„Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych”. O jakie obietnice chodzi?

ks. Tomasz Jaklewicz

|

GN 44/2023

publikacja 02.11.2023 00:00

Podstawową obietnicą naszej wiary jest to, że dzięki Chrystusowi z życia doczesnego przejdziemy przez śmierć do życia wiecznego.

„Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych”. O jakie obietnice chodzi?

Modlitwa Anioł Pański ma długą i piękną tradycję. Pochodzi ona ze środowiska franciszkańskiego. Jej początki są związane z popularyzacją modlitwy „Zdrowaś, Maryjo” w średniowieczu. W XIII wieku papież nakazał odmawianie modlitwy „Zdrowaś, Maryjo” rano i wieczorem, na dźwięk dzwonów. W XV wieku dodano jeszcze zwyczaj odmawiania jej w południe. Dzisiejszą formę modlitwy Anioł Pański ustalił papież Pius V (1566–1572). Jej zasadniczym motywem jest uczczenie tajemnicy Wcielenia Syna Bożego oraz podkreślenie wyjątkowej roli Maryi jako Bogarodzicy. Wpatrując się w wiarę Maryi, w Jej całkowite zaufanie Bogu, w Jej pełne oddanie się Mu do dyspozycji, prosimy o taką samą wiarę dla nas – świadomi naszej grzeszności i ułomności. Taki jest zasadniczy sens modlitwy Anioł Pański.

Wezwanie: „Módl się za nami, Święta Boża Rodzicielko, abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych” pełni rolę wprowadzenia do oracji (modlitwy), która następuje po nim. Czyli sens tego wezwania wyjaśnia nam ta właśnie modlitwa, która brzmi: „Łaskę Twoją, prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze, abyśmy którzy za zwiastowaniem anielskim Wcielenie Chrystusa, Syna Twego, poznali, przez mękę Jego i krzyż do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni. Przez Chrystusa, Pana naszego”. Słowa tej modlitwy prowadzą nas od tajemnicy Wcielenia do Paschy Chrystusa, czyli Jego męki, śmierci i zmartwychwstania. Podstawową obietnicą naszej wiary jest to, że dzięki Chrystusowi zostaniemy poprowadzeni tą samą drogą, czyli z życia doczesnego przejdziemy przez śmierć do życia wiecznego. Chrześcijańska nadzieja ma fundament w osobie Chrystusa. W Nim Bóg wszedł w ludzkie życie i w ludzką śmierć. Dzięki Niemu nie jesteśmy zamknięci tylko w doczesnym życiu, ale wszystkie nasze najgłębsze pragnienia i tęsknoty sięgają w wieczność samego Boga. Jan Paweł II w swojej pierwszej encyklice Redemptor hominis pisał: „Człowiek, który chce zrozumieć siebie do końca, (…) musi ze swoim niepokojem, niepewnością, a także słabością i grzesznością, ze swoim życiem i śmiercią przybliżyć się do Chrystusa. Musi niejako w Niego wejść z sobą samym, musi sobie »przyswoić«, zasymilować całą rzeczywistość Wcielenia i Odkupienia, aby siebie odnaleźć. Jeśli dokona się w człowieku ów dogłębny proces, wówczas owocuje on nie tylko uwielbieniem Boga, ale także głębokim zdumieniem nad sobą samym. (…) Właśnie owo głębokie zdumienie wobec wartości i godności człowieka nazywa się Ewangelią, czyli Dobrą Nowiną. Nazywa się też chrześcijaństwem”. Modlitwa Anioł Pański czyni Maryję duchową przewodniczką w tym wejściu w tajemnicę Chrystusa. Nikt inny nie potrafi tego zrobić lepiej niż Ona, przekonuje Jan Paweł II, ponieważ nikt tak jak Maryja „nie został wprowadzony w nią przez Boga samego. Na tym polega wyjątkowy charakter Łaski Bożego Macierzyństwa”. Nie jesteśmy tego godni, nie zasługujemy na tę łaskę. Możemy stać się godni tego obdarowania tylko dzięki miłości Bożej. I o to właśnie prosimy Matkę Chrystusową i Matkę naszą w modlitwie Anioł Pański.

Potrzebujesz wyjaśnienia zagadnień związanych z wiarą, Pismem Świętym albo prawem Kościoła? Zadaj pytanie i wyślij na: list@gosc.pl albo tradycyjną pocztą na adres: Skrytka poczt. 659, 40-042 Katowice, z dopiskiem: „Pytanie do teologa”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.