Ten prezydent Federacji Europejskich Realizatorów Audiowizualnych, członek Europejskiej Akademii Filmowej, konsultor Papieskiej Rady ds. Kultury, opowiada nie tylko o swojej pracy, ale też zdradza swój sposób na życie.

Mówi: „Jak się człowiek zajmuje tylko swoimi interesami, to zaczyna je sobie psuć”. Przyznaje, że nie okazuje emocji, bo powściąganie ich jest cechą człowieka kulturalnego. I że w nawale obowiązków, kiedy podróżuje na wykłady i przeglądy filmów samolotem, orientuje się, że jest zmęczony, gdy wydaje mu się, że współpasażerowie mają wstrętne twarze. W sumie znajdziemy w Sylwetce artysty dużo ważnych informacji i trochę humoru.