Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • Anna
    23.09.2014 23:43
    Autor pisze:
    "Wspólnota jest ze swej natury konfliktogenna."

    Bardzo ciekawe. Jak wiemy, wzorem wspólnoty osób jest Trójca Święta - ileż tam wewnątrzwspólnotowych konfliktów! A wszystko po to, aby Pan Jezus nauczył się przebaczać i stał się miłosierny. I wszystko jasne!

    Następnie stwierdza:
    "Wspólnota jest po to, żebyś odkrył, że potrzebny ci jest drugi człowiek."

    Jest dokładnie odwrotnie. Funkcjonowanie w relacji do drugiej osoby jest wpisane w naturę człowieka - właśnie dlatego, że jest stworzony na obraz i podobieństwo samego Boga, który jest wspólnotą Osób - i to motywuje go do tworzenia więzi. A zatem pierwsza jest potrzeba więzi - z niej rodzi się wspólnota.

    Kiedy Bóg stworzył Adama, nie znalazł on na ziemi istoty podobnej sobie. Czuł się samotny. Odczuwał potrzebę więzi. W odpowiedzi na tę potrzebę Bóg stworzył kobietę. I tak powstała pierwsza wspólnota osób na świecie.


    doceń 0
  • Anna
    24.09.2014 00:04
    Z całym szacunkiem dla ojca Moruca, pisze on:
    "Pierwsi chrześcijanie postrzegali Kościół nie jako sanatorium..."

    A tymczasem Pan Jezus, gdziekolwiek się pojawił, otwierał tymczasowe "sanatoria", a nawet jednodniowe (!) "szpitaliki":

    "Z nastaniem wieczora przyprowadzono Mu wielu opętanych. On słowem wypędził złe duchy i WSZYSTKICH chorych uzdrowił" Mt 8,16.

    "..znieśli do Niego wszystkich chorych i prosili, żeby przynajmniej frędzli Jego płaszcza mogli się dotknąć; a wszyscy, którzy się Go dotknęli, zostali uzdrowieni" Mt 14,36.

    To samo dotyczyło Apostołów:

    "Wynoszono też chorych na ulicę i kładziono na łożach i noszach, aby choć cień przechodzącego Piotra padł na któregoś z nich." Dz

    "Bóg czynił też niezwykłe cuda przez ręce Pawła, tak że nawet chusty i przepaski z jego ciała kładziono na chorych, a choroby ustępowały z nich i wychodziły złe duchy." Dz 19, 11-12

    Ale teraz to już niemodne - bo mamy NOWĄ ewangelizację.



    doceń 0
  • Refleksja
    21.10.2014 10:15

    "To normalny stan – odpowiadam – co więcej, jeśli takie napięcia nie występują, to znaczy, że sytuacja jest niezwykle podejrzana i może być znakiem, że wspólnota zmierza ku milutkiej wersji towarzystwa wzajemnej adoracji." - wypisz, wymaluj forum GN :). Każdy kto ma inny pogląd, won z forum. Taki obowiązuje regulamin na forum, pewnie jest to realizacja Jezusowego przykazania o miłości bliźniego. :) 

    doceń 0
  • vanitas
    21.10.2014 15:37
    O czym jest ten artykuł? Nic nie rozumiem...
  • wojtek303
    21.10.2014 16:11
    wojtek303
    Najbardziej podoba mi się ostatnie zdanie " Każdy ma rację, ale Bóg ma prawdę. "
    Ja też z proboszczem się nie umiem dogadywać, ale tłumaczę sobie, że jemu też music chodzić o dobro parafii...
    doceń 8
  • Radek
    21.10.2014 19:53
    Dokładnie, oddramatyzować konflikt i umieć o nim szczerze rozmawiać, wszystko jest łatwe o ile mamy do czynienia z relacjami równy-równy.
    Gorzej gdy - dajmy na to - lider wspólnoty histerycznie reaguje na to że ktoś się z nim nie zgadza, a konflikt rozwiązuje przez wyrzucenie ze wspólnoty. Spotkałem wspólnotę gdzie zaangażowana została Koordynacja Odnów by pomóc w sporze a lider zamiast "ukorzyć charyzmat przed urzędem" wybrał bunt. Jak jednać się z takim liderem?
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza


Zobacz także