Uwaga na energetycznych oszustów

PAP

publikacja 01.04.2011 10:45

Dostarczająca na Górnym Śląsku prąd firma Vattenfall ostrzega przed oszustami, którzy podając się za jej pracowników odwiedzają mieszkania, by dokonać rzekomej aktualizacji umowy. Spółka podejrzewa, że może to służyć zmianie dostawcy energii.

"W ostatnim czasie odebraliśmy wiele sygnałów o podszywaniu się pod naszych pracowników. Były przypadki, kiedy nagabywane w ten sposób osoby podpisały jakieś dokumenty, które nasz rzekomy przedstawiciel zabrał później ze sobą" - relacjonował w piątek rzecznik Vattenfalla, Łukasz Zimnoch.

Takie przypadki odnotowano przede wszystkim w Katowicach. Oszukane osoby - zwykle w starszym wieku - informowano wcześniej telefonicznie, że pracownik Vattenfalla przyjdzie dokonać aktualizacji umowy lub że np. klient wygrał nagrodę w loterii dla odbiorców prądu. Obydwie informacje są nieprawdziwe - firma nie organizuje takich loterii ani nie aktualizuje w ten sposób umów.

Rzecznik przyznał, że przypadki dostawania się oszustów do mieszkań sposobem "na energetykę" zdarzały się już w przeszłości, kończąc się np. okradaniem starszych osób. Tym razem sytuacja jest inna, bo klientom podsuwano do podpisu dokumenty. To budzi podejrzenia, że może chodzić o deklaracje zmiany dostawcy energii.

Zgodnie z obecnym prawem, każdy klient może wybrać sobie dostawcę energii elektrycznej. Wciąż jednak niewiele gospodarstw domowych korzysta z tej możliwości - klienci z reguły nie wiedzą jak to zrobić, nie znają też ofert konkurujących ze sobą firm. Niektóre z nich prowadzą akwizycję nowych klientów. Także Vattenfall przeprowadzał taką akcję - w odległym od Górnego Śląska Białymstoku.

"Tak naprawdę nie wiemy, w jakim celu osoby podszywające się pod pracowników Vattenfalla odwiedzają naszych klientów; podpisane dokumenty zabierają ze sobą. Dotąd nie dotarły do nas żadne formalne informacje, zgodnie z którymi któryś z nagabywanych klientów chciałby - bez swojej wiedzy i woli - zmienić dostawcę energii" - zaznaczył Zimnoch.

Dodał, że gdyby takie dokumenty wpłynęły, a wszystkie procedury zostały spełnione, firma nie miałaby innej możliwości, jak dostarczyć klientowi prąd kupiony u innego dostawcy. Gdyby okazało się, że zmieniający dostawcę klient został wprowadzony w błąd, tylko on sam może wystąpić z roszczeniami w tej sprawie - np. wnioskować o unieważnienie umowy z nowym dostawcą.

Przedstawiciele Vattenfalla zaznaczają, że akwizycja klientów jest normalnym działaniem, musi jednak odbywać się zgodnie z prawem - klient powinien wiedzieć z przedstawicielem jakiej firmy rozmawia, na co się decyduje oraz o tym, że ma 10 dni na wycofanie się z umowy. Natomiast podszywanie się pod pracowników innej firmy i oszustwo dotyczące treści dokumentów to przestępstwa. Sprawę bada policja.

Vattenfall przypomina, że jego pracownicy na żądanie klientów są zobowiązani do pokazania służbowych legitymacji. W każdej chwili można też potwierdzić ich tożsamość dzwoniąc na numer telefonicznej obsługi klienta 32 303 0 303. Firma podkreśla, że nie prowadzi obecnie aktualizacji umów u klientów i nie organizuje loterii, na które powołują się oszuści.