Zakaz in vitro w Sejmie

Przemysław Kucharczak

|

GN 26/2009

publikacja 01.07.2009 11:42

Warszawa. Projekt ustawy posła PiS Bolesława Piechy, zakazującej tworzenia ludzi przez in vitro, został 18 czerwca złożony u marszałka Sejmu. Pod projektem podpisało się 90 posłów.

Zakaz in vitro w Sejmie Pod projektem Bolesława Piechy podpisało się 90 posłów fot. PAP/PAWEŁ SUPERNAK

Projekt został jednak złożony jako poselski, a nie całego klubu parlamentarnego PiS. Partia ta bowiem w sprawie in vitro jest podzielona. W projekcie Ustawy o ochronie genomu ludzkiego i embrionu ludzkiego znalazł się zakaz dokonywania eksperymentów na ludziach w fazie embrionalnej. Nie wolno byłoby człowieka klonować i tworzyć hybryd ludzko-zwierzęcych. Nie wolno byłoby też tworzyć ludzi w laboratoriach. Piecha otworzył jednak w swoim projekcie możliwość urodzenia się dla tych 50–60 tys. zarodków, które już dzisiaj w Polsce tkwią zamrożone w ciekłym azocie.

W projekcie Piechy jest też preambuła z ważnym zdaniem na temat godności, przysługującej człowiekowi w każdej fazie jego życia. Projekt ten trafi pod obrady Sejmu prawdopodobnie na przełomie sierpnia i września. – Panuje przekonanie, że to jest projekt klubu PiS, co jest nieprawdą. To wcale nie jest sprawa polityczna – podkreśla Bolesław Piecha. – Dlatego bardzo ważne jest, żeby kluby parlamentarne nie obejmowały tego głosowania dyscypliną – mówi.

Dziennik „Polska” podał, że Platforma Obywatelska zamierza nakazać swoim posłom głosowanie na „nie” i objąć to głosowanie dyscypliną. W rozmowie z „Gościem” poseł Grzegorz Dolniak, wiceprzewodniczący klubu PO, zdecydowanie jednak temu zaprzeczył. – Nie ma o tym mowy.

Nigdy nie wprowadzamy dyscypliny w sprawach związanych ze światopoglądem – powiedział. Dyscypliny nie wprowadzi też PSL. – Nie będzie żadnej dyscypliny, ponieważ chodzi o sprawę dotyczącą sfery etyki. Każdy poseł PSL podejmie w tej sprawie decyzję samodzielnie – zapowiada w rozmowie z nami poseł PSL Aleksander Sopliński.

Teraz wszystko więc zależy od siły przekonywania ludzi, którzy metodę in vitro uważają za niegodną. W Sejmie leży już także obywatelski projekt nowelizacji kodeksu karnego, który przygotowali świeccy katolicy spod Rzeszowa z Komitetu Contra in Vitro. Ich projekt też zakazuje sztucznego zapłodnienia Oba te projekty są bliskie nauczaniu Kościoła.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.