Demonstracja rozpędzona

W świecie

|

GN 37/2006

publikacja 06.09.2006 14:50

ROSJA. Oddział specjalny rosyjskiej milicji OMON brutalnie rozpędził w Moskwie manifestację opozycji demokratycznej, która chciała upamiętnić ofiary ataku terrorystów na szkołę w Biesłanie w Osetii Północnej.

Demonstracja rozpędzona W Biesłanie również uczczono pamięć ofiar zamachu. Milicja nie interweniowała. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Milicja zatrzymała 13 osób, w tym lidera Ruchu na rzecz Praw Człowieka Lwa Ponomariowa i dyrektora Muzeum Andrieja Sacharowa – Jurija Samodurowa. Kilka osób zostało poturbowanych.

Manifestacja odbywała się przed Kamieniem Sołowieckim na placu Łubiańskim. Milicja uniemożliwiła uczestnikom złożenie tam kwiatów, a gdy próbowali oni utworzyć pikietę przed milicyjnym kordonem, zostali brutalnie rozpędzeni przez OMON.

1 września 2004 roku kaukascy terroryści zajęli Szkołę Podstawową nr 1 w Biesłanie, biorąc 1127 zakładników, głównie dzieci, które uczestniczyły w uroczystej inauguracji roku szkolnego. 3 września siły specjalne wzięły budynek szturmem. Zginęło 333 zakładników, w tym 186 dzieci.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.