Stan wyjątkowy

W świecie

|

GN 45/2007

publikacja 11.11.2007 21:06

Pakistan. Prezydent Pakistanu Pervez Musharraf wprowadził w kraju 3 listopada stan wyjątkowy, co zostało przyjęte przez miejscowe media jako „kolejny zamach stanu”, dokonany przez szefa państwa.

Stan wyjątkowy Pakistańscy żołnierze blokują drogę prowadzącą do budynku parlamentu i sądu najwyższego w Islamabadzie. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS

W telewizyjnym orędziu gen. Musharraf ogłosił, że musiał wprowadzić stan wyjątkowy, by pakistańskie państwo mogło dalej istnieć.

Zagrożony został nie tylko jego pokój – powiedział – ale jedność i suwerenność. Jako winnych generał wskazał muzułmańskich fanatyków i terrorystów podkładających bomby, ale także sędziów i dziennikarzy, którzy, uzurpując sobie nienależną im władzę, doprowadzili do faktycznego paraliżu państwa.

Żołnierze i policjanci zatrzymali prawie pół tysiąca osób. Planowane na styczeń wybory do parlamentu, które miały zakończyć epokę wojskowych rządów, zostały odłożone.

Do połowy listopada sąd najwyższy miał orzec, czy 64-letni prezydent Musharraf ma prawo ubiegać się o wybór na kolejną kadencję. Wszystko wskazuje na to, że generał, który przed ośmioma laty przejął władzę po wojskowym zamachu stanu, nie chciał się zdać na niepewny wyrok sądu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.