Były prezydent Czech i Czechosłowacji Vaclav Havel, komentując odejście Jana Pawła II, zwrócił uwagę, że jego zmagania z chorobą oraz śmierć stały się wielką lekcją dla całego świata.
Vaclav Havel
były prezydent Czech
PAP/EPA/STANISŁAW ZBYNEK
„Papież – mówił Havel – umarł jak męczennik, dając nam wszystkim świadectwo, jak należy przeżywać nieodwracalne wyroki losu, jak ważną rzeczą jest zaakceptować swoją śmierć, a jednocześnie, jak do końca można walczyć o życie, gdyż to właśnie życie jest największym darem, jaki otrzymujemy”.
Wspominając zasługi Jana Pawła II w obaleniu komunizmu, Havel, były więzień polityczny, powiedział, że na wieść o wyborze Karola Wojtyły wraz ze swymi przyjaciółmi tańczył z radości, gdyż wiedzieli, że ten człowiek, obdarzony wielką charyzmą, odnowi chrześcijaństwoi zmieni świat.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.