Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • WT
    13.07.2012 11:29
    Działalność jugendamtów budzi skojarzenia z germanizacją polskich dzieci w czasie rozbiorów i IIWŚ.

    Np. w czasie IIWŚ Niemcy uwięzili dziesiątki tysięcy dzieci z Zamojszczyzny i wywieźli do Niemiec. Poddano je germanizacji w ochronkach i niemieckich rodzinach. Ich rodzice zostali wypędzeni z domów, a niektórzy zamordowani. Po wojnie, tylko niewielki procent powrócił do Polski.

    A tak na marginesie. Gdyby polscy urzędnicy odebrali dzieci jednej czy drugiej niemieckiej parze, to po drugiej stronie od razu pojawiłoby się zainteresowanie rozwiązaniem problemu.
    doceń 18
    • Anonim (konto usunięte)
      13.07.2012 14:03
      Tyle, ze niemieckie pary jakos nie pchaja sie do Polski, zeby "poprawic sobie byt" (czyli najczesciej zyc na socjalu na koszt placacych podatki).

      A jak juz przyjada, to nie upieraja sie, ze urzedowym jezykiem w Polsce jest niemiecki, tylko ucza sie jezyka kraju, w ktorym mieszkaja.

      A Niemcy, niestety, przez zbyt wiele lat nie upierali sie, ze pozwolenia na pobyt musi byc powiazane ze znajomoscia jezyka.
      No i oczywiscie, to jest ich wina. Nie imigrantow....
      • WT
        13.07.2012 17:44
        Czego ma to niby dowodzić??? Że jak ktoś jedzie do pracy, to ma się wyzbyć własnej tożsamości i praw?

        W Polsce żyje spora grupa rożnych nacji, w tym Niemców, którzy przyjechali tu do pracy? Idąc tym tokiem rozumowania, można by im odebrać dzieci za mówienie w domu po Niemiecku.
        doceń 19
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        14.07.2012 11:44
        Nie w domu, ale w kontaktach urzedowych.
        Bo to nie zadanie urzedow, zeby zapewnic tlumaczy do kazdego papierka dla kazdej nacji, ktora jest w danym kraju. Tudziez do rozmow z Jugendamtem np.

        Chiclaes mieszkac w danym kraju? To opanuj jezyk i podstawy prawne.

        Ale poczekamy, zobaczymy, jak "goscinni" Polacy beda zalatwiac sprawy urzedowe z Wietnamczykami, Chinczykami, Afrykanczykami, Afganczykami itp itd.

        Na pewno kazdy bedzie mial przy sobie tlumacza z urzedu, ktory bedzie z nim chodzi la poczte, do szkoly dzieci, do urzedu meldunkowego, do ZUS itp.
        doceń 0
        0
      • A
        14.07.2012 12:06
        >"goscinni" Polacy

        Każdy naród ma swój charakter. Akurat Polacy należą do bardzo gościnnych i otwartych na inne narody, w przeciwieństwie do Niemców. Niemiecki nacjonalizm jest najsilniejszy w europie, nawet silniejszy od rosyjskiego. Germanizacja, uchwała parlamentu we Frankfurcie 160 lat temu, Hakata, IIWŚ to jest ciąg przyczynowo powiązanych ze sobą zdarzeń.

        Warto mieć jaką taka orientację w sprawach, o których się pisze.
        doceń 0
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        14.07.2012 15:31
        Wiesz, ja mieszkam w Niemczech od lat. Od wielu lat.
        I nacjonalizm niemiecki dzis, to ja znam z prasy polskiej, ktora sie zachlystuje wypominaniem Niemcom zbioru ich win na przestrzeni stuleci.
        O polskich winach w stosunku do innych nacji ani pisac, ani czytac nie lubimy, bo to "kalanie wlasnego gniazda".

        Ale plawic sie w wypominaniu innym wszystkich przewin, szczegolnie w stosunku do Polakow i nie pamietac niczego dobrego? To jest wlasnie polski katolicyzm.

        Z katolicyzmem jako takim ma wspolna pomalu tylko nazwe.
        doceń 0
        0
  • Anonim (konto usunięte)
    13.07.2012 12:08

    A na to się nie zanosi, ponieważ, jak tłumaczy europoseł, wśród niemieckich elit panuje głębokie zaufanie do własnych instytucji i lekceważenie dobrych rad z zewnątrz.

     

    A w ktorym kraju jest inaczej? W Polsce o tyle, ze obywatele nie maja zaufania do zadnych instytucji. Choc, oczywiscie, domagaja sie ich perfekcyjnego dzialania.

     

    Krytyka Jugendamt w Niemczech jest. Czesto za ... brak dzialania i niedopilnowanie kryminalnych badz niewydolnych rodzicow.

    Tak jak  polskie MOPSy nie potrafia byc wszedzie, tak i niemieckie ...amty nie potrafia byc idealne.

     

    Kiedy Polska bedzie miala tylu cudzoziemcow,  ktorzy beda chcieli "poprawic sobie byt", a nie beda chcieli opanowac naszego jezyka co Niemcy, to zobaczymy jak armie tlumaczy do kontaktow z naszymi urzedami zapewni nasze panstwo.

    Niekoniecznie z powodu zlej woli.

     

    • Anonim (konto usunięte)
      13.07.2012 13:58
      O, widze, ze uaktywnili sie tlumacze z arabskiego, suahili i innych jezykow, ktorzy juz wiedza, ze dostana prace od reki jak wiecej uchodzcow do nas przyjedzie?
      doceń 0
    • WT
      13.07.2012 17:45
      Nieznajomość faktów skutkuje bajdurzeniem.
      doceń 0
  • Adam2
    13.07.2012 20:17
    Relikt germanizmu i Rzeszy nazistowskiej.
    doceń 0
  • Adam2
    14.07.2012 12:59
    Mój komentarz z dnia wczorajszego o treści-'Relikt germaństwa i Rzeszy nazistowskiej' nie został przez Redakcję zamieszczony.

    Myślę,że z powodów braku uzasadnienia i ,być może,aby nie urazić uczuć niemieckich.

    Niemniej uważam,że działalność Jugendamtów jest następstwem filozofi=Deutschland,Deutschland uber alles in der Welt,oraz pojęcia'podludzi'untermensch'.
    Szczególnie do Polaków.

    Stosowanie sankcji w stosunku do Rodziców -Polaków,za to że ich dzieci rozmawiają w domu, w Niemczech, po polsku, a nie po niemiecku
    ,jest uzasadniane,że dzieci będą miały zdecydowanie mniejsze szanse rozwojowe.

    Jest to nieprawdą.Znajomość,dobra,innych języków,jest podwyższeniem poczucia swojej wartości,swoich szans rozwojowych i ambicji młodziezy i rodziców.

    Natomiast ich szykanowanie jest poniżanim ludzkiej wartości i spychaniem na społeczny margines.

    Działanie urzędników Jugendamtów w stosunku do polskich dzieci i rodzicow przypomina praktyki dyskryminacyjne i wynaradawiające Polaków w czasie ostatniej wojny, a także czasy Bismarka,Kulturkampfu i Hakaty.

    Nie spotkałem się z takimi zakazami w odniesieniu do Francuzów,Duńczyków,Holendrów i innych ,mieszkających w Niemczech na terenach przygranicznych.

    Tam znajomość języka ojczystego jest oczywistym plusem i jest premiowana zawodowo i społecznie.

    W Polsce taka działalność dyskryminacyjna w odniesieniu do obcokrajowców jest niedopomyślenia.

    Myślę, że powyższe uzasadnienia umożliwią zamieszczenie komentarza,tym bardziej,że bez przeszkód zamieszcza się komentarze osób zamieszkujących w Niemczech,reprezentujące poglądy części społeczeństwa niemieckiego, o podobnym nastawieniu jak urzędnicze Jugendamty.

    Pojednanie pomiędzy Niemcami i Polakami winno polegać na zasypywaniu wzajemnych uprzedzeń, a nie na podsycaniu zadawnionych negatywnych poglądów i działań.
    • Od redakcji
      14.07.2012 13:11
      Pana komentarz nie został usunięty - w ogóle się nie pojawił.
      • Josi
        29.03.2014 21:49
        Wlasnie dzisiaj rozmawialam z pania pracujaca w Jugendamt.Byla zaskoczona, ze Niemcy (Jugendamt )germanizuje,odbiera polskie dzieci.Zaskoczona byla dlaczego wlasnie tylko polskie.Stwierdzila,ze takie sumy pieniedzy to my nie mamy zeby dla tylu dzieci oplacic miejsce w domach dzieci czy finansowac rodziny zastepcze.Wszystkie przedstawione historie znamy tylko z jednej strony a tej drugiej nikt nie dochodzi i nikt nie jest w stanie tego sprawdzic.Mnie nikt nie zabronil mowic po polsku,moje dzieci nie wstydza sie przyznac ,ze mowia po polsku.To byla pierwsza rzecz o ktorej wspominalam prowadzac dzieci do przedszkola czy szkoly.Sama pracuje w szkole podstawowej,ucze religii i muzyki.Moj jezyk niemiecki nie jest perfekcyjny, mimo tego dostalam te prace.Pytam wiec:dlaczego te problemy dotycza glownie Niemiec,czyzby ktos tu tak bardzo nie lubil naszego zachodniego sasiada?
        doceń 0
        0
    • Josi
      29.03.2014 21:57
      Jestem Polka mieszkajaca w Niemczech, i nikt mnie i moich polsko-niemiecko jezycznych dzieci nie szykanuje.
      doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama