją, jednocześnie ją stosując.
Gdyby uznał (a uznał), że jest ona sprzeczna z konstytucją, to uwaga: zgodnie z prawem wyroki wydane na podstawie przepisów sprzecznych z konstytucją są nieważne. Czyli ustawa jest ważna, bo wyrok, jest nieważny. Ale zaraz, skoro ustawa jest ważna, to i wyrok ważny, itd...
Za oczywiście błędne w mojej ocenie było uchwalenie nowelizacji o TK bez vacatio legis, czyli czasu do wejścia w życie ustawy. Moim zdaniem zrobiono to celowo. Skutek, nie ma TK w Polsce na dzień dzisiejszy. Czy to dobrze? Czas pokaże.
1.Sąd Najwyższy
2.Krajowa Rada Sądownicza
3.Naczelna Rada Adwokacka
4.Krajowa Rada Radców Prawnych
5.Prokurator Generalny Andrzej Seremet
6.Helsińska Fundacja Praw Człowieka
7.Fundacja Im. Stefana Batorego
8.Byli Prezesi Trybunału Konstytucyjnego: prof. Andrzej Zoll, Jerzy Stępień, prof. Marek Safjan
9. Były prezes Sądu Najwyższego prof. Adam Strzembosz
10. Rzecznik Praw Obywatelskich
11. Wydziały Prawa Uniwersytetów.: Warszawskiego, Jagiellońskiego, Śląskiego, Poznańskiego, Wrocławskiego
12. Prof. Ewa Łętowska, sędzia TK w stanie spoczynku i była Rzecznik Praw bywatelskich
13.Komisja Wenecka
Za zgodne z konstytucją zmiany w ustawie o TK uznają:
prawnik A.Duda
prawnik J.Kaczyński
super-prawnik Beata K.
kulturoznawczyni z Brzeszcz Beata Sz.
Jakieś pytania?
Slyszalem ze prezes nawet zegarka nie musi nosic - to on ustala ktora jest godzina.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.