Kalendarz Liturgiczny

Katarzyna Najman

|

GN 17/2008

publikacja 25.04.2008 22:01

28 kwietnia, poniedziałek
dzień powszedni
Dz 16,11–15; Ps 149; J 15,26–16,4a II tydzień psałterza

Pan otworzył jej serce…
Dz 16,14

Co kryje się w sercu? Wszystko: smutek, tęsknota, żal, ból, cierpienie, radość, szczęście, zachwyt, miłość, pragnienia. Wszystko, czego nawet sami do końca nie rozumiemy i czego nie potrafimy wyrazić słowami. Wszystko, co najdroższe, najbliższe, najważniejsze. Wszystko, co nazywamy samotnością. Skrzywdzone – zamyka się, twardnieje, zastyga, kamienieje, zakrzywia ku sobie. Co kryło serce Lidii – nie wiemy. Ale pewnie czekała – jak wszyscy – na chwilę, w której ktoś nareszcie zrozumie jej tajemnicę, zapragnie, żeby żyła, uspokoi, pokocha; czekała na słowo, które otworzy jej samotne serce.

Myśl na dziś
Przebaczyć, to znaczy pozwolić temu, kto mnie zranił, wniknąć znów w moje wnętrze
Jean Vanier

29 kwietnia, wtorek
święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy
1J 1,5–2,2; Ps 103; Mt 11,25–30

Cieszył się bardzo, że uwierzył Bogu…
Dz 16,34


Wszystko się wtedy zmieniło, choć z zewnątrz wyglądało tak samo. Inne już były drzewa, na które patrzył w ogrodzie; miał też mniej żalu do tulipanów, że przekwitają. Inna była praca – nie taka ważna jak przedtem, bo docenił inne zajęcia, ale jakby ważniejsza, jakby bardziej dalekosiężna. Inna była miłość, choć nie potrafił tego wytłumaczyć. Czym innym była choroba syna, choć przecież cierpiał nie mniej w swojej bezradności. A gdy się budził rano, chciał żyć; rozróżniał zapachy i dźwięki i wiele z nich nazywał pięknymi.

Myśl na dziś
Kto ma nadzieję, żyje inaczej; zostało mu dane nowe życie
Benedykt XVI

30 kwietnia, środa
dzień powszedni
Dz 17,15.22–18,1; Ps 148; J 16,12–15

Gdy usłyszeli o zmartwychwstaniu, jedni się wyśmiewali, a inni powiedzieli: „Posłuchamy cię innym razem”.
Dz 17,32


Do tego momentu wszystko było w porządku: spodziewał się oczywiście trudności, wszak nie pierwszy raz mówił o Jezusie i też nie pierwsze to było miasto, w którym się pojawił z Dobrą Nowiną. Wiedział, jak to bywa, i rzadko się dziwił. Ale tym razem szło mu nadspodziewanie dobrze. Wiedział, że się zainte-resowali, że rozumieją. Mówił więc o Bogu, mówił, że jest blisko każdego, że będzie sądził; mówił o nawróceniu, choć to trudny temat. Mówił o Jezusie, że umarł. Słuchali, bo bohaterstwo zawsze cenili… Mówił w końcu, że Jezus powstał z martwych. I wtedy odeszli, rozczarowani, z szyderstwem na ustach. Opowieść okazała się niestosowna – Bóg okazał się w niej większy od człowieka.

Myśl na dziś
Wobec dobra wiecznego niemal wszyscy będziemy zawstydzeni.
Tomasz à Kempis

1 maja, czwartek
święto św. Józefa, rzemieślnika
Dz 18,1–8; Ps 98; J 16,16–20

Wołaj z radości na cześć Pana cała ziemio.
Ps 98,4


Wszystko było dobre, gdy Pan stworzył świat. Wiatry wiały z najlepszą siłą i zawsze w dobrym kierunku, deszcze nawadniały ziemię o właściwej porze, a żadne zwierzę nie śmiało czyhać na życie innego. Ogień dawał ciepło i światło i nikt nie podejrzewał nawet jego niszczącej mocy. Natura służyła człowiekowi zgodnie ze swoim przeznaczeniem, a ten się nią opiekował i czynił ją sobie poddaną. Przesada? Ale co myśleć o morzach pochłaniających miasta, o pożarach trawiących wszelkie istnienie, o wichrach, które łamią życie, o ludziach, którzy nie znają miłości? Czy można nie ufać, że wszystko Bóg ponownie przy-garnie, ochroni, uspokoi, przywróci harmonię, zbawi?

Myśl na dziś
Biblia zachęca do uwierzenia i zrozumienia, że szczęściem podstawowym, szczęściem najważniejszym jest istnienie.
kard. Jean-Marie Lustiger

2 maja, piatek
wspomnienie św. Atanazego, biskupa i doktora Kościoła
Dz 18,9–18; Ps 47; J 16,20–23a

Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz, bo ja jestem z tobą…”.
Dz 18,9


Apostoł Narodów… – takiego go znamy. Zapalczywego, przekonanego, zdeterminowanego, wymagającego, bezkompromisowego. Znamy go pełnego pasji, gotowego na wszystko. Nie wiemy, ile razy nie czuł się na siłach, ile razy nie chciał. Nie wiemy, czy miał z tego satysfakcję i czy ktoś go chwalił. Czy miał poczucie, że mu wychodzi – zwykle tak dla nas ważne w pracy? Czy miał pewność, że jego nauka nikomu nie szkodzi? Czy zawsze doświadczał obfitości obiecanej łaski? Bo może nieustannie toczył walkę z mrokiem, by inni tymczasem zaznali światła.

Myśl na dziś
On ukaże się w teraźniejszości poprzez bolesne i nieuniknione okoliczności życia…
Chiara Lubich

3 maja, sobota
uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski
Ap 11,19a;12,1.3–6a.10ab; Jdt 13,18bcda.19–20; Kol 1,12–16; J 19,25–27

Twoja ufność nie zatrze się aż na wieki w sercach ludzkich wspominających moc Boga.
Jdt 13,19


Co pozostaje po ludziach? Pierścionek, szal, fotografia na komodzie, książka, wiersz, kilka myśli w pamiętniku, listy w pudełku. Zostaje też pamięć gestu, uśmiechu, anegdota rodzinna. A po niej została ufność. Ufność, jak drogocenny pierścionek, jak fotografia, której można się czasem przyjrzeć, która ciągle przypomina, jak list o tym, co najważniejsze, jak pamięć gestu, który powtarza się przez pokolenia. Zostawiła nam ufność – jak spadek, jak testament, jak królewskie dziedzictwo.

Myśl na dziś
Duchowość czekania nie jest tylko naszym czekaniem na Boga. Jest także uczestnictwem w czekaniu Boga na nas…
Henri Nouwen

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.