Po prostu strach

Maria Tarn

|

20.04.2008 20:27 GN 15/2008

publikacja 20.04.2008 20:27

W liście pana J. Świerczewskiego (GN 12/2008) poruszyły mnie słowa, z których można było wywnioskować, że tylko około 6 tys. Polaków upamiętnionych drzewkami w Yad Vashem udzielało pomocy Żydom, a reszta społeczeństwa nie ma powodów do dumy, bo była albo obojętna, albo była antysemicka.

Moja matka na pewno nie miała poczucia dumy, tylko kierowało nią zwykłe, ludzkie współczucie, kiedy dawała stukającej do naszych drzwi Żydówce kawałek chleba czy talerz zupy. Kobieta ta miała już torbę napełnioną, czyli nie tylko od nas otrzymywała wsparcie.

Trzeba pamiętać, że za kawałek chleba podany komuś narodowości żydowskiej groziła śmierć. Ludzie w wielu wypadkach się bali. To nie była zwykła obojętność, to był strach. Trzeba to przeżyć, żeby w pełni zrozumieć. O tych ciężkich czasach trzeba mówić, ale całą prawdę

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.