Zasady walki ze złem

27.05.2011 00:33 GN 21/2011

publikacja 27.05.2011 00:33

Episkopaty krajowe muszą do końca marca 2012 r. opracować wytyczne postępowania w przypadku nadużyć seksualnych popełnionych przez osoby duchowne wobec nieletnich – nakazał prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. William Levada.

Watykan konsekwentnie dąży do oczyszczenia Kościoła z nadużyć seksualnych duchownych Watykan konsekwentnie dąży do oczyszczenia Kościoła z nadużyć seksualnych duchownych
agencja gazeta/AP Photo/Peter Morrison

Aby postępowanie to odbywało się w taki sam sposób, kongregacja ogłosiła okólnik wyznaczający zasady, według których należy te wskazówki opracować. Dokument skierowany do konferencji episkopatów nie zawiera nowych rozwiązań, ale jest dokumentem bardzo ważnym. Przypomina już istniejące zasady postępowania władz kościelnych w przypadku nadużyć seksualnych. Zostały one wypracowane w ostatnich latach, jednak po raz pierwszy zestawiono je w taki sposób, że jednoznacznie wskazują krok po kroku, co należy w takich przypadkach robić.

Episkopat Polski już dwa lata temu opracował wytyczne, które teraz nakazał kard. Levada. Wymagają one weryfikacji pod kątem zgodności ze wskazaniami kongregacji, jednak ich lektura pozwala postawić tezę, że są z nimi całkowicie zbieżne.

Współpraca z władzami świeckimi

Niektóre media podawały, że dokument nakłada na biskupa obowiązek powiadomienia władz świeckich o domniemanym przestępstwie. W rzeczywistości wskazuje on, że biskupi „powinni uwzględniać ustawodawstwo danego kraju, w szczególności te, odnoszące się do ewentualnego obowiązku powiadomienia władz świeckich o domniemanym przestępstwie”. Obowiązek taki jest np. w krajach anglosaskich, ale w większości, także w Polsce, nie obowiązuje. Krytycy wskazują, że brak takiego obowiązku jest dowodem na to, że Kościół chce ukryć prawdę i w niedostateczny sposób dąży do jej wyjaśnienia. Tymczasem Kościół ma poważne argumenty, by zachowywać tu ostrożność. Postępowanie kościelne ma na celu ustalenie winy i nałożenie kar według prawa kościelnego, a nie cywilnego. Pracownicy sądów kościelnych składają przysięgę, że nikomu nie ujawnią szczegółów z procesu. Cywilny wymiar sprawiedliwości szanuje tę zasadę. Nie oznacza to jednak, że duchowny jest objęty szczególną ochroną wobec prawa cywilnego. Każdy pokrzywdzony może zwrócić się z oskarżeniem do władz cywilnych i sprawa takiego duchownego będzie rozpatrywana jak każdego innego obywatela. Wówczas obowiązek wyjaśnienia sprawy i nałożenia kar spoczywa na świeckim wymiarze sprawiedliwości, a oskarżony z tego powodu, że jest duchownym, nie jest chroniony.

Warto też uświadomić sobie, że biskup nie ma dostatecznego aparatu śledczego, aby potwierdzić czy wykluczyć oskarżenie według reguł obowiązujących w prawodawstwie cywilnym. Jeśli więc oskarży swojego kapłana przed sądem cywilnym, a potem okaże się, że bezpodstawnie, to znajdzie się w sytuacji człowieka stawiającego fałszywe zarzuty wobec osoby, która mu nie tylko podlega, ale o którą powinien się troszczyć. Ostrożność  jest podyktowana przypadkami nieprawdziwych oskarżeń o molestowanie. Zdarza się też, że ofiary wycofują oskarżenia.

Reguły postępowania

Jak w świetle dokumentu kongregacji ma postępować biskup lub przełożony zakonny w przypadku oskarżenia podległego mu duchownego o nadużycia seksualne? Przede wszystkim powinien „wykazywać gotowość do wysłuchania ofiar i ich rodzin” oraz objąć ich opieką duchową i psychologiczną. To bardzo ważna zasada, bo oznacza wzięcie odpowiedzialności za osoby skrzywdzone i ochronę ich dobra, a nie traktowanie ich jako zagrożenia. Następnie biskup ma obowiązek zbadania sprawy zgodnie z prawodawstwem kościelnym. Oskarżony duchowny, aż do momentu udowodnienia winy, korzysta z zasady domniemanej niewinności. Ale już na etapie wyjaśniania sprawy biskup może „zapobiegawczo ograniczyć wykonywanie posługi kapłańskiej”. We wskazaniach Episkopatu Polski ten przepis jest sformułowany ostrzej, bowiem nawet gdy oskarżenia są „przynajmniej prawdopodobne”, duchowny zostaje zawieszony w dotychczasowych obowiązkach duszpasterskich, czyli np. nie może mieć kontaktu z młodzieżą. Jeśli oskarżenia nie zostaną potwierdzone, należy stwierdzić to na piśmie i sprawę zamknąć. Jeśli jednak postępowanie stwierdzi prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, biskup ma obowiązek przekazać sprawę do Kongregacji Nauki Wiary, do której należy wydanie ostatecznego osądu w sprawie winy i kar wobec duchownego.

Warto podkreślić znaczenie dokumentu kongregacji dla opinii publicznej. Stałym motywem doniesień znacznej części mediów są oskarżenia wobec Kościoła, że w niedostateczny sposób walczy z pedofilią wśród duchownych. Okólnik wytrąca argumenty takim tezom,  pokazując zaangażowanie Kościoła w walkę z tą, jak się wyraził Benedykt XVI, „odrażającą zbrodnią”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.