Niczego nie ukrywamy

Abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, metropolita przemyski

|

GN 36/2006

publikacja 04.09.2006 11:20

– Okres PRL-u pozostawił mocne ślady. Są to lata ateizowania społeczeństwa, a także wkraczania w dziedzinę życia kościelnego, z czego zrodziło się łamanie kapłanów, duchownych, zakonnic.

Niczego nie ukrywamy

Duchowni byli szczególnie skazani na indoktrynację ateistyczną, na łamanie ludzi. Konferencja Episkopatu Polski chce dać dowód zatroskania o oczyszczenie narodu. To nie jest tylko sprawa księży, ale kwestia uzdrowienia, oczyszczenia wszystkich, którzy dali się złamać. Mają oni szansę rehabilitacji.

Nie można ich przekreślać. Dojście do prawdy, jak widzimy to z pisarzem niemieckim, jest niekiedy bolesne, nie bardzo zrozumiałe, czasami konfliktogenne, ale jest zawsze czymś pięknym, szlachetnym i godnym.

Myślę, że termin „lustracja” nie bardzo się odnosi do duchownych. Lustracja z zasady dotyczy osób z życia publicznego. W przypadku duchownych i innych ludzi chodzi raczej o ujawnienie faktu, że został złamany konkretny człowiek.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.