Coraz więcej węgla kupujemy za granicą

Fakty i opinie - oprac. TR

|

15.11.2008 21:30 GN 46/2008

publikacja 15.11.2008 21:30

Górnictwo. Polska w tym roku po raz pierwszy od długiego czasu kupi więcej węgla za granicą, niż wy-eksportuje.

Coraz więcej węgla kupujemy za granicą Coraz więcej węgla kupujemy za granicą fot. Edytor/net/Romek Koszowski

To wynik zmniejszającego się wydobycia naszych kopalń i większego zapotrzebowania. Polacy potrzebują coraz więcej energii. By temu sprostać, rośnie zapotrzebowanie na węgiel. Niestety, śląskie kopalnie nie są w stanie zwiększyć wydobycia. Przeciwnie, od lat wydobywają mniej. Powodów jest kilka, ale najważniejszy to brak inwestycji.

Nie buduje się nowych kopalń (w ciągu kilkunastu lat zamknięto ich 38). Nie przygotowuje się także do eksploatacji nowych wyrobisk. Ale jest jeszcze coś. Polski węgiel coraz wolniej się wydobywa, bo coraz głębiej i dalej trzeba go szukać. W efekcie polskie kopalnie „produkują” coraz mniej węgla.

Jak wyglądają liczby? W zeszłym roku import węgla do Polski wynosił 5,9 mln ton. W czasie pierwszych ośmiu miesięcy tego roku wyniósł już 6,2 mln ton. Prognozy mówią, że w 2008 roku do Polski wjechać może nawet 10 mln ton węgla. Głównie drogą morską z Rosji.

Równocześnie eksport w tym roku wynieść może około 7,5 mln ton węgla (podczas gdy rok temu wyniósł niecałe 11 mln ton). Eksport węgla za granicę spada regularnie od wielu lat. Główny polski eksporter wysyłał pod koniec lat 90. ponad 20 mln ton rocznie. W 2005 roku było to mniej niż 19 mln ton, w 2006 15 mln ton, a w 2007 roku – 10,2 mln ton.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.