Darowałem ci cały ten dług. Mt 18,32
Często pytamy się, jak to jest z tym przebaczeniem. Czy należy przebaczać bezwarunkowo, czy też w zależności od postawy winowajcy.
Błogosławiony Jan Paweł II dał nam przykład. W pierwszych słowach po zamachu przebaczył z serca „bratu, który go ugodził”. Nie czekał na przeprosiny ze strony zamachowca i zresztą słowa „przepraszam” się nie doczekał. Ale nie próbował też papież uwolnić Ali Agcy od sprawiedliwej kary. Przebaczenie przyjęte, a nie pomnożone może stać się przekleństwem: „Pan jego kazał wydać go katom”, jak mówi dzisiejsza Ewangelia. Jeśli się je przyjmie i poniesie dalej, jest oczyszczeniem i radością.
Sługa, któremu okazano miłosierdzie, ani myślał dzielić się nim. My prosimy codziennie o odpuszczenie win na miarę naszego przebaczania. Czy zawsze podporządkujemy tej prośbie nasze emocje w stosunku do naszych winowajców? Warto zrobić szczery rachunek sumienia.
Czytania na dziś:
Joz 3,7-10a.11.13-17; Ps 114; Mt 18,21-19,1
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.