Nie bądź trąba!

Franciszek Kucharczak

|

GN 48/2005

publikacja 29.11.2005 11:36

My, chrześcijanie, mamy najlepszy towar do rozprowadzenia: zbawienie. Tymczasem marketing u nas nader często kiepski, reklama do kitu, a sam towar w opakowaniu zastępczym.

Nie bądź trąba!

Na domiar złego akwizytorzy nie zawsze wiedzą, co chcą sprzedać, bo sami tego nie spróbowali. Są też, owszem, salony sprzedaży, bardzo ładne, ale obsługa mało aktywna, czasem burkliwa, a gdy człowiek chce wejść, to akurat remanent.

Wszystkich, którzy zamierzają poczuć się urażeni stwierdzeniem, że katolik to trąba, informuję, że powiedział to Pan Jezus. Przypowieść o nieuczciwym rządcy (Łk 16,1–8) kończy się takim oto stwierdzeniem: „Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światłości”.

Gdyby „synowie światłości” musieli już być tacy, Pan Jezus by tego nie mówił, bo i po co. Widocznie jednak można być wężowo roztropnym, a i uczciwym zarazem, trzeba tylko wykorzystać dane nam wykształcenie. Chodzi o to, co nam się wykształciło na szyi, a co nazywamy głową. Komu się bowiem wydaje, że chrześcijaństwo to uczciwa ciapowatość, ten nie jest roztropny, tylko roztropek. Chłopek-roztropek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.