Prawdziwy mężczyzna poczuwa się do odpowiedzialności i przywództwa w ramach planu Bożego.
Podobno jest tak, że jeżeli w rodzinie mocną i autentyczną wiarę ma mężczyzna – mąż, ojciec – to w 90 proc. przypadków swoim przykładem przyciągnie on do Pana Boga swoją żonę i dzieci. Jeżeli natomiast pobożna jest tylko kobieta – to istnieje zaledwie 10 proc. szans na to, by silną wiarę zaczęli przejawiać wszyscy członkowie rodziny. Dlaczego tak kształtują się proporcje? Bo to właśnie mężczyzna jest w domu skałą, opoką. Mocnym punktem oparcia. Autorytetem. Gdy on chodzi na Mszę św., gdy modli się, klęczy w czasie Podniesienia – imponuje i staje się wzorem godnym naśladowania. Znam takich mężczyzn, mam ich w najbliższej rodzinie. To działa. Mówił o tym także św. Jan Paweł II, który wspominał, że „widywał swego ojca na kolanach w kościele parafialnym”; że to ojciec nauczył go modlitwy do Ducha Świętego. I konstatował: „Była to wielka lekcja duchowa, trwalsza i mocniejsza niż wszystkie, jakie miałem dzięki wielu lekturom i studiom”.
Do podjęcia tego tematu skłoniła mnie zapowiedź całodobowego Ogólnoświatowego Różańca Mężczyzn, który został zaplanowany na 8 października na różnych kontynentach: w 12 państwach Ameryki Łacińskiej i Północnej, w 3 krajach azjatyckich, 9 europejskich (m.in. w Polsce), a także w Zambii w Afryce oraz w Australii. Jak stwierdził jeden z organizatorów przedsięwzięcia w Peru, „Męski Różaniec stawia sobie za zadanie obronę męskości, idąc za przykładem św. Józefa i pokazując publicznie, że prawdziwy mężczyzna jest mężczyzną męstwa, który poczuwa się do odpowiedzialności i przywództwa w ramach planu Bożego”.
Ta inicjatywa pokazuje, jak ważne są wiara i modlitwa mężczyzn. Czyli tych, którzy z natury są silniejsi, a jednocześnie potrafią uznać, że istnieje Ktoś większy od nich. Modlący się publicznie mężczyźni, którzy potrafią zobaczyć życie w całej Prawdzie, naprawdę robią wrażenie. Taka postawa z pewnością jest świadectwem w dzisiejszym świecie. Tym mocniejszym, że we wspomnianej akcji weźmie udział… kilkadziesiąt tysięcy mężczyzn! W tym kontekście warto pamiętać także o tym, jak wielką moc ma modlitwa za wstawiennictwem Maryi. „Dajcie mi armię modlących się na różańcu, a podbiję świat” – mówił błogosławiony papież Pius IX. •
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.