Al Gore jest uważany za guru przez organizacje ekologiczne i dzięki nim otrzymał w 2007 r. Pokojową Nagrodę Nobla. Po przyjeździe do Polski 11 grudnia uroczyście odebrał doktorat honoris causa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Otrzymał tę godność, ponieważ, zdaniem uniwersyteckiego Senatu, swoją działalnością przyczynił się do pogłębienia świadomości ekologicznej mieszkańców Ziemi. Ciekawostką jest, że w książce „Niewygodna prawda”, która przyniosła mu sławę obrońcy środowiska, jeden z absurdalnych akapitów Al Gore poświęcił naszemu państwu.

Napisał: „W niektórych rejonach Polski dzieci są regularnie zabierane pod ziemię do głębokich kopalń, aby choć na chwilę odetchnąć od nagromadzonych w powietrzu gazów i zanieczyszczeń wszelkiego rodzaju. Możemy sobie wręcz wyobrazić ich nauczycieli wychylających się niepewnie z kopalń, biorących ze sobą kanarki, aby ostrzec dzieci, jeśli na powierzchni nadal nie jest bezpiecznie”.