Amerykanie przeciwni finansowaniu aborcji z podatków

TJ/KAI

|

GN 31/2009

publikacja 06.08.2009 19:23

Stany Zjednoczone. Prezydent Barack Obama podczas niedawnego spotkania z Benedyktem XVI w Watykanie zobowiązał się do podjęcia działań na rzecz zmniejszenia liczby aborcji w swoim kraju.

Wszystko jednak wskazuje na to, że była to tylko okolicznościowa pusta retoryka prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jego administracja pracuje właśnie nad reformą służby zdrowia, która zakłada, że aborcja znajdzie się na liście usług medycznych finansowanych z budżetu federalnego.

Amerykańscy biskupi wystosowali w tej sprawie list do Kongresu Stanów Zjednoczonych. „Reforma służby zdrowia powinna być przeprowadzona tak, by chroniła życie i respektowała godność każdego człowieka” – napisali biskupi. Podkreślają, że „żadna reforma nie może kogoś zmuszać do opłacania niszczenia ludzkiego życia”.

Wspólny list do amerykańskiego Kongresu wystosowało także 70 najważniejszych organizacji broniących w Ameryce życia nienarodzonych dzieci. „Wyłączenie aborcji z finansowania publicznego jest prawdziwie wspólną inicjatywą, którą wszyscy Amerykanie mogą poprzeć” – napisali obrońcy życia. Powołali się na wyniki sondażu głoszące, iż 70 proc. obywateli USA sprzeciwia się płaceniu za zabijanie dzieci w łonach matek z pieniędzy podatników.

Obrońcy życia podkreślili konieczność prawnego zabezpieczenia klauzuli sumienia w przypadku lekarzy i pielęgniarek. Przypomnieli, że katolickie szpitale stanowią od 15 do 20 proc. placówek służby zdrowia w kraju. „Jeżeli katolicy będą zmuszeni przez nowe prawo do przeprowadzania aborcji, prawdopodobnie wielu z nich raczej zrezygnuje z pracy, niż pogwałci religijne i etyczne zasady swojego Kościoła” – zapewnili. „W tym przypadku jest zawsze dwoje pacjentów – matka i jej dziecko. Ameryka zasługuje na system opieki zdrowotnej, który szanuje, chroni i troszczy się o oboje” – napisali na zakończenie przywódcy organizacji pro life.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.