Wyruszamy nim śladami Celtów, docierając m.in. do Chin, Turcji czy Grecji. Efektem przenikania się kultur w pieśniach Kanadyjki jest niezwykle spójna, narracyjna całość zatopiona w bogactwie instrumentarium. Lira, lutnia oud, irlandzkie i greckie buzuki, kanoun czy skandynawskie skrzypce klawiszowe nie przysłaniają uroku głosu piosenkarki, który oczarowuje zwłaszcza w balladach. Jest coś jeszcze.

Irlandzkie motywy zostały subtelnie wplecione w orientalne brzmienia, a celtycka kultura, fascynująca McKennitt już od lat 70., tym razem wydaje się pretekstem. Bo An Ancient Muse to opowieść o tęsknotach, miłościach, lęku i nadziei, które są wspólnym doświadczeniem zarówno podróżujących, jak i tych, którzy przyjmują przyjezdnych.