Kraków. Z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu na Rynku Głównym 27 stycznia została otwarta plenerowa wystawa zatytułowana „Sprawiedliwi wśród narodów świata”.
Portrety i biogramy setek Polaków, którzy w czasie II wojny światowej ratowali Żydów, ustawiono na Rynku Głównym w Krakowie fot. AGENCJA GAZETA/LEPECKI MICHAŁ
Ekspozycja przygotowana głównie przez rzeszowski IPN ma charakter symboliczny – jest hołdem dla tych, którzy ratowali życie ludności żydowskiej w czasie II wojny światowej w Małopolsce. Szczególne miejsce zajmuje Markowa koło Łańcuta.
Przed wojną społeczność żydowska liczyła tam 120 osób. Większość z nich hitlerowcy zamordowali w 1942 roku, ale 25 Żydów ukryli mieszkańcy. 17 z nich przeżyło wojnę.
Największą cenę za odwagę zapłaciła rodzina Józefa i Wiktorii Ulmów, która ukrywała ośmiu swoich sąsiadów narodowości żydowskiej.
W 1944 roku Ulmowie i sześcioro ich dzieci zostali zamordowani przez Niemców. Wiktoria była wówczas w 9 miesiącu ciąży.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.