To nie mój czas

Bogumił Łoziński

|

20.10.2011 00:15 GN 42/2011

publikacja 20.10.2011 00:15

Jarosław Gowin o roli Ruchu Palikota w Sejmie, aborcyjnym kompromisie i swoim miejscu w PO, w rozmowie z Bogumiłem Łozińskim.

To nie mój czas Jarosław Gowin - poseł Platformy Obywatelskiej. Jest doktorem filozofii. W latach 90. ub. wieku zajmował się problemami Kościoła katolickiego w Polsce oraz pontyfikatem Jana Pawła II. Był redaktorem naczelnym miesięcznika „Znak” w latach 1994–2005. Ma 51 lat. Mieszka w Krakowie. Ma żonę, troje dzieci i wnuka.

Bogumił Łoziński:  Jak się Pan czuje jako zwycięzca wyborów?

Jarosław Gowin: – Mam poczucie głębokiej satysfakcji, że Polacy docenili nasz czteroletni wysiłek. Ale mam też świadomość, że jest to trochę zwycięstwo na kredyt, że Polacy głosowali nie tyle za Platformą, ile przeciwko PiS. Czuję też ogromną odpowiedzialność PO za przyszłość, bo przed Polską stoją olbrzymie wyzwania.

Czy ta koalicja sprosta wyzwaniom, jakie stoją przed Polską?

– Nie chcę składać deklaracji na wyrost. Decyzje są w rękach premiera Tuska. To dla niego test, czy jest tylko politykiem wybitnym na skalę Polski, czy prawdziwym mężem stanu. Jeśli tym drugim – podejmie niezbędne reformy.

Premier zaproponował, aby min. Ewa Kopacz została marszałkiem Sejmu, tymczasem ona nie zrealizowała reformy systemu ochrony zdrowia. To ucieczka przed problemem czy próba obsadzenia drugiej funkcji w państwie przez zaufanego człowieka?

– Od dawna było wiadomo, że Ewa Kopacz jest jednym z kandydatów do objęcia funkcji marszałka Sejmu. Przeprowadziła pierwszą fazę reformy służby zdrowia, ale nie robiła tego sama. Jej współpracownicy pozostaną w ministerstwie i będą te prace kontynuować. Donald Tusk ma do min. Kopacz stuprocentowe zaufanie, była popularnym ministrem, a do tego premierowi zależało, aby marszałkiem została kobieta. Stąd jej kandydatura jest sprawą naturalną.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.