Słowa Najważniejsze

Środa 29 sierpnia 2018

Czytania »

ks. Antoni Bartoszek

Czyj styl życia wybierasz?

Herod kazał pochwycić Jana i związanego trzymał w więzieniu, z powodu Herodiady, żony brata swego Filipa, którą wziął za żonę. Jan bowiem wypominał Herodowi: „Nie wolno ci mieć żony twego brata”. A Herodiada zawzięła się na niego i rada byłaby go zgładzić, lecz nie mogła. Herod bowiem czuł lęk przed Janem, znając go jako męża prawego i świętego, i brał go w obronę. Ilekroć go posłyszał, odczuwał duży niepokój, a przecież chętnie go słuchał.

Otóż chwila sposobna nadeszła, kiedy Herod w dzień swoich urodzin wyprawił ucztę swym dostojnikom, dowódcom wojskowym i osobom znakomitym w Galilei. Gdy córka Herodiady weszła i tańczyła, spodobała się Herodowi i współbiesiadnikom. Król rzekł do dziewczęcia: „Proś mnie, o co chcesz, a dam ci”. Nawet jej przysiągł: „Dam ci, o co tylko poprosisz, nawet połowę mojego królestwa”. Ona wyszła i zapytała swą matkę: „O co mam prosić?” Ta odpowiedziała: „O głowę Jana Chrzciciela”. Natychmiast weszła z pośpiechem do króla i prosiła: „Chcę, żebyś mi zaraz dał na misie głowę Jana Chrzciciela”. A król bardzo się zasmucił, ale przez wzgląd na przysięgę i na biesiadników nie chciał jej odmówić. Zaraz też król posłał kata i polecił przynieść głowę jego. Ten poszedł, ściął go w więzieniu i przyniósł głowę jego na misie; dał ją dziewczęciu, a dziewczę dało swej matce.
Uczniowie Jana, dowiedziawszy się o tym, przyszli, zabrali jego ciało i złożyli je w grobie.


Dwie osoby w dwóch sytuacjach życiowych: Herod, choć pan i władca, czuje ciągły niepokój i wewnętrzne napięcie, oraz Jan Chrzciciel, choć w więzieniu – jednak pełen pokoju i odwagi. Dlaczego tak się dzieje? Bo pierwszy, mimo że ma władzę, dwór i pieniądze, jest tak naprawdę głęboko zniewolony grzechem, targany własną pożądliwością i omotany w ludzkie zależności. A drugi, mimo że zakuty w kajdany, jest człowiekiem wolnym, nieuwikłanym ani w osobiste namiętności, ani w międzyludzkie układy, jest człowiekiem żyjącym prawdą, odkrywaną w sumieniu. Herod – obraz niewoli, Jan Chrzciciel – symbol wolności. Czyj styl życia wybierasz?

Dziękujemy, że z nami jesteś Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
  • albert
    29.08.2018 09:58
    Święty Jan Chrzciciel daje nam przykład prawidłowego zachowania chrześcijanina, przykład bezkompromisowego odrzucenia zła. Cudzołóstwo jest grzechem uderzającym w samo serce chrześcijaństwa i człowieczeństwa , bo chrześcijaństwo, to człowieczeństwo w czystej postaci. Zniszczenie małżeństwa, jest pierwszym celem cudzołóstwa, za którym idzie zniszczenie wszelkiego człowieczeństwa i ludzkiego życia na ziemi. Jest wielkim grzechem Kościoła to, że zupełnie zaniechał nauki na temat tego co to jest małżeństwo i jakie są jego następstwa w życiu ludzkości i jakie są następstwa zniszczenie małżeństwa. Tylko rodzina oparta na małżeństwie, bo to co nazywane jest rodziną a nie jest oparte ma małżeństwie, rodziną nie jest, bo tych ludzi nie łączy miłość tylko ich indywidualne interesy, może stanowić fundament ludzkości żyjącej w sprawiedliwości i pokoju. Święty Jan Chrzciciel stanowczo stanął w obronie tego fundamentu, a my?
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.