Dziennikarz działu „Kościół”
Teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”. Zainteresowania: sztuki plastyczne, turystyka (zwłaszcza rowerowa). Motto: „Jestem tendencyjny – popieram Jezusa”.
Jego obszar specjalizacji to kwestie moralne i teologiczne, komentowanie w optyce chrześcijańskiej spraw wzbudzających kontrowersje, zwłaszcza na obszarze państwo-Kościół, wychowanie dzieci i młodzieży, etyka seksualna. Autor nazywa to teologią stosowaną.
Kontakt:
franciszek.kucharczak@gosc.pl
Więcej artykułów Franciszka Kucharczaka
Dziękuję Pani Franciszkowi za tekst.Choć totalnie i radykalnie nie utożsamiam się z myślą pana Zawiszy jak to sam zaznaczył pan Terlikowski to trzeba przyznać, że wczoraj w tym programie królowała Nowa Lewica w całej pełni od a do z. Jeden z przykładów to utożsamianie prawicy z faszyzmem - celowo się to robi. Prawica nie ma NIC wspólnego z faszyzmem, faszyzm to nurt lewicy! i to skrajny. To jest ten właśnie paradoks tj. mówienie, że faszyzm to prawica to taka właśnie retoryka to jest ten dzisiejszy neofaszyzm. Socjalizm który kiedyś był i brunatny i czerwony on się u-koloryzował. A tak przy okazji antysemityzm o który jest Polska oskarżana jest wygenerowany przez Martina Lutra to jego literatura była inspiracją dla nazistów a teraz >zachód< chce przerzucić na nas - jak mówi sam ks. prof. Tadeusz Guz.
szcuka to femicha ,lezba ,teolożka(prawie dziwka szatana)która będzie za lezbami i gejami,modyfikowaniem żarcia -dzieci aborcją i i zdezelowaniem społeczeństwa na korzyść żydowskich lobbystów ,a ta Polska hołota uważa że jest na odwrót-śmiać się chce a z drugiej strony jest to zjawisko strasznie niepokojące
Zresztą sam reprezentuje w wielu sprawach skrajny fundamentalizm. Oba nurty niebezpieczne dla rozwoju ludzkości. Retoryka typowa dla neosocjalistycznej rewolki. Julek to wałśnie "you" sam masz z tym problem co zarzucasz Panu Franciszkowi.
Tak jak red. Łoziński jest fanem prezesa Kaczyńskiego, tak red. Kucharczak zaczyna być fanem Zawiszy.
To na pewno będzie procentowało w przyszłości. Jak tzw. prawica (MW, ONR) weźmie sobie w posiadanie Polskę, może w jakimś sojuszu z PiS-em i tatką Rydzykiem, wtedy zaprowadzą wreszcie porządek przy pomocy Gwardii Narodowej z kibicami Starucha. Wyeliminują wszelkę lewicę vel lewactwo, libertynizm, sekularyzację, zaprowadzą jedyną słuszną wiarę.
Zakazana będzie aborcja, in vitro i wszelkie pomysły łamiące prawo boże.
I oczywiście nowi władcy dokończą lustrację, znajdą winnych mordu smoleńskiego, skażą i zapudłują. Zapanuje wszelka szczęśliwość, będzie praca, kasa i... bezustanna modlitwa.
A wspomniani redaktorzy GN staną się zapewne sumieniem nieprzekonanych, opiszą w logiczny i racjonalny sposób, jak zwykle, że minione czasy były pomyłką dziejową, na którą "lud ciemny" dał się nabrać, bo jest głupi.
Wtedy według przepowiedni Polska stanie się przykładem i przewodnikiem duchowym innych narodów.
Jest ludzkość na tej ziemi i się rozwija, bo są ku temu warunki np. gospodarcze, ekonomiczne, zdrowotne i społeczne, a także duchowe i inne. Więc... jest ludzkość i sie rozwija. Wszyscy, którzy działaja wbrew są zagrożeniem tego rozwoju.
U mnie z logiką nie najgorzej,ale u ciebie kiepsko, bo skąd wniosek, że jestem sam. Mam, rodzinę, wielu przyjaciół i mnóstwo dzieci, więc sie rozwijam, jak ludzkość. A ty ? Ty chyba się zwijasz ?
¨redaktor Kucharczak nie powinien brać Zawiszę w obronę. Zresztą sam reprezentuje w wielu sprawach skrajny fundamentalizm. Oba nurty niebezpieczne dla rozwoju ludzkości.¨
Zatem warto zapytac Julka o kryteria ¨skrajnego fundamentalizmu¨, jaki rzekomo prezentuje red. kucharczak. Jak sie ow fundamentalizm przejawia i dlaczego ma byc grozny dla rozwoju ludzkosci?
A z innej strony, prosze zwrocic uwage na takyke Julka polegajaca na chamskim przyprawianiu geby. Julek niby zna poglady p. Zawiszy i bez wdawania sie w jakiekolwiek uzasadnienia automatycznie przyprawia mu latke faszysty. W tej sytuacji kazdy wniosek pt. ¨kto jest faszysta¨ staje sie logiczny i rownie dobrze wystarczajacym powodem do zostania faszysta moze byc fakt, ze niejaki Julek zna czyjes poglady i akurat sie z nimi nie zgadza. Dalej, tego samego pecha co p. Zawisza ma niestety red. Kucharczak bo oto Julek znowu wie cos blizej nieokreslonego o redaktorze i tym razem rozdaje latke fundamentalisty (kontekst ewidentnie pejoratywny) konkludujac, ze obydwoje sa niebezpiecznie dla otoczenia.
Jesli znizyc sie do poziomu Julka to rownie dobrze mozna napisac, ze niebezpieczny dla rozwoju ludzkosci jest sam Julek, ktory nie wdajac sie w merytoryke zwyczajnie dyskredytuje innych i najwyrazniej kwestie merytoryczne go nie interesuja. Zawsze mozna mu tez przypiac latke relatywisty moralnego a ci z definicji sa niebezpeczni bo morale naginaja pod aktualne potrzeby chwili. I coz, taka teza ma dokladnie to samo umocowania w faktach co zacytowana teza Julka. Tylko czy takie gornolotne stwierdzenie prowadza do czegos konstruktywnego poza wzajemnym antagonizowaniem? NIe sadze i dlatego bede argumentowac, ze jednak mam racje - Julek jest niebezpieczny.
¨równie a może nawet więcej jest niebezpieczny niejaki MarcinOkroj! Ten "wybitny" naukowiec - fundamentalista ma założone /przepraszam za porównanie/, niczym koń pociągowy, klapki na oczy i tym samym w sposób ograniczony, wyrywając poszczególne zdania z całego kontekstu, komentuje wypowiedzi innych Czytelników.¨
Lesiu, nie blysnales niczym szczegolnym a raczej czyms nieszczegolnym- mianowicie powieliles krytykowana tu chamska taktyke dyskusyjna Julka. Odnoszac sie do jedynego sensownego zarzutu w Twoim poscie, mianowicie rzekomego ¨wyrywania zdan z kontekstu¨ , chcialbym Ci uzmyslowic, iz moj cytat z Julka to w istocie polowa jego wypowiedzi podczas gdy do drugiej polowy odnioslem sie w tekscie. Wobec powyzszego wniosek jest jeden - masz zdecydowany problem z wylapywaniem ¨kontekstu¨ i sugeruje, abys popracowal nad tym zanim znowu postanowisz sie wypowiedziec pod tym lub innym nickiem.
¨Morcinku, masz problemy z pierwszym grzechem głównym! Twoja, nadymana do granic absurdu pycha, zarozumiałość, totalna krytyka innych komentatorów, zarzucanie adwersarzom chamstwa /nader czesto!/ nijak się mają do minimum zwykłej ludzkiej skromności czy przyzwoitości. A może powinieneś się leczyć? To nic złego!¨
Lesiu, ciesze sie niezmiernie ze dostrzegles mizerie swojego poprzedniego postu - wszak zmiana tematu to niechybny znak ze zakumales swoja bzdure o ¨wyrywaniu z kontekstu¨. A teraz apropos Twojego nowego postu. Zapewne mam problemy nie tylko z pierwszym grzechem glownym - wszak jestem grzesznikiem. Tylko nie rozumiem, dlaczego nie widzisz chamstwa w zarzucaniu poslowi Zawiszy faszyzmu a red. Kucharczakowi findamentalizmu i to bez nawet proby umotywowania ale nagle zaczynasz widziec chamstwo w moim nazwaniu takiej postawy po imieniu. Nie musisz odpowiadac, po prostu przemysl to sobie.
Tak jak red. Łoziński jest fanem prezesa Kaczyńskiego, tak red. Kucharczak zaczyna być fanem Zawiszy.
To na pewno będzie procentowało w przyszłości. Jak tzw. prawica (MW, ONR) weźmie sobie w posiadanie Polskę, może w
jakimś sojuszu z PiS-em (mimo zastrzegania się) i tatką Rydzykiem, wtedy zaprowadzą wreszcie porządek przy pomocy Gwardii Narodowej z kibicami Starucha. Wyeliminują wszelkę lewicę vel lewactwo, libertynizm, pedalstwo, sekularyzację, zaprowadzą jedyną słuszną wiarę.
Zakazana będzie aborcja, in vitro i wszelkie pomysły łamiące prawo boże.
I oczywiście nowi władcy dokończą lustrację, znajdą winnych mordu smoleńskiego, skażą i zapudłują. Zapanuje wszelka szczęśliwość, będzie praca, kasa i... bezustanna modlitwa.
A wspomniani redaktorzy GN staną się zapewne sumieniem nieprzekonanych, opiszą w logiczny i racjonalny sposób, jak zwykle, że minione czasy były pomyłką dziejową, na którą "lud ciemny" dał się nabrać, bo jest głupi.
Wtedy według przepowiedni Polska stanie się przykładem i przewodnikiem duchowym dla innych narodów.
Wyeliminują wszelką prawicę, normy społeczne zastąpią libertynizmem, będa promować rozwój wszelkich innych niż sprzyjająca przekazywaniu życia orientacji seksualnych, zaprowadzą jedynie słuszną wiarę w postęp i materializm.
Dozwolone będzie zabijanie nienarodzonych dzieci, eugeniczna produkcja ludzi i wszelkie pomysły łamiące prawa naturalne.
I oczywiście nowi władcy ogłoszą powszechną amnestię, zniosą przykazania nie zabijaj i nie kradnij, wsadzą natomiast do więzienia wzsystkich, którzy chcieliby rozliczenia aferzystów oraz rzetelnego wyjasnienia przeczyn tragedii w Smoleńsku na czele z redaktorami GN.
Zapanuje wszelka szczęśliwość i wolność robienia na co kto ma ochotę, zakazana będzie tylko modlitwa.
Wtedy Polska stanie się przykładem urzeczywistnienia idei Marksa, Lenina i Stalina oraz modelowym wzorem raju na ziemii.
@Julek
"redaktor Kucharczak nie powinien brać Zawiszę w obronę"
Ależ redaktor Kucharczak wcale nie brał pana Zawiszę w obronę, a jedynie pokazał, kim tak naprawdę jest pani Szczuka i kim są tak sami przez się zwani antyfaszyści.
Olejnik?? Hoho
Masz Olejnik
http://vod.gazetapolska.pl/585-michnik-wsiadal-do-samochodu-razem-z-monika-olejnik-i-urbanem
Buuhaaaahahaha!!!
Sądząc po akcji masowego klikania minusów przez wolontariuszy wiadomej opcji dochodzi się do interesującego wniosku:
Nawet prawdziwy faszyzm nie przeszkadza tak platfusom i czytelnikom gazetki wybiórczej jak upublicznianie filmów pokazujących jak wygląda od kuchni medialny układ w Polsce i jak się uzgadnia pewne rzeczy (choćby i pewnie te, związane z oskarżaniem opozycji o "faszyzm").
Może właśnie dlatego warto obejrzeć:
http://vod.gazetapolska.pl/585-michnik-wsiadal-do-samochodu-razem-z-monika-olejnik-i-urbanem
każdy przyjaciół wybiera sobie sam. Dla mnie Urban był najskuteczniejszym rzecznikiem rządu w całej powojennej historii. Bije na głowe obecnych.
Osobiście nie lubiłem Urbana, był brzydkim facetem i kłamał jak z nut, podobnie jak Kaczyński.
Julek każdy przyjaciół wybiera sobie sam. Dla mnie Urban był najskuteczniejszym rzecznikiem rządu w całej powojennej historii. Bije na głowe obecnych. Wstydź się, "słoma z butów"
Można Urbana nie lubić a nawet nienawidzić ale zgadzam się z Tobą że był to jednak najskuteczniejszy rzecznik rządu w całej historii powojennej Polski.
Dzisiejsi rzecznicy to zwykli amatorzy.
Widzę, że temat jest wałkowany na różne sposoby na gosc.pl
Dlatego powtórzę pytanie postawione już gdzie indziej:
Dlaczego określenie "faszysta" uważane jest przez wielu za obraźliwe?
Byłbym wdzięczny za rzeczową analizę, przypominającą czym w istocie był faszyzm (u korzeni włoskich) i dlaczego niby nie należy do niego porównywać współczesnych ideologii politycznych.
Z drugiej strony przecież hierarchowie i "obóz narodowo-patriotyczny" nie wahają się używać określenia "liberał" jako nieomal obelgi, synonimu degrengolady moralnej.
Przy okazji, ale to na przyszłość podpowiedź dla penetratorów głębin politycznych, może ktoś pokusi się o rzeczową analizę "prawicowości" w Polsce? Z uwagą przeczytam, jakież to cechy prawicowe posiada tzw. prawica.
Proszę przypomnieć sobie łąskawie, że również Gość i publikujący tu autorzy z lubością etykietkują "lewicowością", "socjalizmem", "liberalizmem". Może czytam niezbyt dokładnie, ale upraszam o tę odrobinę wysiłku, by wyłożyć mi te podstawy. Chodzi przecież o tak niewiele - definicje i precyzję pojęciową.
Ponieważ faszyzm jest ideologią zbrodniczą a nie każdy lubi być nazywany zbrodniarzem.
W założeniach ideologia faszystowska była bardzo dobra dla budowy silnego, sprawiedliwego (według uznających się za ofiary "dyktatu wersalskiego" Włochów, czy Niemców). Włosi zakochali się w Mussolinim, Niemcy - w Hitlerze jak pryszczata nastolatka w starszym od niej łobuzie, który potrafi dać komuś w mordę i jest taaaaki męski...
I co z tego? Dobrymi intencjami piekło jest wybrukowane.
Z tych na pierwszy rzut oka zdrowych korzeni mieliśmy owoc w postaci II wojny światowej i zagłady milionów ludzi. Oczywiście przy współudziale zbrodniczej ideologii komunistycznej, która wyrosła również z na podłożu krzywdy.
Tego typu ideologie zawsze wyrastają na gruncie kryzysu. Dają proste recepty i znajdują to, co sfrustrowani ludzie lubią najbardziej - wroga wewnętrznego, który jest winien całego zła. Dla jednych będzie to "żyd", dla drugich "kułak".
Boże, chroń nas od tego typu "lekarzy". Niech historia wreszcie będzie "nauczycielką życia".
Dziękuję za wyjaśnienie.
Czyli: "faszysta" to określenie słusznie uznawane za obraźliwe.
Spekuluję: nikt przy zdrowych zmysłach nie chce być uznawany za faszystę.
Pytam dalej: A co z tymi, którzy głoszą podobne poglądy, wyznają ideologię nieco zmodyfikowaną (w końcu inne czasy), albo praktycznie realizują koncepcje wyznawane przez dawnych faszystów? Oni faszystami nazywani być nie chcą, bo wiedzą, że to ideologia skompromitowana. Dlatego chętnie oficjalnie odżegnują się od niej.
Dlatego: czy zasadne jest twierdzenie (popularne i na gosc.pl), że posądzani o faszyzm tzw. patriotyczi-narodowcy, są mniej niebezpieczni od innych, np. lewicowców?
Czy ten, kto sam siebie nazywa patriotą automatycznie nim jest?
Proponuję analizę o analogiczną atodeklarację (poddawaną krytycznemu osądowi na setki sposobów przez np. Franciszka Kucharczaka): "jestem katolikiem".
Lubicie osądzać, prawda?
Do dzieła!
Szczuka jak najbardziej miała prawo tak zareagować w sytuacji, gdy ktoś o umysłowości Zawiszy bezczelnie i chamsko powołuje się na jej ojca.
Paskudny ten pana komentarz i tyle.
http://kruk.nowyekran.pl/post/79484,kobylanski-wam-przeszkadzal-a-zawisza-nie
Pan Zawisza jest odważnym młodym człowiekiem.Jeśli się ma merytoryczne argumenty -można z każdym polemizować i z Panem Zawiszą też ,ale kiedy się ich nie ma pozostają przezwiska.Modne przezwiska.Szczególnie Ci ich używają,którzy nie znają znaczenia tego słowa.
Jestem przeciwny ideom skrajnego nacjonalizmu, budowy jakich nieznanych stuktur paramilitarnych.
Czyli tego co prezentuje sobą Pan Zawisza.
Nie rozumiem też kościoła (jako instytucji), że broni i utożsamia się z tymi praktykami.
Nie mozna mówić, że tylko środowiska parapisowskie to prawdziwi patrioci. Nie można tak dzielić społeczeństwa. Pomimo tego (a może dlatego), że nie szukam żydów na każdym kroku, że nie kszyczę Polska dla Polaków, nie mówię na bogatszych sąsiadów ZŁODZIEJE, czuję się Polakiem i jestem z tego dumny.
Polska dla Polaków nie krzyczę, ale chcę, żeby Polska była Polską, żeby Polskę budowano na polskiej tradycji, na fundamencie polskości. Miejsca jest dość dla każdego, ale zawsze goście powinni szanować obyczaje gospodarzy, a nie gospodarze przemeblowywać mieszkanie tak, jak się gościom podoba.
Nikt też nie mówi, że tylko środowiska propisowskie można nazwać patriotami. Zresztą ani Młodzież Wszechpolka, ani Obóz Narodowo-Radykalny nie są środowiskami propisowskimi.
Wszelkie hamletyzowania Pana redaktora rozwiewa sam zainteresowany, czyli Artur Zawisza, swojska odmiana: il duce, el caudillo czy nawet firererek w miniaturze. Otóż w jednym z ostatnich wywiadów perroruje on właśnie nt.: "judeosceptycyzmu" i afirmacji dla postaci gen. Franco.
To bardzo ładnie, że Pan redaktor z takim "wyważonym" obiektywizmem staje w obronie owego prawicowego, chołującego wartościom narodowo-katolickim "polityka". Pietnując jednocześnie rozszalały i irytująco nieznośny feminizm środowisk lewackich, nachalnie szantażujący otoczenie wydumaną poprawnością polityczną.....
No cóż, nie życzę szanownemu redaktorowi - humoryście dożycia chwili, kiedy jakiś lokalny fuhrerek zacznie przeświatalać czyny i słowa pana redaktora. Bo okaże się własnie, że oczywiście może on pisać i mówić wszystko, pod warunkiem wszakże, że będzie to zgodne z wytycznymi i zasadami określonymi przez jedynie słuszną: Narodową Partię Prawdziwych Polaków i Patriotów.
Ale gdyby jednak, Pan redaktor pofatygował się nieco i zechciał wyciągnąć naukę z historii, to wpadłby na to, że w polityce nic nie jest niemożliwe. A nawet małe i z pozoru egzotyczne partie oraz ich groteskowi przywódcy, zbiegiem okoliczności, staja się czasem monstrami determinującymi życie i losy całych pokoleń.
Dodam, że w historii bywa również i tak, że po załatwieniu się z opozycją, na "drugi ogień" idą tzw. usłużni idioci. Bo w totalitaryzmie, zwyczajnie staja się już bezużytecznni. Czego Panu redaktorowi Franciszkowi Kucharczykowi nie życzę i co jego pamięci polecam.
polecam google - artur zawisza tempo
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.