Święty to ten, kto zaufał

s. Joanna Hertling

|

GN 43/2011

Błogosławieni… Mt 5,3-11

Święty to ten, kto zaufał

Jest takie jedno powołanie, które dotyczy każdego człowieka: powołanie do świętości. Jeśli w niebie są tylko święci, to i my, którzy nieba pragniemy, mamy stać się świętymi. Bóg, który tak bardzo nas w niebie pragnie, jest w mocy uczynić z nas, słabych i grzesznych, świętych. Święty to grzesznik, którego podniosła i przemieniła miłość Boga. To ktoś, kto uwierzył i poddał się mocy miłości Bożej i na jej skale zbudował swoje życie. Święty to ktoś, kogo już nawet własna niedoskonałość nie przytłacza, bo zrozumiał, że do domu Ojca powróci tylko drogą pokornej miłości. Święty to ktoś, kto zaufał Bogu, Jego pragnieniu naszej świętości i Jego mocy. Do błogosławionych, którzy na serio potraktowali wezwanie Pana: „Świętymi bądźcie, bo Ja, wasz Bóg, jestem święty!”, należy królestwo Boże. Już tutaj, na ziemi, nim żyją. A gdy czas narodzin dla nieba dla nich nadejdzie, ujrzą Boga.

Rozważania:

Ap 7,2-4.9-14; Ps 24; 1J 3,1-3; Mt 5,1-12a

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.