Dziennikarze na celowniku

W świecie

|

GN 20/2005

publikacja 17.05.2005 23:21

Genewa. Z roku na rok rośnie liczba dziennikarzy zabitych na obszarach objętych konfliktami zbrojnymi – informują „Reporterzy bez granic” w raporcie ogłoszonym z okazji Międzynarodowego Dnia Wolności Prasy.

Dziennikarze na celowniku Szklane panele pomnika w Parku Wolności w Arlington koło Waszyngtonu, wzniesionego w hołdzie dziennikarzom zabitym podczas wykonywania zawodu, mieszczą dziś ponad 1600 nazwisk. PAP/AP/J. Scott Applewhite

W ubiegłym roku za przekazywanie informacji życiem zapłaciły 53 osoby. Najbardziej niebezpiecznym dla dziennikarzy miejscem na świecie jest dziś Irak. W 2004 r. w tym kraju zabito 19 reporterów, a 15 uprowadzono. W skrajnie trudnych warunkach pracują też dziennikarze w Korei Północnej. W Genewie rozpoczęto prace nad wprowadzeniem specjalnego emblematu, który miałby chronić dziennikarzy w strefie działań wojennych, podobnie jak służbę zdrowia czy rannych chroni czerwony krzyż. Zapowiedziano też opracowanie specjalnej konwencji o ochronie przedstawicieli mediów podczas wojny.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.