"Radiowa Jedynka, mimo wszystkich nacisków, przez lata trzymała jednak jakiś poziom. Można było tego słuchać, bo rozmowy były prowadzone kulturalnie i z zachowaniem przynajmniej elementarnych zasad obiektywizmu". Pan Redaktor chyba rzadko słucha Jedynki; proszę włączyć audycję "Sterniczki" (sobotnie przedpołudnie), prowadzenie: p. Robert Kowalski (który dla Kazi Szczuki rzucił żonę). Goście to głównie zjełczała śmietanka feministyczno-lewacko-genderowa. Proszę kiedyś posłuchać i może coś potem napisać o "obiektywizmie" Jedynki PR.

A skąd ten wielki niepokój w Panu, gdy słyszy Pan polski hymn? Proszę się nie obawiać, ustawa już podpisana, polski hymn z radia też już niedługo zniknie.

Dokładnie! Audycja "Sterniczki" to już naprawdę było przegięcie na maxa. Lewicowe wynurzenia były czasem śmieszne, ale przeważnie męczące.

Cenię za to wieczorne audycje Jedynki, reportaże po 23.00 i cała audycja nocna. Taka lekka przeciwwaga dla lewicowych "Sterniczek".

Hymn nie należy tylko do pana.

25 grudnia, w Boże Narodzenie słuchałem "świątecznej" audycji w jedynce. Zaproszeni goście m.in. Sławomir Sierakowski, Halina Bortnowska (jako jedyna wierząca osoba). Temat rozmowy: jak to świętować żeby nikomu się nie narzucać, dlaczego życzenia są formą agresji itp. Słuchacze dzwonili mówiąc o Bogu, ale byli po prostu ucinani "Dziękujemy już Panu".

Widać, że grupa prowadząca Jedynkę jest jak najdalej od wiary...

PS. Nadal cenię np. audycję red. Weissa, czasami jest też coś ciekawego w Wieczornych Rozmaitościach. Ostatnio był koncert kolęd Golców z Jasnej Góry (brawo!).

W sumie to z jednym zgadzam się z redaktorem Kucharczakiem. Symbole narodowe są u nas zdecydowanie nadużywane. Też jestem za tym, że jeśli ktoś walczy o swoje prywatne zdanie to aby nie mieszał do tego patriotyzmu i polskich symboli.
Np co ma wspólnego z Polską gość, który uważa się za narodowca, w knajpie 'zamawia 5 piw' a po wyjściu rzuca w policję cegłówkami.
Albo dlaczego górnik protestujący o zachowanie swoich i tylko swoich przywilejów ma prawo używać do tego narodowej flagi. Nawet jeśli uznamy, że górnictwo to podstawa naszego interesu narodowego to na pewno nie w takim wydaniu o jaki walczą górnicy. Dla mnie ich zachowanie jest antypanstwowe.
Albo dlaczego prywatna grupa medialna, dość niszowa, walcząc o częstotliwości dla siebie odwołuje się do patriotycznych symboli.
Już nie wspomnę o pewnym polityku, który dla swoich partykularnych celów urządza miesięcznice, których wydźwięk już dawno przestał być pro-państwowy.
Więc zgodzilbym się bardzo chętnie z autorem gdyby autor faktycznie chciał być uczciwy w swoim komentarzu. A tak, jest to tylko komentarz w stylu "ponieważ ja nie lubię pana Dąbrowy to nie pozwalam mu na puszczanie hymnu". Trochę dziwna postawa, gdyż sam autor docenia pewien poziom radia prowadzonego przez pana Dąbrowe. Może więc warto zastanowić się dlaczego człowiek, raczej inteligentny, do którego pracy ma się jednak szacunek, protestuje przeciwko ustawie medialnej. Jeśli dobrze wiem, to było to dość obszernie przez niego wyjaśniane. Zresztą dość klarowny list w tym temacie wysłał cały zespół 'jedynki'.
No więc poparłbym Pana Kucharczaka ale nie zrobię tego bo jak zwykle wyszło z niego zwykle krzykactwo zdominowane przez nienawiść do innych.

Ostatnio dowiedziałem się, że socjaliści sprowadzili się do poziomu płyty chodnikowej do tego stopnia, że lubią jeść paluszki z ziemi, które sami rozsypali. Niektórzy z nich tak gardzą godnością człowieka, że uważają, że przyjaciel może krzywdzić. W takim razie co to za przyjaciel?

Niech grają międzynarodówkę aby tylko nie w radiu. ;)

"Właśnie nic się nie dzieje. Demokracja działa jak trzeba."

Dzieje się. Demokracja NIE działa.
Rządząca obecnie partia nie szła do wyborów z hasłami sparaliżowania Trybunału Konstytucyjnego, likwidacji Służby Cywilnej, skrócenia natychmiastowego kadencji osobom na stanowiskach w instytucjach publicznych - itp.itd.
Coraz więcej ludzi utwierdza się w przekonaniu, że obecna władza nadużywa swego mandatu.
To jest oś sporu - i o tym trzeba pisać i mówić, o tym narastającym konflikcie DYSKUTOWAĆ. A nie wmawiać, że "nic się nie dzieje"

A międzynarodówka? Tak, dla towarzyszy Jasińskich, Piotrowiczów i innych schronionych w PiSie.
Tu Redaktor trafił w punkt. Międzynarodówka, jak najbardziej.