Pojednanie z "Wujka"

W Polsce

|

GN 18/2005

publikacja 04.05.2005 10:10

Katowice. Apel o pojednanie narodowe wydali członkowie rodzin oraz przyjaciele ofiar krwawej pacyfikacji kopalni „Wujek” w stanie wojennym. Wezwali oni tych, którzy dopuścili się jakiegokolwiek zła, by uznali swą winę i jej zadośćuczynili.

Pojednanie z "Wujka" Pod Krzyżem - pomnikiem przy kopalni „Wujek” Stanisław Płatek zadeklarował gotowość przebaczenia zomowcom. M. Piekara

Natomiast do dotkniętych jakąkolwiek krzywdą zaapelowali, by widząc skruchę, przebaczyli swoim krzywdzicielom. Apel popłynął spod krzyża-pomnika ofiar pacyfikacji, 21 kwietnia w Katowicach.
– Śmierć Jana Pawła II skruszyła moje zatwardziałe serce – powiedział KAI Stanisław Płatek, przewodniczący komitetu pamięci o dziewięciu zamordowanych górnikach.

– Jestem już w stanie powiedzieć, że przebaczam, bez względu na to, czy oni (funkcjonariusze ZOMO, czyli sprawcy zabójstw górników) zwrócą się o to, czy nie, tak jak Ojciec Święty przebaczył Ali Agcy – stwierdził Płatek. Wśród sygnatariuszy apelu jest kapelan górników strajkujących w kopalni „Wujek” w grudniu 1981 r. ks. Henryk Bolczyk.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.