Skaldowie inaczej

mj

|

GN 32/2008

publikacja 12.08.2008 09:51

Projekt Skaldowie na dwa fortepiany zrodził się przed rokiem w Szwajcarii.

Skaldowie inaczej

Tam spotkali się Andrzej Zieliński i Stanisław Deja. Potrzebowali zaledwie kilku godzin próby, by wieczorem w „Piwnicy u Inez” dać znakomity koncert. Od tamtej chwili grali jeszcze kilka razy, zawsze wywołując zachwyt widzów i krytyków.

Podobnie było 4 grudnia 2007 roku w wypełnionym po brzegi Studiu Radia Kraków. Tym razem duet fortepianowy wspomagali: Jacek Zieliński (skrzypce i śpiew) i wiolonczelistka Katarzyna Głoszkowska.

Dwupłytowy album jest zapisem tego wydarzenia. Usłyszymy i największe hity Skaldów, i trudniejsze, odkurzone piosenki, m.in. legendarną, progresywną suitę „Krywaniu, Krywaniu”, której brawurowe wykonanie porwało publiczność zgromadzoną w krakowskim studiu. Nic dziwnego, że ta zgotowała wykonawcom długie owacje na stojąco.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.