Czuję łaskę Zmartwychwstałego

S. Blandina Paschalis Schlömer specjalnie dla „Gościa”

|

GN 14/2007

publikacja 10.04.2007 14:04

Wizerunek z Manoppello jest zgodny z tradycją wizerunków Jezusa, ale nie jest uczyniony ludzką ręką. Obraz sam w sobie przemawia w sposób najbardziej jasny (czysty).

Czuję łaskę Zmartwychwstałego W Manoppello codziennie oglądam twarz Zmartwychwstałego – mówi s. Blandina Paschalis (trapistka), która odkryła całun z Manoppello o. Cyprian Moritz

Patrzy na ciebie z miłosierdziem, pokojem, jak żywa osoba. Przemawia do serca. Czuję płynącą łaskę i szacunek tej twarzy dla mojej osoby, mojej duszy.

To zmieniło wszystko w moim życiu. Wszystkie wskazania płynące z wiary, z nauczania Kościoła, wszystko, co czytałam w Biblii, to wszystko znalazło spełnienie.

To serce naszej wiary, Jezus, możesz mówić do Niego, kontemplować Go. Kiedy człowiek zbliża się do tej twarzy z otwartym, wierzącym sercem, jest niemożliwe, żeby nie poczuć obecności Chrystusa.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.