Nowy numer 17/2024 Archiwum
  • Paweł
    01.11.2013 20:53
    Ja miałem podobne doświadczenie odnalezienia Boga do Muńka ( a może to raczej Bóg mnie znalazł).Różaniec był dla mnie domeną starszych pań (teraz nie wyobrażam sobie modlitwy bez niego),mój stosunek do kobiet (ludzi w ogóle)wyglądał, delikatnie mówiąc, niewłściwie,też płakałem podczas mszy.Cóż,Bóg działa i wciąż czyni cuda.
    doceń 9
  • :)
    01.11.2013 23:52
    Tutaj cały wywiad: http://www.rp.pl/artykul/61991,1061448-Pomoc-przychodzi.html
    doceń 3
  • opinia
    02.11.2013 10:16
    Oby wytrwał, bo życie układało mu się różnie.
    Cieszę się, że się odnalazł!
    Jednego może być pewien: prasa, radio i telewizja nałożą na niego "zapis cenzuralny".
    doceń 3
  • Roman_Lekapenos
    02.11.2013 10:58
    Fantastyczne świadectwo. Muniek ma święty obowiązek spotykać się z młodzieżą i dzielić się tymi doświadczeniami. Przez bramę Rock And Rolla może skutecznie trafić do wielu. Wielu polskich rockowców zdało egzamin życiowy. To ogromnie cieszy...
    doceń 6
  • Na starosc zwrot w prawo
    02.11.2013 11:28
    Mówiono o nim King
    W mieście świętej Wieży

    Pamiętam z podstawówki
    Jak całował się z papieżem
    Przejeżdżał też sekretarz
    Gdy przecinano wstęgę
    Kingy poszedł na wagary
    Pomarzyć o czymś innym

    Był zawsze trochę z boku
    Na bakier trochę był
    W szkole nikt nie wiedział
    Czym King naprawde żył

    To było trochę później
    Już miał przyjaciółkę Ewę
    Mieszkali więc bez ślubu
    I klepali słodką biedę
    Dawali czasem czadu
    Bo lubili lekkie dragi
    Znajomych było wielu
    Wieczory i poranki

    Uważaj na sąsiadów swych,
    Bo lubią dawać cynk
    Ty wiesz, kto rządzi w mieście
    Tu biskup z komisarzem - king!

    Tak mówił mu przyjaciel
    Długi, chudy Lolo
    Kiedy wyszli na ulicę
    Zapalić spliffa z colą
    Mam dosyć tego miasta
    Czerwono-czarnej mafii
    Czy mnie rozumiesz Lolo?
    Czy wiesz, co mnie trapi?

    Tymczasem blada Ewa
    Wytłumaczyć pragnie wszystko,
    Bo komisarz wszedł przez okno
    A spod łóżka wylazł biskup

    Co masz w kieszeni King?
    Komisarz spytał w drzwiach
    Wy palicie wciąż to świństwo
    Mieliśmy wiele skarg
    A biskup łypie z boku
    To na Kinga, to na Ewę
    Wy żyjecie tu bezbożnie
    Myślicie, że nic nie wiem

    Za posiadanie zielska
    Ty dostaniesz dziesięć latek
    Za nielegalny związek z nią
    Następnych parę kratek

    Dziś King siedzi w celi
    I wspomina dobre dni
    Napisał do papieża
    Bardzo długi list
    Świąteczną wysłał kartkę
    Do samego prezydenta
    Lecz nikt o nim już nie mówi
    Nikt o nim nie pamięta

    Był zawsze trochę z boku
    Na bakier trochę był
    Właściwie nikt nie wiedział
    Czym King naprawdę żył

    "King"
    Autor: Muniek Staszczyk, 1992
    doceń 0
  • ruler
    02.11.2013 17:00
    Też coś, Muniek i Medjugorje jako przykład na co?? Facet ma napewno wiele do rozważenia o swoim życiu, ale żeby zaraz z tego robić halo w prasie. Lipa jakaś
    doceń 0
  • W.
    02.11.2013 20:54
    Wielkie dzięki za MOCNE świadectwo!!!
    Dziś BAAARDZO potrzeba takich odważnych katolików!!!
    WIELKIE DZIĘKI!!!
    doceń 3
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama