Mistrz argumentu

Jarosław Dudała, korespondent KAI

|

GN 42/2005

publikacja 20.10.2005 09:33

Ceniony w świecie prawnik kanonista ks. prof. Remigiusz Sobański11 października w Katowicach odebrał nagrodę Lux ex Silesia.

Mistrz argumentu Henryk Przondziono

Stwierdzić, że ks. prof. Sobański jest znany na Śląsku, to jak powiedzieć, że Spielberg jest znany w Kalifornii. Bp Tadeusz Pieronek nie ma wątpliwości: Ks. prof. Remigiusz Sobański to najlepszy prawnik kanonista w Polsce. Śląski prawnik uchodzi za najczęściej cytowanego na świecie polskiego kanonistę, a arcybiskup Madrytu kard. Antonio Ruoco Varela, przeprowadzając klasyfikację współczesnych nurtów w nauce prawa kanonicznego, wśród głównych przedstawicieli jednego z nich (zwanego historiozbawczym) wymienia i ks. prof. Sobańskiego. Dobre towarzystwo, trzeba przyznać.

Napisze po łacinie
Ks. prof. Sobański swoją naukową popularność za granicą tłumaczy licznymi publikacjami w różnych językach. Wychowankowie Księdza Profesora wiedzą, że z równą łatwością może napisać książkę po polsku, jak i po łacinie (kto to dziś jeszcze potrafi?), nie mówiąc już o językach nowożytnych.
W efekcie bibliografia śląskiego naukowca jest więcej niż imponująca. W księdze pamiątkowej, wydanej przed czterema laty z okazji 70. urodzin profesora, wykaz jego prac naukowych zajmuje ponad 20 stron. I chyba nikt nie wie, ile tych publikacji jest. – Po trzystu przestałem liczyć – stwierdził inny wybitny prawnik, były rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Maksymilian Pazdan.

Myliłby się jednak ten, kto twierdziłby, że ks. Sobański to mól książkowy o słabym kontakcie z rzeczywistością. Katowiccy księża żartują, że jeśli późnym wieczorem na placu za katedrą w jakimś oknie migają obrazki z Eurosportu, to jest to pewnie okno ks. Sobańskiego.

Jest on także znany z ciętego języka i poczucia humoru. Podobno usłyszał kiedyś uwagę, że jego praca w sądzie kościelnym nie jest tak pasjonująca jak na przykład praca badacza sztuki. Odpowiedział anegdotą o znajomym z zagranicy, który przebywał u niego podczas jednego z naukowych spotkań w Warszawie. Kierując się gościnnością, ks. Sobański zabrał go na wycieczkę po Wilanowie, ale po przejściu kilku sal gość stwierdził krótko: „Wszystkie muzea są takie same...”.

Jeden a mądrze
Jest coś, co łączy Księdza Profesora z geniuszem średniowiecza, św. Tomaszem z Akwinu. Cechą tą jest szacunek i zaufanie do rozumu. – Każdy pogląd jest wart tyle i tylko tyle, co stojące za nim argumenty – uważa śląski naukowiec. I chyba stąd bierze się na przykład jego niechęć do wszelkiego rodzaju listów otwartych, sygnowanych przez najróżniejsze, ale bardzo liczne autorytety. – Po co to? Wystarczy, że powie jeden a mądrze – uważa. Bp Pieronek porównuje go do Mickiewiczowskiego cymbalisty Jankiela, przy którym nikt inny nie ośmieliłby się zagrać. Tyle że śląski naukowiec nie unika polemiki z poglądami przeciwnymi niż jego własne.

Ekspert, rektor, felietonista
Jako niespełna 24-letni kleryk śląskiego seminarium został doktorem teologii. Cztery lata później, w roku 1958, ówczesny katowicki biskup koadiutor Herbert Bednorz powiedział mu: „Będzie ksiądz wykładał w seminarium”. Młody kapłan miał spytać tylko, co ma wykładać. „Prawo kanoniczne” – padła odpowiedź. W ciągu minionego półwiecza ks. Sobański pracował m.in. jako ekspert sejmowych Komisji: Konstytucyjnej i ds. Ratyfikacji Konkordatu. Nadal jest przewodniczącym katowickiego Sądu Metropolitalnego, profesorem Uniwersytetu Śląskiego i Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. W latach osiemdziesiątych był rektorem ostatniej z tych uczelni, gdy nosiła ona nazwę Akademia Teologii Katolickiej. Od ośmiu lat jego felietony znaleźć można w „Gościu Niedzielnym”.

Jest doktorem honoris causa uniwersytetu w Bonn. Otrzymał godność Orderu Odrodzenia Polski.
Nagrodę Lux ex Silesia ufundował w 1994 r. metropolita górnośląski abp Damian Zimoń. Przeznaczona jest dla osobistości, które w swej działalności naukowej lub artystycznej ukazują wysokie walory moralne i wnoszą trwały wkład w kulturę duchową Górnego Śląska. Promieniują w ten sposób na całą ojczyznę i nawiązują do czasów, gdy Śląsk był „czołem kultury polskiej”. Nazwa wyróżnienia nawiązuje do miana, jakim w Krakowie określano św. Jacka i bł. Czesława Odrowążów. Mówiono o nich: „Ex Silesia Lux” (Światło ze Śląska).

Dotychczasowi laureaci nagrody Lux ex Silesia

* 1994 – Irena Bajerowa – wybitny językoznawca, koleżanka ze studiów Karola Wojtyły
* 1995 – Wojciech Kilar – światowej sławy kompozytor, nieukrywający swych inspiracji religijnych
* 1996 – abp Alfons Nossol – wybitny teolog, ekumenista
* 1997 – Jerzy Zieliński – nieżyjący, już, wybitny lekarz urolog
* 1998 – August Chełkowski – nieżyjący już fizyk, jedyny rektor wyższej uczelni (Uniwersytetu Śląskiego) internowany w stanie wojennym, Marszałek Senatu RP
* 1999 – ks. Stanisław Tkocz – wieloletni redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”
* 2000 – Kornel Gibiński – nestor polskiej medycyny, prekursor wielu dziedzin internistycznych, w tym gastroenterologii, enzymologii klinicznej i farmakologii klinicznej
* 2001 – Franciszek Kokot – światowej sławy lekarz nefrolog, endokrynolog i patofizjolog
* 2002 – Tadeusz Sławek – anglista, poeta, historyk i teoretyk literatury, tłumacz, publicysta
* 2003 – Henryk Mikołaj Górecki – światowej sławy kompozytor
* 2004 – Julian Gembalski – wirtuoz organów, ich konstruktor, twórca pierwszego w Polsce muzeum organów w Katowicach

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.