Rok Belsatu

Fakty i opinie - ag

|

21.12.2008 22:59 GN 51/2008

publikacja 21.12.2008 22:59

Media. Już rok nadaje stworzona w Polsce niezależna telewizja dla Białorusi o nazwie Belsat TV. Projekt powstał dzięki Polskiej Telewizji Państwowej i jest wspierany w Sejmie zarówno przez ugrupowania rządowe, jak i opozycję.

Rok Belsatu fot. PAP/Paweł Kula

Belsat TV to telewizja, którą tworzą Białorusini dla Białorusinów w ich ojczystym języku. Ze względu na techniczną niemożność pokrycia obszaru Białorusi sygnałem telewizji naziemnej, jedynym sposobem na dotarcie z niezależną telewizją okazało się nadawanie satelitarne. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka nazwał kanał „projektem głupim i nieprzyjaznym”.

Być może dlatego rocznicowe obchody odbyły się tylko w Warszawie. Miński klub „Akwarium”, gdzie miało odbyć się podsumowanie roku działalności białoruskiego kanału satelitarnego, tuż przed imprezą zamknięto. Pretekstem był zły stan sanitarny lokalu. Firmie, która jest właścicielem „Akwarium”, odebrano koncesję na organizowanie imprez rozrywkowych.

Dyrektorem kanału jest znana dziennikarka Agnieszka Romaszewska-Guzy (na zdjęciu). Od początku powstania Belsat TV wyprodukowała 48 filmów dokumentalnych oraz liczne programy satyryczne i muzyczne. Najchętniej oglądane są program informacyjny „Obiektyw” oraz filmy fabularne w białoruskim tłumaczeniu.

Na roczne potrzeby stacji z budżetu wyasygnowana została kwota 27 mln zł. Kanał jest wspierany przez telewizję litewską oraz niemiecką stację Deutsche Welle. W tym roku szkolenia dziennikarzy z Białorusi wsparły rządy Wielkiej Brytanii i Irlandii, a stacje z USA współfinansują zakup sprzętu wykorzystywanego na Białorusi. Szacuje się, że systematycznie programy stacji ogląda na Białorusi ponad 200 tys. widzów, głównie w wielkich miastach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.