Drugie życie w sieci

PAP

publikacja 01.11.2011 12:15

Izraelczycy są rekordzistami świata w korzystaniu z portali społecznościowych. Przeciętny mieszkaniec tego państwa poświęca na to 11,1 godzin miesięcznie. Za nimi są Argentyńczycy, a po nich Turcy.

Drugie życie w sieci Izraelczycy są najbardziej "internetowymi" ludźmi świata Jakub Szymczuk/GN

Według danych pochodzących z niedawnej konferencji Web 2,0, która odbyła się w San Francisco - Argentyńczycy spędzają miesięcznie niecałe jedenaście godzin w sieciach społecznościowych, a na trzecim miejscu są Turcy (10,3 godzin).

Amerykanie pozostali daleko w tyle - także za Rosjanami, Kanadyjczykami czy Meksykanami - na internetowe kontakty ze znajomymi poświęcają niecałe siedem godzin miesięcznie. Polaków nie odnotowano w zestawieniu najbardziej aktywnych uczestników internetowych społeczności.

Według ekspertów od internetowej socjologii, na czele listy znaleźli się mieszkańcy stosunkowo niewielkich liczebnie krajów, w których jest spory odsetek ludzi młodych. Oczywiście, przy założeniu, że nie ma w tych państwach dotkliwych niedociągnięć w rozwoju internetu i gospodarczego zacofania.

Dane pochodzą z sierpnia. W październiku Izrael może pobić własny rekord, bo w tym miesiącu wielu Izraelczyków spędziło na internetowym surfowaniu znacznie więcej czasu niż zwykle. Ze względu na ostrzał rakietowy z palestyńskiej Strefy Gazy milion ludzi (ponad jedna ósma obywateli Izraela) mieszkających w promieniu 40 kilometrów od granicy ze Strefą Gazy niemal nie ruszała się z domów, by być jak najbliżej schronów. Dzieci nie chodziły do szkół. "Żyjemy na Facebooku" - żartowali Izraelczycy.