Ślubuję ci kawę i zasoby

W Polsce

|

GN 50/2007

publikacja 17.12.2007 22:46

Warszawa. 9 grudnia odbył się pierwszy w Polsce „ślub humanistyczny”. Zawarła go para 23-latków – Monika Szmidt i Mariusz Kuligowski.

Ślubuję ci kawę i zasoby Czego to ludzie nie wymyślą: w Warszawie odbył się „ślub humanistyczny” dla tych, którzy nie chcą kościelnego, a cywilny jest za mało uroczysty. PAP/Tomasz Gzell

Ceremonia nie ma w Polsce mocy prawnej, do legalizacji związku potrzebny jest ślub cywilny. – Na razie – podkreślają działacze Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, którzy zorganizowali imprezę. Stowarzyszenie stawia sobie za cel między innymi „rozwijanie i krzewienie światopoglądu opartego na wiedzy naukowej, rozumie, doświadczeniu oraz etyce świeckiej i humanistycznej”. Chce też działać na rzecz „rozdziału Kościoła od państwa”.

Ceremonię prowadziła para „celebrantów” płci obojga, co miało podkreślać równouprawnienie kobiet i mężczyzn. „Przysięgę małżeńską” wymyślili sami młodzi, bo śluby humanistyczne mają wyrażać indywidualność nowożeńców.

„Zobowiązuję się do przynoszenia ci porannej kawy. Przysięgam, że będę cię przytulać i całować. (...) Obiecuję ci, że będziesz mógł (mogła) oglądać ze mną filmy, śpiewać, tańczyć, śmiać się i płakać” – ślubowali sobie. Przyrzekli, że będą się też dzielić ze sobą „materiałem genetycznym i zasobami”.
„Racjonaliści” nie informują, czy małżeństwo będzie ważne, gdy zabraknie kawy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.