„Nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku?”

rozważa Klaudiusz Jania (not. Jolanta Kubik)

|

GN 35/2008

publikacja 04.09.2008 10:38

Myślę, że my wszyscy jesteśmy w pewien sposób podobni do świętego Piotra, szczególnie w tym fragmencie Ewangelii. Piotr myśli typowo, po ludzku.

„Nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku?” fot. Jola Kubik

A to znaczy również, że jest stale narażony na wpływy złego ducha. Bardzo często nie myślimy jak Jezus, tylko jak Piotr. Powinniśmy raczej wziąć na siebie krzyż swój i naśladować Mistrza – Jezusa Chrystusa. Ponieważ właśnie ta droga jest jedyną drogą ku zbawieniu. Mnie osobiście, jako muzyka, ujęło w tym fragmencie Mateuszowej Ewangelii jedno zdanie: „Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł”.

Myślę, że te słowa dotyczą szczególnie muzyków, którzy są w jakiś sposób bardziej lub mniej sławni, popularni, osiągnęli sukces. Bardzo często zdarza się, że zapominają oni o Panu Bogu, a to przecież dzięki Niemu mają talent, którym się dzielą z bliźnimi, i to, co osiągnęli. Moim zdaniem, przez zapominanie o Bogu ponoszą szkodę na duszy. Dzięki Bogu mamy również takich muzyków, dla których Bóg jest inspiracją w tworzeniu muzyki i przez to jest bardzo bliski.

Klaudiusz Jania, organista, student Akademii Muzycznej w Katowicach, niedawno wydał debiutancką płytę z muzyką jazzową

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.