Abyście się wzajemnie miłowali

Adam Szewczyk

|

GN 20/2011

Pod pozornie niewinnie brzmiącym: „abyście się wzajemnie miłowali” kryje się wezwanie do miłości bezkompromisowej, która wymaga najwyższej ofiary – pójścia na krzyż

Abyście się wzajemnie miłowali

Skoro mamy miłować tak, jak On nas umiłował, trudno oczekiwać wygodnego fotela i miękkich bamboszy. Chyba nic dzisiaj nie jest chętniej opluwane niż Kościół. A ja Kościół postrzegam jako najbardziej elitarny klub na świecie, który od swoich członków oczekuje tego, co najtrudniejsze i najpiękniejsze – miłości. Odwracamy się od Kościoła nie dlatego, że nie znajdujemy tam żadnych wartości, ale dlatego, że wartości, których jest skarbnicą, wymagają od nas zbyt wiele. Chrystusowy Kościół przygarnia słabych i grzesznych. By czynić z nich komandosów miłości.

Czytania na dziś:

27 maja, piątek
dzień powszedni
Dz 15,22-31; Ps 57; J 15,12-17
 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.