Zbliża się koniec kadencji rządu Donalda Tuska. Jak premier i jego ministrowie wywiązali się z obietnic złożonych 4 lata tem? O ocenę poprosiliśmy ekspertów: Jarosława Makowskiego (Instytut Obywatelski) i Jana Filipa Staniłkę (Instytut Sobieskiego).
Stefan Sękowski: Premier na swojej stronie internetowej umieścił tabelkę rozliczającą go z obietnic, złożonych w exposé 4 lata temu. Wynika z niej, że z 94 postulatów 47 zostało zrealizowanych. To połowa. Pozostałe są w trakcie realizacji. To dużo czy mało?
Jan Filip Staniłko: – Gdy sam podsumowałem obietnice premiera, wyszło mi ich 194. Połowa zrealizowanych to w stosunku do początkowego zadęcia całkiem dużo. Ale w większości są to sprawy drobne. Kwestie wagi ciężkiej nie zostały rozwiązane.
Jarosław Makowski: – To pierwszy rząd, który powiedział, że będzie się rozliczał ze swoich obietnic. Dlatego gra fair. Gdyby prawdą było, że ten rząd nic nie robi, nie zmienia kraju i nie podnosi poziomu życia Polek i Polaków, to nie cieszyłby się 30–35-proc. poparciem społecznym pod koniec kadencji. Opozycja mówi, że ten rząd nic nie robi, a obywatele widzą, że jest coraz lepiej. Kto więc ma kłopot ze wzrokiem: obywatele czy opozycja?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.