Redaktor serwisu internetowego gosc.pl
Dziennikarz, teolog. Uwielbia góry w każdej postaci, szczególnie zaś Tatry w zimowej szacie. Interesuje się historią, teologią, literaturą fantastyczną i średniowieczną oraz muzyką filmową. W wolnych chwilach tropi ślady Bilba Bagginsa w Beskidach i Tatrach. Jego obszar specjalizacji to teologia, historia, tematyka górska.
Kontakt:
wojciech.teister@gosc.pl
Więcej artykułów Wojciecha Teistera
A merytorycznie - już nawet nie ma siły się na takich geniuszy denerwować. My chyba tym się różnimy od świata, że nas to smuci, a nie złości - więc w naturalny sposób reagujemy żalem, a nie agresją. Może właśnie dlatego "Fakt" dociera dalej ze swoimi pomysłami z księżyca, że oni rzucają się z nożem na Bogu ducha winnego księdza proboszcza? Czasem, jak już ręce opadają, to się zastanawiam, czy nasza metoda jest na pewno skuteczna...
Za nazwą > Centrum Sztuki Współczesnej< kryję się 'sztuka' - wg. Nowej Lewicy czyli >marksizm kulturowy< my dziękujemy za taką pseudo-sztukę. | Simone Weil | : =>>> Artyści są religijni albo bałwochwalczy. <<<=
Ręce opadają? A to czemu? A co takiego w tej sprawie już zrobiłeś i w jakiej ilości? Jeśli nic, to nie ma racjonalnego powodu do zniechęcenia. Może być oczywiście powód ukryty: lęk, wygodnictwo, przyzwyczajenie do grzechu, ...
Św. Paweł pisze:
Wy nie opieraliście się jeszcze aż do krwi w walce przeciw grzechowi ...
opadłe ręce i omdlałe kolana znowu wyprostujcie, I prostujcie ścieżki dla nóg swoich, aby to, co chrome, nie zboczyło, ale raczej uzdrowione zostało. (H, 12.4 i n.)
Niestety, wielu katolików nie tylko nic w tej sprawie nie robi, ale to zło pośrednio poliera np głosując na PO lub wpierając media lewicowo-liberalne. I nie mówię tylko o świeckich, ale i o hierarchach, którzy do dzisiaj niestety tę partię popierają. PO obsadziło skrajną lewicą placówki kultury i to, co się dzieje, jest prostym tego skutkiem. Zresztą w wielu innych dziedzinach jest podobnie.
W artykule słychać utyskiwania na Warszawę. A przecież w GN zamieszczano w swoim czasie bardzo wiele artykułów promujących ludzi PO. Kiedy toczyła się walka o referendum, a potem dochodziło do zastraszania potencjalnych głosujących, to szanowny redaktor nie poświęcił temu ani słowa. A był możliwość odwołania HGW ze stanowiska prezydenta Warszawy. Jednak zabrakło 2% uczestników referendum, choć ok. 95% głosujących było za odwołaniem. Jakby doszło do odwołania, można byłoby pousuwać ludzi PO i skrajnej lewicy. A tak jest jak jest dzięki bierności, lub nawet poparciu katolików.
Nie można z jednej strony być biernym, lub nawet popierać ludzi, którzy takie rzeczy realizują, a z drugiej utyskiwać, że świat jest zły. Mamy demokrację, korzystajmy z niej, kiedy, na ile i do póki można.
Nie osądzaj mnie z łaski swojej, i nie rzucaj we mnie świętym Pawłem, bo kto pod kim dołki kopie...:)
Po pierwsze ręce mi opadają od samego słuchania o takich pseudoartystach. Rzekomy racjonalizm - którego, wybacz, nie kupuję, bo żaden to argument, że jak się nic nie robi, to nie wolno nic odczuwać - zatem ów racjonalizm czasem bywa wzbogacony o emocje płynące z samych tylko doświadczeń. Mówiąc krótko - samo przeczytanie wystarcza, żeby ręce opadały, i aktywność nie ma nic do tego:)
Po drugie - zapewne chciałeś nam wszystkim uświadomić, że nie słowa się liczą, a czyny, że siedzimy w swoim bajorku i marudzimy, a oni nas opluwają, że trzeba chwytać miecz i lecieć na wroga... Dobra, jasne. Wszyscy to wiemy. Ale czasem chodzi też o to, żeby sprawę naświetlić, i pokazać nie wrogowi, ale przede wszystkim innym katolikom, że nam się to nie podoba, że nie jesteśmy w tym sami - łatwiej się protestuje, jak się ma z kim. Męczeństwo jest szlachetne i ładnie brzmi w żywotach świętych, ale nie każdy ma tyle siły, wiary i samozaparcia, żeby iść samotnie na czołgi.
A swój protest do nich wysłałem, od razu. Jeśli już musisz wiedzieć.
Po trzecie wreszcie - nie atakuj Gościa za to, że mu się nie podoba profanacja krucyfiksu, bo to aż śmiesznie brzmi. Wojtek napisał świetny merytorycznie artykuł, gdzie ani słowa nie ma o jakichś polityczno-platformerskich rozgrywkach, a tym bardziej o bierności i utyskiwaniach - więc nie marudź, bo to lekka hipokryzja.
Przepraszam, jeśli ton mojej wypowiedzi jest za ostry - staram się po prostu odnieść do zarzutów. Myślę sobie, że faktycznie sporo jest takich, co tylko siedzą i marudzą - ale jeszcze więcej namnożyło się takich, którzy marudzą na tych, co marudzą (przy okazji też niewiele robiąc). A potem i przez jednych, i przez drugich stajemy się jednostkowymi samokatolikami, zamiast autentycznej, silnej wspólnoty, która "coś może".
Dlatego kończę z marudzeniem. Dzięki, Wojtku, że o tej sprawie napisałeś! Protestujmy, mówmy głośno, że nam się to nie podoba, ale też róbmy to, na czym znamy się doskonale i od wieków - twórzmy prawdziwą sztukę, żeby tamci pseudoartyści mieli od kogo się uczyć:)
Dobrze,że 15.11.2013 wystawa zostanie zamknięta ale ta profanacja jak widać ze strony CSN jest od połowy września.
Mnie poiformowano 28,10,2013 i dziekuje,że moglam wyslac protest do Ministerstwa.
Jeżeli potrzebny jest podpis pod pozwem to chętnie sie podpiszę i słyszalam ,że ktoś już zglosił to do prokuratury.
------------------------------------------
http://www.wzrostwiary.blogspot.com
dużych rozmiarów naszego prezydenta czy premiera,jaka była by reakcja prokuratury?
Podejrzewam że zarówno"artystka" jak i dyrektor
CSzW trafili by do miejsca odosobnienia.
https://www.facebook.com/CavallucciDoDymisji
Aleśmy zeszli na manowce kultury, fuj!
Szkoda, że gnida swojego celu "obrazy tego, co nie jest Bogiem " nie zastosował do Islamu, oj szybko by się przewartosciował...
- naruszeniu art.202 paragrafy 1 i 2 KK (Kodeksu Karnego)
(par.1:
"Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku."
par.2:
"Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." - bo dyryter takiej wystawy umożliwia "małoletniemu ... zapoznanie się z nimi", jeśli nie sprawdza przed seansem czy dany widz ukończył lat 15.),
- i z pewnością naruszeniu art.196 KK
("Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci
religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wol-
ności do lat 2.")
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.