Kalendarz Liturgiczny

Kinga Frąckowska

|

GN 07/2010

publikacja 19.02.2010 09:26

22 lutego, poniedziałek
I tydzień psałterza
święto Katedry św. Piotra, Apostoła
1 P 5,1-4; Ps 23; Mt 16,13-19


Paście stado Boże, które jest przy was, jako żywe przykłady dla stada. Kiedy zaś objawi się Najwyższy Pasterz, otrzymacie niewiędnący wieniec chwały.
1 P 5,2a.3b-4

Od kilku lat często podróżuję pociągiem. Latem szukając miejsca wypoczynku, a w innych miesiącach jeżdżąc do rodziny. Tak się składa, że podczas każdej wyprawy w przedziale nawiązuje się rozmowa dotycząca Kościoła. Czasem brakuje mi cierpliwości, żeby w milczeniu wysłuchiwać zarzutów stawianych kapłanom. Przecież nie tylko oni budują Kościół, nie tylko oni za niego odpowiadają. Choć wytykanie cudzych błędów bywa dla niektórych usprawiedliwieniem własnego lenistwa, to jednak nie można machnąć ręką na to, jakie świadectwo o Kościele dają jego pasterze. Z tego powodu należy im się wsparcie wiernych, modlitwa, dobre słowo, mądre rady. Nie tylko w Roku Kapłańskim. Każde powołanie wiąże się z wezwaniem do wypełniania zobowiązań. Od małżonków należy wymagać wierności, od rodziców troski względem dzieci, a od kapłanów przykładu życia, szczerego dążenia do świętości. „Bo gdy sól utraci swój smak, czymże ją posolić?”.

Myśl na dziś:
Siły duchowe karmią się tym, co udostępniają im zmysły. Czuwaj nad nimi.
(Św. Josemaría Escrivá)

23 lutego, wtorek
wspomnienie św. Polikarpa, biskupa i męczennika
Iz 55,10-11; Ps 34; Mt 6,7-15


Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.
Mt 6,14

Bóg jest pierwszy w działaniu. Pierwszy w podejmowaniu inicjatywy. To On wychodzi do człowieka, szuka owcy zagubionej poza stadem, wypatruje powrotu marnotrawnego syna, zaprasza na ucztę wszystkich napotkanych przy drodze. Cierpliwy, zaangażowany, udzielający łaski. Jak więc wytłumaczyć warunkowość przebaczenia? Czy jeśli zachowam urazy, Bóg będzie mnie karał obojętnością i milczeniem?
Obraz mszczącego się Boga nie zgadza się z ukazaną przez Jezusa prawdą o miłosiernym Ojcu. Przebaczenie jest proponowane i ofiarowane ludziom od początku – jednak my sami możemy się na nie zamknąć, odcinając się od tych, którzy czekają na gest pojednania. Gniew to więzienie, w którym zamykam nie tylko winowajcę, ale i siebie. W ciemności, krzywdzie i zmęczeniu psychicznym. Blokuję siebie samą na odczucie wolności, pojednania i pokoju. Jeśli nie zechcę przebaczyć, nie wpuszczę Boga, a On nie wejdzie nieproszony.

Myśl na dziś:
Gdyby nie można było mieć nadziei, serce by pękło.
(Thomas Fuller)

24 lutego, środa
dzień powszedni
Jon 3,1-10; Ps 51; Łk 11,29-32


Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc ducha.
Ps 51,12

W dalszym ciągu nie potrafię pogodzić się z prawdą, że grzech będzie mi towarzyszył przez całe życie. Że skłonność do zła utrwaliła się w mojej naturze. Czuję ciężar swojego grzechu i wiem, jak bardzo mnie poniża jako człowieka. W głębi serca obrażam się na Boga, że pozwolił, bym była zdolna do zła. Obwiniam Go za to, że swoim postępowaniem mam możliwość niszczyć siebie samą. Rozczarowanie własną kondycją góruje czasem nad zaufaniem do Boga i otwartością na Jego przemieniającą łaskę. Przeczuwam jednak, że uwalnianie się od grzechu, wzrost w wolności i czystości serca to praca i zadanie całego życia. Proces, który dopełni się jeszcze po śmierci. Ale odnowienie mnie jako człowieka dokona się naprawdę. Mocą męki i zmartwychwstania Jezusa, a Maryja Niepokolanie Poczęta jest niezawodnym znakiem tej nadziei. Tylko proszę Boga o męstwo i cierpliwość...

Myśl na dziś:
Życie to szereg poświęceń. Trzeba tę zasadę nosić w sercu i w głowie.
(Henryk Sienkiewicz)

25 lutego, czwartek
dzień powszedni
Est (Wlg) 14,1.3-5.12-14; Ps 138; Mt 7,7-12


Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą.
Mt 7,8

Jak znaleźć złoty środek między zaufaniem pokładanym w Opatrzności Bożej a wewnętrzną potrzebą modlitwy za tak wielu ludzi i liczne sprawy wiążące się z naszym życiem? Bóg widzi, czego nam potrzeba, czego brak w życiu Kościoła itp., zatem nie ma potrzeby, by Go nieustannie informować o wszystkim, jak gdyby sam nie miał się domyślić, co mógłby dla nas uczynić. Kierując do Niego swoje prośby, możemy jednak sprawdzić samych siebie, na czym nam naprawdę zależy. Z czasem też zweryfikować czy to, czego pragniemy, rzeczywiście jest nam potrzebne do duchowego wzrostu, do bycia lepszym człowiekiem. Nie wszystko musimy otrzymać. Ale jeśli coś może nas zbliżyć do Boga, prośmy o to z wiarą i ufnością. A niewysłuchanych próśb nie trzeba się obawiać – „bo czasem z Bogiem stracić – to tak naprawdę zyskać”.

Myśl na dziś:
Nie należy iść za wszelkim uczuciem, które wydaje się dobre, jak również nie należy od razu uciekać od wszelkiego przeciwnego uczucia.
(Tomasz à Kempis)

26 lutego, piątek
dzień powszedni
Ez 18,21-28; Ps 130; Mt 5,20-26


Jeśliby występny porzucił wszystkie swoje grzechy, które popełniał, żyć będzie, a nie umrze. Czyż ma mi zależeć na śmierci występnego, mówi Pan Bóg, a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył?
Ez 18,21.23.

Wielki Post. Droga nawrócenia nakreślona zachętą do modlitwy, postu i jałmużny. Przybliżyć się do męki Chrystusa, przybliżyć się do drugiego człowieka, podążać ku Zmartwychwstaniu. Ciągle na nowo – ale warto. Choć kolejny rok zaczął się ponad dwa miesiące temu, a liturgiczny jeszcze wcześniej, teraz jest prawdziwa okazja, by zmienić coś w sobie. Ja zacznę od nowa. Chcę zaufać miłosierdziu Boga, który daje mi kolejną szansę. Zostawić za sobą zło, porzucić grzech i patrzeć do przodu, unieść oczy ku górze. Już Ezechiel wygłaszał orędzie przypomniane przez św. Faustynę – Bogu zależy na moim życiu, a nie na potępieniu i karaniu dla zasady. On pragnie, bym żyła z Nim w bliskości, doświadczając Jego działania. Śmierć, poniżenie i nędza weszły na świat przez zawiść szatana. A Bóg chce mnie nawrócić, bym żyła.

Myśl na dziś:
Zostańmy świętymi, a w ten sposób – po byciu razem na ziemi – będziemy zawsze razem w niebie.
(Św. Ojciec Pio)

27 lutego, sobota
dzień powszedni
Pwt 26,16-19; Ps 119; Mt 5,43-48


On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Mt 5,45b

Wstrzymywanie się od pochopnych wyroków i osądzania – dla mnie zawsze będzie przejawem mądrości. Dziś nie potrafię jeszcze szczerze kochać nieprzyjaciół. Tych, co wprowadzają zamęt i działają na moją szkodę. Mogę się modlić o miłość, jakiej pragnie Chrystus, ale mogę też nie potępiać i nie żyć narastającym uczuciem gniewu. Nie mnie dane jest rozsądzać, kto jest godzien życia i doświadczania dobra. Bóg daje każdemu czas. Nie wiem, kiedy nadejdzie moment przemiany i nawrócenia tych, do których dziś mam żal. Nie przewidzę też, jaką rolę każdy ma do odegrania w tym życiu. Jest Jeden, który widzi daleki sens i cel wszelkiego istnienia. Jeśli dziś postawię na kimś „krzyżyk”, może sama zostanę przez kogoś przekreślona przy najmniejszym błędzie?

Myśl na dziś:
Największą chlubą nie jest to, aby nigdy się nie potknąć, ale to, aby po każdym upadku dźwignąć się i stanąć na nogi.
(przysłowie chińskie)
Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.